Czy faktycznie jest tak źle?
Włączam CNE głównie w miastach i nie zauważyłem prób ciągnięcia pod prąd, itp., co już w UMP-ie się zdarza.
Trudno więc mi narzekać na tę mapę, skoro innej o takiej funkcjonalności (głównie asystent pasa ruchu) nie ma.
Faktycznie, już na tranzycie pomiędzy miastami ciągnęło nie raz np. przez rów (bo nieopatrznie dociągnięto gruntówkę do krajówki.
Być może problem routingu dotyczy jednak tylko jazdy między miejscowościami, a tu zazwyczaj prowadzą nas krajówki...