Garniak

Metod przekazywania informacji o naszej aktualnej pozycji jest ... milion.
Jedną z nich jest funkcja "tracker" występująca w niektórych modelach NUVI, który rzecz jasna musi być sprzężony via BT z telefonem mającym dostęp do internetu.

Do zapoznania się z działaniem trackera zachęcił mnie Tomek "Zachu". Sprawa jest banalnie prosta. W NUVIM przygotowujemy listę adresów mailowych, do których chcemy wysyłać zaproszenie o nazwie: "śledź moją pozycję". Wyruszając w podróż zaznaczamy (ptaszkujemy) stosowne maile i wybieramy opcję "śledź moją pozycję". NUVI pyta jeszcze jak długo opcja śledzenia ma być aktywna i ... po stronie podróżującego to już wszystko.

Adresat (adresaci) dostaje maila od Garmina, w którym jest zaproszenie do śledzenia oraz 3 lineczki przeznaczone dla odpowiednich platform: PC, iOS, android. Klikamy na stosowny link i już Nie wiem jak na innych platformach, ale na androidzie śledzenie może sie odbywać nie tylko przez przeglądarkę internetową, ale także na firmowej aplikacji Garmina o nazwie Tracker.

Przed monitorem widać coś takiego:

GPS Maniak napisał(a):Metod przekazywania informacji o naszej aktualnej pozycji jest ... milion.
Jedną z nich jest funkcja "tracker" występująca w niektórych modelach NUVI, który rzecz jasna musi być sprzężony via BT z telefonem mającym dostęp do internetu.

Nie widzę tej funkcji w moim nuvi 2689.

Nowe właśnie tego nie mają.
Wystarczy uważnie przeczytać test nuvicama
viewtopic.php?f=1&t=15627