po przejechaniu kilku tysięcy km wnioski:
- po Polsce jest ok nie zauważyłem jakichś anomalii,
- w Słowenii nie ma kilku rond (oznaczone są skrzyżowania), ale co najśmieszniejsze poprowadziła mnie 2 razy "pod prąd", oraz jest schrzaniona kategoryzacja dróg - pojechałem wg wskazań i gdyby nie to że samochód ma napęd 4x4 nie miałbym szansy tam wjechać a wycofywanie się byłoby gorsze niż parcie do przodu - jeśli chodzi o Słowenię to jeśli ktoś chce przejechać z Mariboru do Ljubljany autostradą to się nadaje natomiast w innych przypadkach w których chcemy skorzystać z dróg kategorii naszej DW - należy 2 razy sprawdził co wyznaczył,
- w Czechach poprawione z rozjazdy w Brnie (mnie czasem prowadziło poprawnie a czasem, przez 2 czy 3 ślimaki - gdzie można było skorzystać z 1),
pozdr
S