A ja myślę tak - żeby było uczciwie i żeby nie było niedomówień :
To są dwie różne mapy - GPMapa 5 jest wybitnie mapą Polski, a CNE 9 jest mapą Europy, w której skład wchodzi dość dobra mapa Polski(porównywalna do GPMapy, może nawet bardziej szczegółowa).
I na tym można by zakończyć dyskusję - albo dopiero ją rozpocząć
W tym miejscu przyznają rację PouchX, który napisał :
"Ja uważam, że obie te mapy się uzupełniają. W niekórych przypadkach CNEv9 jest lepszy, a w niektórych pewnie lepsza będzie GPMapa5.
Oba produkty są zbyt swieże, zeby ostatecznie wydawać takie opinie."
Myślę, że rzeczywiście trzeba trochę na tych dwóch mapach pojeździć żeby wydawać jednoznaczną opinię.
Osobiście po paru dniach użytkowania obu tych map mogę napisać swoją opinię, która będzie opinią zwykłego posiadacza urządzenia Nuvi wyłącznie do nawigacji samochodowej ot tak żeby nie rozkładać papierowej mapy na każdym skrzyżowaniu czy ciągle pytać czy jadę dobrze (żeby w ogóle dojechać)
Odniosę się jednak do słów jednego(może jednej) z forumowiczów:
"czyli podsumowując:
mając do wyboru cnev9 lub gpmapę v5 - wybieramy cnev9
dobrze rozumuję??"
Odpowiem - źle rozumujesz wszystko zależy od tego - co i do czego ktoś potrzebuje i ile kasy chce wydać.
Jeżeli ktoś chce jeździć tylko i wyłącznie po Polsce i ma ograniczony fundusz na wydatki - może kupić sobie GPMapę 5 i zawsze dojedzie tam gdzie chce - mniej lub bardziej dokładnie, ale dojedzie.(koszt ok. 550 zł)
Jeżeli ktoś jest większym "rajzendrem" i wypuszcza się poza granice naszego kraju no to na GPMapie 5 daleko nie zajedzie.Tu niestety prym wiedzie CNE v9 bo ma całą praktycznie Europę zachodnią i nie tylko (w tym Polskę porównywalną do GPMapy 5 - może nawet bardziej szczegółową) - koszt 699zł
Tak więc każdy może sobie skalkulować koszta samemu i dostosować je do swoich wymagań.
Osobiście kupiłem nową CNE v9NT bo chciałem mieć całą Europę ze względu na częste wyjazdy do Niemiec i Francji, a dokupowanie później mapy danego kraju do którego chciałbym ewentualnie pojechać jest po prostu kosztowne i nieopłacalne - więc lepiej wydać raz 699 zł i mieć święty spokój.
Oczywiście to i tak był zbytek bowiem miałem w urządzeniu CNE v8NT i kraje do których często jeździłem i tak już tam były i to praktycznie z pokryciem 99%(oczywiście w tej wersji nie ma Polski).Do tego miałem wgraną GPMapę 4.01 czyli praktycznie i tak mogłem poruszać się po całej prawie Europie. W tym zestawie bolał mnie jednak brak mapy Słowacji i Węgier - a tu dosyć często wyjeżdżam ze względu na fakt , że mieszkam na południu kraju no i bardzo lubię "prażony syr".
A teraz się wymądrzę
Mając już CNE v9NT osobiście nie kupiłbym GPMapy 5 - bo i po co - skoro i tak już Polskę mam i to chyba nawet bardziej szczegółowo.Mam ją tylko dlatego , że miałem możliwość darmowej aktualizacji GPMapy 4 - dlatego teraz rzuciłem ją w kąt Oczywiście kiedyś i tak ją jeszcze dokładniej przetestuję - będę jechał w jedną stronę na jednej mapie a wracał na drugiej i być może wtedy dopiero nabiorę do niej przekonania
Oczywiście wszystko co tu napisałem to tylko z punktu widzenia zwykłego posiadacza nawigacji samochodowej - a nie maniaka GPS`a czy fachowca od map i nie tylko. (tych serdecznie pozdrawiam bo ich rady są niezmiernie cenne)
Pozdrawiam