Trudno planować za wszystkich. Zwłaszcza tych, którzy nie będą nocowali w pobliżu Leska.
piątekMoi goście, chcąc nie chcąc oglądają mecz Lecha - ja mam pilota od TV, zatem ja mam władzę
SobotaŚlub. Gdyby był zapał w narodzie można to połączyć z 13km pieszą wycieczką powrotną do Leska:
- Zalacznik1.jpg (105.98 KiB) Przeglądane 7927 razy
Niedziela.
Dzieciaki lubią różnorodne atrakcje, a we wrześniu w dni wolne jeździ jeszcze
bieszczadzka wąskotorówka, dlatego wydaje się, że można wstępnie przyjąć że:
* Zainteresowanych (np. kobitki i dzieci) zawozimy przed godz. 13.00 do Majdanu na . (N49.20615 E22.29851) skąd o 13.oo odjeżdża kolejka wąskotorowa do Balnicy (N49.18534 E22.21566)
* Pozostali (kierowcy), po upewnieniu się, że bilety zakupione, jadą na parking (N49.22120 E22.18223) w Maniowie skąd per pedes (5,6 km) do Balnicy, gdzie spotykamy się z tymi, co kolejką.
* Potem wspólna wędrówka na parking do samochodów.
O 17.oo znów mecz. Tym razem -
derby Stolycy.
Gdyby pomysł na ciuchcię nie znalazł akceptacji, będziemy kombinować inną wycieczkę.
PoniedziałekWizyta u Artura nad Zalewem. Szczegóły do uzgodnienia. Na pewno połączymy to z jakąś pieszą wędrówką. Nie wykluczone, że również ... nocną
Reszta planów wyjdzie w trybie roboczym.