Bez przesady... Nie wszystkie z wymienionych "pomocy" będą użyte. To są duże spółki z rozbudowaną administracją, władające dużym terenem z własną ochroną, itp. To, że jakiś czas temu paru aktywistów Greenpeace dostało się na chłodnie kominowe nie oznacza, że każdy może sobie tam wejść i wyjść.Grinch napisał(a):No, no widzę, że kolega jedzie tak z grubej lufy
Podania, pisma, prezesi, łapówki ...
Sprawy troszeczkę się opóźniają, bo mam samochód w remoncie i stałem się mniej mobilny.