Fakt, straszyłeś mnie tym niedźwiedziem , coby mi adrenalina skoczyła i było łatwiej wędrować. No i mogliśmy "miśka" spotkać (jest po trasie) na obu naszych wycieczkach. Dobrze, że nam się to jednak nie zdarzyło
Pozdrawiam Bogna.
Każda wyprawa, także w nieznane, byle z przyjaznym GPS-em, który wskaże drogę do osiągnięcia zamierzonego (a czasem nie) celu. Był Foretrex 201, była Vista HCx i "póki co" już się skończyło. Jest eTrex 30 UMP, Navigator
Udało mi się ukończyć montaż filmu z naszej wędrówki. Przesyłam Wam link,trochę długi ale Ctrl c Ctrl v i pójdzie. Musiałem mu trochę z jakości pogorszyć, inaczej miałby ponad 2 giga. Miłego oglądania, można ściągnąć