Garniak

Jurek siedzi w Karakorum, więc na mnie spoczął obowiązek by koleżankom i kolegom którzy bawili w Kudowie przypomnieć, a pozostałych poinformować, że dnia 26 września spotykamy się w Sopotni Tam zapewne spędzimy weekend - z wypadem na Pilsko (dla wytrawniejszych - z Sopotni jest co iść) i na Rysiankę (dla pozostałych).
Potem w planach jest wyskok na Słowację. Mała Fatra. Miejmy nadzieję, że powódź , która odwiedziła tamten region ok. 3 mce temu nie zmiotła wszystkich pensjonatów. Tak czy inaczej do 4-5 X siedzimy w górach.

Ze wstępnych rozmów wynika, że potwierdzony jest udział następujących osób (porządek alfabetyczny):
* Bogna
* GPS Maniak
* Grzegorz + 1
* Jerzy
* Popej + 1 (?)
* Zachu + 2 (?)
* Zyski

Jeżeli o mnie chodzi planuję jazdę z Poznania via Warszawa, skąd mógłbym zgarnąć Bognę. Ze względu na to że w piątki nasze drogi wyglądają jak wyglądają, nie wykluczam, że jechałbym 25 września w czwartek. Z tym, że to wymaga dogadania z Bogną oraz sprawdzenia jak w czwartek będzie wyglądała sytuacja w Sopotni.

----------------------
Z innej mańki. W dniach 11-14 IX będę bawił tu: http://www.sadybakarpacz.pl
Miejmy nadzieję że pogoda będzie taka, jaka obecnie panuje w Bieszczadach
Wracając do Karpacza. W planach cały piątek i sobota w Karkonoszach, w tym - w sobotę - wspólna wycieczka z Jankiem. Będą ładne fotki

Witam zacne grono Przyjaciół.
Pisarz ze mnie żaden, na forum nie widoczny. Ale z wielką chęcią wybieram się z Wami w góry.
Tym samym potwierdzam swoją obecność + 1

W Karpaczu póki co leje. Jest jednak nadzieja, że w sobotę pierwsza część dnia będzie pod względem pogodowym zupełnie przyzwoita, więc liczę na odwiedziny zaprzyjaźnionych garniakowców z Dolnego Śląska

Dobrze, że tu zajrzałem ... hmm - wpisałem do kalendarza, zobaczymy co wyniknie.

Prędzej ja do Łodzi przyjadę

Rozgrzewka z Jankiem w Karkonoszach - super. Pogoda też
W Samotni jakaś impreza, a na niej Piotr Pustelnik jako wodzirej.

Super lajtowe spotkanie. Pozdrawiam

Dla kogo lajtowy, dla tego lajtowy. Mój 12-sto kilogramowy "zderzak" dał mi popalić

Jeszcze w nawiązaniu do ostatniego weekendu: "Weterani na Polanie"

A teraz wybiegamy w przyszłość ...
Rozmawiałem dzisiaj z Jurkiem. Właśnie wrócił z wyprawy, więc kolej na następną - tym razem garniakową
Rozmawiałem też z Bogną i wiem że dogadała się z Tomkiem, co daje mi możliwość zmiany moich planów
W efekcie nie jadę przez Warszawę, lecz przez Wrocław, Opole, gdzie spotkam się z Jankiem.
UWAGA: Postanowiliśmy z Jankiem wydłużyć nieco wypad, więc jedziemy do Sopotni już w czwartek 25.09

Przy okazji. Mam do załatwienia pewną urzędową sprawę w Lesku, a nie zdążę tego zrobić przed imprezą, więc ze Słowacji jadę właśnie tam.

GPS Maniak napisał(a):Przy okazji. Mam do załatwienia pewną urzędową sprawę w Lesku, a nie zdążę tego zrobić przed imprezą, więc ze Słowacji jadę właśnie tam.

A zabierzesz mnie z sobą , skoro już nie musisz przez Warszawę...

@Janek Czy przygotowałeś już fotki dla mnie z tej lajtowej wyprawy i przywieziesz je do Sopotni...

PS. Nie mogę już doczekać się tego naszego spotkania w grupie Przyjaciół . Fajnie Wam tam było na tej polanie...

Bogna napisał(a):A zabierzesz mnie z sobą :wink

A co mi tam. Zabiorę ...

Dokładnie tak, zaczynamy od czwartku . Tak Bogna, przygotowanie do spotkania zacząłem od nagrania fotek . A tak poza tematem, wczoraj kupiłem sobie
tebleta, nie jest to jakieś cudo techniki ale na moje potrzeby wystarczy (LG V500), co prawda miałem wcześnie Nexus 7 ale jak się ma wnuki .
Wracając do spotkania pod Śnieżką, moja Terenia zadowolona oczywiście ja też, jak to Lechu mawia: jesteśmy na wakacjach więc lajtowo i na leniwca , SUPERRRRR.
Wysłałem stosowne zapotrzebowanie pogodowe, mamy obiecane super klimaty od 25-09 do 05-10

Pozdrawiam i do zobaczenia