Garniak

Ja się szykuję, mam nadzieję, że Małgorzata też.

Lechu, dla Ciebie i Majki zawsze się znajdzie łóżko. W najgorszym razie gospodarz pójdzie spać do szopki z drewnem, ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby

No to jesteśmy umówieni. Przyjeżdżamy we dwójkę

Nie wiem Lechu co masz na myśli duża ekipa ?????? bo tak sobie myślę, że może by tak Terenia???????? aczkolwiek jeszcze o tym nie wie

Fajnie . Czekam na dalsze zgłoszenia, żeby zamówić dodatkowe pokoje w zajeździe na dole u Hani, gdyby zabrakło miejsca u mnie. Ale myślę, że się zmieścimy.

Janku, to najwyższy czas, żeby się dowiedziała. Przecież wszyscy już wiedzą, że Terenia przyjeżdża.

ZYSKI napisał(a):Nie wiem Lechu co masz na myśli duża ekipa ??????

Zastanawiałem się, ilu będzie przyjaciół Jurka spoza Garniaka.
Jeżeli chodzi o Terenię, to chyba oczywista oczywistość, że przyjeżdża?

GPS Maniak napisał(a):Zastanawiałem się, ilu będzie przyjaciół Jurka spoza Garniaka.

Tym razem nie przewiduję nikogo spoza Garniaka. Jesteśmy we własnym gronie. Bywał ze mną - na zlotach garniakowych również - Robert, ale w weekend 1 maja Robert organizuje spotkanie/imprezę konkurencyjną w Tychach, więc do Sopotni nie dojedzie.

Jurku. Nie śledzę poczynań naszych drogowców, a pół roku temu proponowałeś taką trasę:

jerzy napisał(a):Dopóki nowy most nie zostanie ukończony, to najlepszy dojazd do Sopotni prowadzi drogą przez Buczkowice, Lipową, Wieprz, Sopotnię Małą. I proponuję taką trasę wbić do GPSa.

Czy zalecania są aktualne? Czy może lepiej się zdać "na żywioł CNE" i jechać via Świnna / Jeleśnia?

Teraz już jest trochę lepiej. Został oddany do użytku kolejny kawałek obwodnicy i w związku z tym szybko dojeżdża się do Łodygowic. Niestety most w Żywcu jest w dalszym ciągu w remoncie i w godzinach szczytu można trafić na korek, ale więcej jak pół godziny jeszcze nie straciłem, a zdarzało mi się dojechać i bez korka Na objeździe przez Wieprz traci się więcej. Most i resztę obwodnicy mają oddać latem (tym razem chyba się uda ) i wtedy (od jesieni ) będzie już super

Na CN bym uważał. Nie wiem co tam otwarte a co jeszcze zamknięte. Cała S69 ma być gotowa na Lipiec.
Co do mostu w Żywcu to nie będzie lepiej. Budowa stanęła, podobno nie płacił wykonawca kasy.
Można w necie śledzić na kamerach jak budowa postępuje.
http://e-net24.pl/budowa-mostu-kamery/
No i poczytać na bieżąco na SSC
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... t123178043

@jerzy. Dzięki. Prawdę powiedziawszy wolę wolno jechać niż stać, nawet jeżeli ta wolna jazda trwa dłużej, więc nie wykluczone że jednak pojadę przez Wieprz. Szczególnie, że dzień przed weekendem majowym, Żywiec zapewne będzie zdecydowanie bardziej zapchany niż "normalnie".

@Zachu. Spoko. Do Łodygowic/Żywca dojedzie się za drogowskazami. Bardziej interesuje mnie sama końcówka trasy: CNE proponuje przez Jeleśnię. W ubiegłym roku - za radą Jurka - jechałem przez Wieprz. Jazda, delikatnie mówiąc "taka sobie", ale jednak jazda

Fakt, że weekend majowy może być problemem i lepiej będzie jechać na Wieprz. Ale nie umiem Ci powiedzieć, czy lepiej jest zjechać z S69 na "nowym" węźle "Buczkowice" tuż przed Łodygowicami, czy na "starym" w Mikuszowicach. Od "nowego" jeszcze nie jechałem do Wieprza - wielkich korków nie było, nie było więc potrzeby, Sprawdzę w najbliższy weekend, i dam "cynk".

Zaglądam na forum, a Wy się już od dawna namawiacie. Może jest jeszcze szansa na miejsce w Sopotni?
Nie ważne dokąd, ważne z kim, więc chętnie na każdą trasę się wybiorę, jeszcze zapytam Kasi, jakie ma plany.

Byłeś przecież w Sopotni i wiesz, że miejsce się zawsze znajdzie