Garniak

andrzejski napisał(a):Damianowi dziękuję za organizację

Podglądaj Damiana i wykaż sie przy organizacji kolejnego zlotu

By nieco pomóc podpowiem termin: wrzesień/październik miejsce Roztocze

andrzejski napisał(a):całej zmaniakowanej braci garminowej za doskonałe towarzystwo.

jak ładnie zorganizujesz też sie pojawimy

PS. jak już wspominałem, nie wiem czy uda mi się gdziekolwiek wyrwać na jesieni wiec tym łatwiej mi się wymądrzać :mrgreen:

Właśnie dopiero dzisiaj nad ranem (nooooo około południa) dowiedziałem się o rozmowie przeprowadzonej na korytarzu i wyborze miejsca i organizatora VI zlotu. Jestem jak najbardziej za, więc proszę mnie uwzględnić na liście uczestników.

No ta ja juz się za zapisuję. I tym razem w 2 osobach. Będą to rodzinne strony mojej żony, więc tym razem nie odmówi.

Roztocze to jest jedno z niewielu miejsc gdzie jeszcze nie byłem...

czyli oczywiście 3 x TAK

Zgłaszam akces - też co prawda nie wiem co jesienią będę robił

,
ale na pewno się pojawię na zlocie.

pozdrawiam
jackut

Roztocze koło Choszczna?

My tradycyjnie: 2,5 x TAK

Co prawda dopiero teraz zaczynam dochodzić do siebie :wink:

ale oczywiście pierwszy mój post na Garniaku musi dotyczyć informacji, że jak najbardziej chcę się znowu z Wami zobaczyć.

Zatem Kochani - zgłaszam swój akces. Do zobaczenia na Roztoczu.
Szczegóły - w tym termin poznamy zapewne dopiero za jakiś czas, bo temat będzie dopiero rozpracowywany. A tymczasem informuję że ......

...... jeżeli ktoś planuje majowy weekend w górach i w związku z tym zechciałby ze mną i z Panem Janeczkiem zaliczyć kilka widoczków i kilka browarów, to informuję że umówiliśmy się na spotkanie w schroniksu na Śnieżniku.

Póki co jesteśmy we dwóch (no może we trzech, bo zapewne Andrzej McAron też zechce z nami trochę pobyć) ale gdyby ktoś jeszcze byłby zainteresowany to możemy otworzyć nowy wątek i na prędce uczynić jakąś rezerwację w schronisku.

GPS Maniak napisał(a): umówiliśmy się na spotkanie w schroniksu na Śnieżniku.

Jak czas pozwoli, to w drodze na Piekielne Doły wskoczymy do Was na browca wieczornego :twisted:

Pozdrówka

Drogowiec napisał(a):Jak czas pozwoli .....

Musi pozwolić

Oczom nie wierzę! A już miałem nieśmiało zaproponować Roztocze, ale zabrakło mi odwagi.
Chętnie pomogę w sprawach organizacyjnych, no i polecam swoją skromną osobę jako przewodnika po roztoczańskich bezdrożach (oczywiście, z gps-em w łapie).