Strona 9 z 13

PostNapisane: So, 20 paź 2007 16:19
przez GPS Maniak
ZYSKI napisał(a):Widze,że niektórzy przygotowani na cacy :)

No nie przesadzajmy. Mam jeszcze do zrobienia 3 firmy :oops:
A że rozlewałem dziś paprykówkę do butelek - jakoś robota mi nie idzie :wink: :P

PostNapisane: So, 20 paź 2007 16:57
przez GPS Maniak Jr.
GPS Maniak napisał(a):Mam jeszcze do zrobienia 3 firmy :oops:
A że rozlewałem dziś paprykówkę do butelek - jakoś robota mi nie idzie :wink: :P


Potwerdzam, rozlewanie do butelek było, ale chyba za mocno zasysane było, bo z 5 litrów zrobiły się 3!
To oczywiście tłumaczy fakt, że robota nie idzie ;-)

PostNapisane: So, 20 paź 2007 18:51
przez SP2BZW
GPS Maniak Jr. napisał(a):...bo z 5 litrów zrobiły się 3!

i trzeba będzie jeszcze fachowcowi polać żeby kibelek prosto zamontował... ciekawe czy dojedzie chociaż z litr :?: :P

P.S. Janek, będziemy sobie gadać :D

PostNapisane: So, 20 paź 2007 19:45
przez ZYSKI
Darku masz racje też cos czarno widze nawet ten literek :) , pociecha w tym ze tez troche narozrabialem :) a z tego co wiem Andrzej tez rozrabiał :) tak ze chyba nie tylko pogadamy :D

PostNapisane: So, 20 paź 2007 21:31
przez SP2BZW
ZYSKI napisał(a):tak ze chyba nie tylko pogadamy :D

miałem na myśli CB :P

PostNapisane: So, 20 paź 2007 22:59
przez jackut
Same rozrabiaki :D Na szczęście ja jestem zupełnie inny...

PostNapisane: N, 21 paź 2007 6:40
przez ZYSKI
Też Darku też na CB :D

PostNapisane: N, 21 paź 2007 14:20
przez GPS Maniak
ZYSKI napisał(a):Darku masz racje też cos czarno widze nawet ten literek :)

Dobra, dobra - nie bój nic. Tak po prawdzie problem nie dotyczył tego, ile gorzałki skosztowałem przy rozlewaniu, ale tego że miałem tylko siedem butelek, a tym - w jednej - przekręcony gwint od nakrętki :cry: Stąd te 3 litry. Dokładniej: 3.25 :P

jackut napisał(a):Same rozrabiaki :D Na szczęście ja jestem zupełnie inny...

Do czasu ...... :wink:
Po tym ZLOCIE, znów będziesz .......... zupełnie inny (czytaj: taki jak my)

PostNapisane: N, 21 paź 2007 15:08
przez ZYSKI
Stąd te 3 litry. Dokładniej: 3.25


Na otwarcie myśle że styknie :D

Od rana się pakuje, strasznie opornie mi to idzie, co chwile coś dokladam ale najważniejesze jest slicznie zapakowane co by sie nie rozbiło (buteli z herbatą i kawą) a Wyście o czym smakosze myśleli ????? termos mi sie zepsuł :)

PostNapisane: N, 21 paź 2007 21:39
przez nicram
A ja z rodzinka juz przebylem ponad polowe drogi, nocujemy u rodziny pod Cieszanowem. Jutro spokojnie spacerowo tylko 200km i bedziemy na miejscu :)
Pozdrawiamy
Nicram z zona i synkiem


ps. przepraszam za brak polskich literek, uroki mobilnego internetu

PostNapisane: Pn, 22 paź 2007 3:53
przez ZYSKI
Ostani przegląd sprzętu i o 5,30 w droge z południowego zachodu na poludniowy wschod w sumie to tylko 6oo km ....Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na mijescu

PostNapisane: Śr, 24 paź 2007 0:59
przez SP2BZW
uff... wreszcie skończyłem obowiązki zawodowe i z małym poślizgiem (tylko 2 dni :P ) powinnem za godzinkę ruszać :D

PostNapisane: Cz, 25 paź 2007 8:41
przez naive
naive napisał(a):
GPS Maniak napisał(a):PS. Jakoś nie widzę na liście potencjalnych zwycięzców konkursu "zbieraj PETy". Czyżby nie chcieli nas odwiedzieć?

Jeśli śnieg nie zasypie drogi, to ja na finale powinienem być. Może przyjadę na cały weekend, z noclegiem ewentualnie sobie poradzę.


Niestety nie będę mogł przyjechać do Wołosatego, uzasadnienie przesłałem Lechowi na priv.

PostNapisane: Cz, 25 paź 2007 13:52
przez SP2BZW
naive napisał(a):Niestety nie będę mogł przyjechać do Wołosatego, uzasadnienie przesłałem Lechowi na priv.

żałuj :P część ludzi pojechało/poszło zdobywać "grobowiec hrabiny", część siedzi w "stajni" pije piwo i wreszczie uruchomiło internet :!: :D

PostNapisane: Cz, 25 paź 2007 22:20
przez pmcomp
Jutro rano (piątek) wyjeżdżamy i przybywamy pod wieczorek.

Pozdrawiam

pmcomp