Garniak

Tym razem lokalne - poznańskie (wielkopolskie?) spotkanie tych co UMP-ują, bądź bawią się w "produkcję" map turystycznych oraz tych, którzy takie rzeczy zamierzają robić. Na spotkanie zapraszamy także tych, którzy map nie robią i robić nie będą, ale lubią spędzić czas w miłym towarzystwie.

Na 99% będzie to 5, 6 lub 7 maja. Poznań, Malta k.stoku narciarskiego. Godz. ok. 17.30.

Z "weteranów" będzie Wojtek, Guzik, GPSManiak. Swoją obecność zapowiedzieli również Gołąbpoznań oraz Odokar.

Spotkanie ma charakter otwarty, zatem żadnej listy nie będę tu prowadził. Wszystkich zainteresowanych proszę jednak o zgłaszanie uwag co do terminu. Tzn. lepszy wtorek, czy może środa? A może będzie w tym czasie Liga Mistrzów, bądź Puchar Polski i w ogóle lepszy byłby w tym układzie czwartek 7 maja?

Czekam na propozycje.

Było już: ciemność, widzę ciemność.
Tu możma powiedzieć: cisza, widzę (bo w tym wypadku słyszę nie pasuje) ciszę .
Zakłócając tę ciszę: Ponieważ we wtorek muszę być w Legnicy, więc na środę (6) mógłbym zdążyć do Poznania.

Jurek. To jest poważny argument za środą

Wiesz Leszku, ja jestem cichy i skromny. Czekałem aż ktoś zaproponuje cokolwiek innego niż wtorek. Ponieważ jednak czas ucieka, zgłosiłem swoją propozycję.
Wtorek - nie mogę, środa- może być, czwartek - dla mnie trochę za późno. Ale się nie pogniewam jak ustalenia będą inne - my spotkamy się i tak wcześniej (śniegu już prawie nie ma - w weekend byłem i na Rysiance i na Pilsku).

Ten środek tygodnia to faktycznie kulawy termin.

no to po robocie jeszcze tylko jakiś pitek dla syna i sąsiadki.. jutro zmiana opon, pakowanie i w nocy wio

Mam nadzieję, że nie pomyliłeś adresu i jutro w nocy nie wybierasz się na spotkanie w Poznaniu?

mój post był a'propos stwierdzenia Jurka

Czy nieznajomy taki jak ja może się dołączyć ?

Ja już jestem w Poznaniu, to kiedy się spotykamy? Przyszły tydzień mam jeszcze wolny, więc mi obojętnie kiedy, dostosuje się.

melduję szczęśliwy powrót.... było jak zwykle, wspaniale

Ja też wróciłem... Zaklepujemy środę?
pzdr.

Ja też wróciłem ... i potwierdzam przyjazd w środę.

Zatem tak - jako nieuleczalnie chory na kibicowanie kopaczom, otwarte spotkanie w postaci "Browar nad Maltą" w środę 6 maja, kiedy to w n-Sporcie leci mecz Lecha z Polonią uważam za niemożliwe Przeciwko środzie przemawia także niesprzyjająca aura:



W sumie - jeżeli chodzi o spotkanie "na wolnym powietrzu" najsensowniejszy wydaje się być czwartek (słońce) ew. piątek (mniej słońca, ale ciepło)
No to jak? Czwartek czy piątek?

W czwartek mogę dołączyć dopiero ok. 20:15, w piątek ok. 17:00. Krzysztof