SP2BZW napisał(a):nie przejmuj się... może w celach kondycyjnych pozostaniemy przy napoju Lecha
Darku, w celach kondycyjnych to ja, jeżdżąc do Sopotni celem kontroli postępu prac, wrzucam do plecaka 10kg i biegnę na Pilsko Ostatnio po prostu stwierdziłem, że nie będę biegał na Pilsko bezproduktywnie Niestety, napoju Lecha mogę zwykle skosztować dopiero po powrocie do Tychów