Garniak

Darek. Nie przyjedziemy "przed 24" to zostaniemy "po 26" i będzie git

Pytania są tendencyjne
- 24, 25, 26 września oraz tydzień po
- tydzień przed oraz 1, 2, 3 października

- 1, 2, 3 października oraz tydzień po
- tydzień przed oraz 8, 9, 10 października

Sumując głosy nie wygląda tak źle. Płaczki

No ja to rozumię,ż zlot odbywa się w daty detalicznie określone cyframi.A ten tydzień przed czy po to dla tych co chcą sobie odpocząć i połazić po górkach i mieć zabezpieczone lokum. Mnie podoba się 24,25 i 26 września więc zaplanowałem wolne od 24 do 27 werześnia by nie wracać " na łeb na szyję".

Może wreszcie się wybiorę,bo jak dotąd to zawsze miałem pod górkę.Chciałem dodać ze wrzesień to jeszcze wakacje i spokoju tam nie zazna.No i ceny pewnie jeszcze sezonowe.

Tak sobie przegladam watek i myslę, że gdybyśmy dostali info dot. wiosennego przedspotkania w Bieszczadach, to z chęcią chcielibyśmy sie wkupić (%)w szanowne grono maniaków. Co do jesiennego zlotu, to termin jest zbyt odległy aby powiedzieć coś na 100%, tak czy inaczej jestesmy z okolicy Ustrzyk Dolnych i napewno sie zjawimy. Piszę My ponieważ jest jeszcze kumpel Kudłaty, który czeka właśnie na swojego pierwszego Garmina, bedzie to Colorado.Pozdrawiam serdecznie.Artur

hm... brak spostrzegawczości termin i miejsce są ustalone...

Magnoom napisał(a):Mimo wszystko pomysł ciekawy... Mam nadzieję, że po konsultacjach z lekarzami uda się znaleźć rozwiązanie, bo to było by też światełkiem w tunelu dla mnie . Mam też nadzieję, że uda nam się spotkać jeszcze przed tą wyprawą... chociażby w Bieszczadach.

Leszku propozycje wycieczek w okolicy wyglądają super.

jerzy napisał(a):No, myślę, że spotkamy się na wiosnę. A na jesień zagłosowałem za terminem "<26", bo wtedy, może uda mi się załapać.

Mialem na mysli takie spotkanie w Bieszczadach. Pozdrawiam

Jurek miał raczej na myśli nasz wiosenny zlot w Toruniu no, chyba że o czymś nie wiem

Mnie także odpowiada właściwie każdy termin. Zaznaczyłem terminy wrześniowe - ze względu na pogodę. Wolę jak jest ciepło.
Zgłaszamy: Dwie osoby.
Pokój dwuosobowy.
Łazienka mile widziana - może być wspólna z innym pokojem

Mi pasuje każdy termin oprócz weekendu 9-10.X. Z tym, że im wcześniej tym lepiej bo tym cieplej i tym dłuższe dni

Witam zapaleńców.
Dziękuję za zaproszenie na jubileuszowy, X Zlot. I to jeszcze gdzie.
Moja sytuacja w kwestii planowania nie wygląda jednak zbyt różowo.
Pod koniec maja będę mógł dopiero cokolwiek postanawiać.
Do tego czasu pozostają mi jedynie 1-2 dniowe wypady w Sudety.
Pozdrawiam z optymizmem i trzymam kciuki za Waszą wyprawę.

X Zlot będzie w październiku (ankieta wprowadza w błąd ) ale w ostatni weekend marca będzie IX w Toruniu

Faktycznie na dzień dzisiejszy najlepiej prezentuje się tydzień od 27 września do 1 października...to te dni na wędrówki. Noclegi na ten okres już zaklepałem.
Pozostaje jeszcze kwestia weekendu na główną część zlotu i tu przewagę ma 24-26 września, ale bez znakomitych Radnych, a taki zlot chyba nie może mieć miejsca... oraz mniej atrakcyjny 1,2,3 października. W tym drugim wariancie głównymi obawami są chłodniejsze, październikowe dni... więc chyba nie zrobię wielkiej krzywdy zaklepując jednak ten drugi weekend.
Podsumowując: tydzień na wędrówki dla zainteresowanych od 27 września oraz główna część zlotu 1, 2, 3 października.

Sierżant dobrze zrozumiał, bo w pewnym momencie wspominaliśmy również o innym spontanicznym wypadzie w Bieszczady, który być może uda się zrealizować.

Zachu napisał(a):Pytania są tendencyjne
- 24, 25, 26 września oraz tydzień po
- tydzień przed oraz 1, 2, 3 października

Wbrew pierwszemu wrażeniu jakie można odnieść to nie jest ten sam termin, choć tydzień pomiędzy weekendami jest częścią wspólną tych zbiorów.

Damian, popieram jeżeli nie może z różnych przyczyn być tydzień później to rezerwuj 1-3.X a my będziemy starali się przyjechać jak najszybciej...

P.S. to jednak o czymś nie wiedziałem

Damian. Bardzo dobrze

P.S. Darku, takie pogaduszki padły chywa w innym wątku. Wspomniałem tam, że na pewno uda się nam spotkać z Damianem jeszcze przed Zlotem, a także że jest możliowość, że będziemy w większym gronie, gdyż nie wykluczam iż latem odwiedzi mnie Andrzej, a być może także Jerzy. Gdyby do takiego spotkania w większym gronie miało dojść, to oczywiście nie widzę przeciwwskazań, aby rzucić na Garniaku hasło iż tego to, czy tego dnia spotykamy się na obiedzie czy kolacji w takiej to, a takiej knajpce, czyteż że planujemy taką to a taką wycieczkę w Bieszczadch. Wówczas koledzy z Podkaprapacia będą mieli szansę spotkać się z nami