marwaldor:
Mianowicie : kalibruje mape na kompie - wczutuje na tunera - w trakcie wycieczki okazuje sie, ze mapa jest rozjechana w jednym kierunku np o kilkanascie metrow - czy jest sposób , zeby ja tylko ''przesunac'' a nie kalibrowac wszystkie punkty ???
Jeśli naprawdę dysponujesz czymś takim (takim sprzętem), co umożliwia wykrycie "rozjechania o kilkanaście metrów", to właśnie w tym miejscu, gdzie stoisz dotykasz na mapie rysikiem ten punkt, wyświetla się pytanie "Calibration Punkt" ( czy coś takiego) i potwierdzasz.
Wtedy - tak ja to rozumiem - program "rozciąga/sciska mapę"(tak jak to ujął obrazowo Kwieto) i w ten sposób doprecyzowuje kalibrację.
Właśnie na tym polega duży plus GPSTunera: wchodzisz w teren z mapą skalibrowaną najlepiej jak umiałeś ("jak fabryka dała"), ale okazują się różne kiksy i można skalibrować "na mur".
Naprawdę radzę wstępną kalibrację wykonać w domu na MapCalibratorze !!.
Kiedyś nie miałem czasu na kalibrację, wszystkie zdjęcia z EarthMap wydrukowałem, opisałem i w las. Bez tego wydrukowania nie wiadomo, co się ma (jaki fragment terenu) na jakim pliku. A przy porządnych powiększeniach to jest kilkanaście mapek (skanów, zdjęć) na niezbyt duży obszar.
To był koszmar, choć dzisiaj wspominam to już milej. Co kawałek wyciąganie z plecaka całej tej biblioteki, analiza co jest co , kalibracja na PDA i tak w kółko. Syzyfowa praca.
A na prekalibrowanych w domu, po prostu luksus. Sam "PDA już wie" gdzie jesteśmy na mapie i tylko mała kosmetyka.
No ale ta dokładność kilkunastu metrów po wstępnej kalibracji trochę powala!!
No bo np. na tych skanach Oziego na CD jeden piksel to kilka metrów w terenie. Prawie dziesięć.
A np. czubek rysika od PDA spokojnie "dziubie" kilkanaście pikseli na raz. Czyli ta nasza dokładność przy kalibrowaniu w terenie musi być krytycznie oceniana, trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Zupełnie pomijam dokładność GPS-a typu Garmin, która - nawet gdy on pokazuje dokładność 3 metry, to oznacza to , że jesteśmy w kółku o PROMIENIU plus minus 6 -9 metrów:
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?t=3 ... highlight=
tam jest kilka moich postów z okresu, kiedy rozgryzałem ten temat (z 24/04/2007).
Tyle na razie Krzysztof.