Gavia, dziękuję za zdanie rowerzysty!
Moderatorów poprosiłbym o wyodrębnienie tego ciekawego dla mnie, a pobocznego wątku.
gavia napisał(a):Nie wiem jak jest z Oregonem ale uchwyt Edge ...
To chyba jest klasyczny uchwyt typu "sanki". Trochę narzekam na wyrabianie się z czasem tego rozwiązania i "łapanie luzów".
eTrexa jeszcze nie zgubiłem (bo jest lekki), ale dwaj koledzy szukali już Dakoty po krzakach i kamieniach (w czasie technicznych zjazdów w Beskidzie Śląskim i Żywieckim). Nie jest to najgorsze rozwiązanie, ale trzeba uważać.
Fajny jest RAM-Mount (niestety tylko dla Dakoty 10 i 20):
http://xtnt.bikestats.pl/1295501,25032015-7471-km.htmlgavia napisał(a):(Zamontowałem taki
http://www.triradar.com/files/2013/01/SRAM-quick-view-computer-mount.jpg uchwyt do kolarki i górala ( co prawda z komórkami nie Garminem ) i od kilku tyś km. spisuje się to naprawdę rewelacyjnie.Zeby jeszcze tylko wyprodukowali rowerową w sensie wymiarów i parametrów komórkę- bo sprawa uchwytu i oprogramowania w moim rozumieniu została definitywnie rozwiązana )
Bałbym się wyłamania w czasie OTB. Ostatnio lekko upadłem i załatwiłem w ten sposób obiektyw VIRB-a; na szczęście uchwytu nie złamałem, bo najsłabszym elementem okazał się klej, którym podstawę zamocowałem do uchwytu sakwy.
Mi w dużym stopniu sprawę fotografii rowerowej rozwiązał VIRB. Niemniej, część zdjęć w terenie w trakcie jazdy wychodzi poruszona.
Poza tym VIRB znaczniej słabiej niż komórka (nie mówiąc o lustrzankach) radzi sobie "pod światło" słoneczne i przy nierównym oświetleniu (część w cieniu, część w słońcu).
Moja Lumia 920 z racji gabarytów i trudności w trzymaniu, nie nadaje się do zdjęć w czasie jazdy, w związku z tym jest na stałe w uchwycie rowerowym.
Większość z moich kumpli korzysta natomiast z komórek starego typu, z Nokią E95 włącznie; i sobie chwali. Pstrykają fotki na prawo i lewo w czasie jazdy. Efekty można zobaczyć na popularnym bikestatsie.
Gorzej, że te stare komórki wolniej łapią fixa, więc marna szansa, że zdjęcie będzie geotagowane, a to podstawa(!)