jankowalik napisał(a): Wiśieńką na torcie jest wskazanie drogi powrotnej. Z wioski ponikwa do długopola przez Bystrzycę. Około 25 km krąg !!!!. Kupiłem to za namową żony by bezpiecznie jeździć ale najtańsze komórki są bezpieczniejsze.
Edge 1000 to tak naprawdę sportowy Garmin do którego dołożono nawigację.
Taka 100% nawigacja działa jeżeli się korzysta z opcji:
Dokąd?->Planowanie trasy - wybierasz punkt docelowe i punkty pośrednie.
Dokąd?->Zapisane->Pozycje... Dokąd?->Zapisane->Narzędz. wyszukiwania - wybierasz punkt docelowe.
W obu tych przypadkach prowadzić Cię z aktualnej pozycji do punktu docelowego. Którędy poprowadzi zależy od opcji profilu aktywności
Nawigacja -> Trasowanie oraz od tego jaką mapę masz w Edgu.
Ból jest taki, że nie da się zachować kilku tras i przygotować takiej trasy na komputerze. Pewnym obejściem tego problemu może być przygotowanie waypointów na komputerze, tak żeby łatwiej było później wyszukiwać w Edgu.
Dokąd?->Plan. podróży pow. - wybierasz miejsce do którego chcesz wrócić oraz ile kilometrów chcesz przejechać. Zaproponuje Ci 3 różne trasy - pętle o zadeklarowanej długości.
Pozostają jeszcze kursy, które tak naprawdę są nawigowaniem po śladzie. Edge poprowadzi Cię dokładnie tak jak kurs wyglądał na komputerze, no chyba że zjedziesz z kursu wtedy będzie Cię próbował doprowadzić do kursu wg. zasad ustawionych w opcjach trasowania.
Edge potrafi też dodać informacje o manewrach. Wydaje mi się bo na co dzień nie korzystam z tej funkcjonalności (Kursy -> Szczegółowa nawigacja), że ułatwieniem dla Edga będzie gdy kursy wyklikiwane były wyklikane na tej samej mapie co jest w urządzeniu. Wtedy węzły w których wykonywane są zwroty oraz drogi po których chce się jechać idealnie będą się pokrywać.