No i stało się… Od czwartku jestem szczęśliwym posiadaczem Garmina. I to nie 62, nie 78 ale GPSMAP 78s! Ot taka przygoda… Okazało się że chłopaki w Azymucie nie mieli na stanie zwykłego 78 i trzeba by czekać minimum tydzień. A tak jak Wam mówiłem albo teraz albo nigdy więc. Zostałem więc przyparty do muru . Jechałem z przekonaniem że chcę mieć możliwość stosowania karty SD dlatego bardziej byłem nastawiony na model 78 ale nie "s".
Tak jak wcześniej wspominałem na kompasie i wysokości mi nie zależało.
Na wstępie wziąłem do ręki Legenda. Po krótkiej zabawie stwierdziłem że to nie na moje rączki.
Poza tym miałem w głowie te słowa naszego kolegi
GPS Maniak napisał(a):W sumie wady związane z brakiem karty nie są porażające i uwzględniając przede wszystkim różnice technologiczne osobiście brałbym 62. Oczywiście jeżeli cena byłaby do zaakceptowania.
dlatego poprosiłem Pana aby Legenda szybko schował na zaplecze.
Na tapetę poszedł więc GPSMAP62 oraz GPSMAP78s.
Obmacywałem je chyba przez 1,5 godziny z każdej strony. Chłopaki chyba mnie zapamiętają ponieważ w tym czasie sprzedali chyba 10 odbiorników a ja cały czas się zastanawiałem. Teraz kiedy już mam swój ukochany 78s sam nie wiem nad czym tak długo myślałem.
Przecież to sprzęt stworzony dla mnie .
Jest duży, prawie czarny i te ciężko chodzące, klikające guziki.... . Pomijam aspekt pływalności (jeszcze nie sprawdzane) bo to nie decydowało ale dobrze że jest. Tak samo jak kompas i wysokość. Od przybytku takich gadżetów głowa nas przecież nie boli .
GPSMAP 62 też był ładny ale jednak bardziej cukierkowy... Przyciski jakoś tak dziwnie miękko działały. Tutaj, przy 78 mam wrażenie trzeba wręcz użyć trochę siły aby nacisnąć, czuję że to coś konkretnego, coś porządnego... To mi pasuje. Chociaż jak wiadomo to odczucie bardzo subiektywne bo nie to co ładne tylko to co się komu podoba. Patrząc na 78 ma się wrażenie że to jakiś przedpotopowy odbiornik i to mi się w nim dodatkowo podoba. To tak jak by opakować super-samochód w blachy leciwego Poloneza. Oprócz tego obraz w 78s wydawał mi się bardziej wyraźny w stosunku do 62.
Ale nie myślcie że przy zakupie kierowałem się wyglądem urządzenia. Wcale nie. Mimo wszystko decydującym kryterium była możliwość stosowania karty pamięci w modelu 78s.
Dodam jeszcze że dokupiłem od razu uchwyt rowerowy w konfiguracji takiej jak podawałem wyżej + do tego pokrowiec na odbiornik.
Jestem biedniejszy o parę ładnych stów ale zadowolony . Co prawda życie może zweryfikować moje odczucia ale myślę że będzie OK.
I pomyśleć że to wszystko przez to jedno zdanie:
.GPS Maniak napisał(a):A propos ceny. Można nieco obniżyć koszty sięgając po bliźniaka 62: http://eazymut.pl/nawigacja-turystyczna ... -78s-.html
Dobrze że ono tu padło, zmieniło bieg historii .
Dalsze moje ewentualne pytania czyli np. Jak usunąć pojedynczy waypoint a nie wszystkie na raz? Jak alarm o zbliżanie się do celu/puntu definiować w metrach a nie w milach będą tu viewtopic.php?f=2&t=8221
Szczerze mówiąc zakładając ten wątek myślałem że odeślecie mnie do opcji "szukaj" i temat się zakończy.
Nie spodziewałem się takiej pomocy w tak krótkim czasie.
Jeszcze raz wszystkim Wam bardzo dziękuję za pomoc i poświęcony czas .
Pozdrawiam, nuras