Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Radzimy jaki model Garmina wybrać i dlaczego. Gdzie warto kupować. O sprawdzonych sprzedawcach, lokalnych promocjach, cłach na granicy, różnicach pomiędzy odbiornikami amerykańskimi i europejskimi, dokupywaniu polskich instrukcji, oraz o wszystkim co związane z zakupem odbiorników w Polsce czy za granicą.

Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez casper » Pt, 19 sie 2011 17:35

Witam
Obecnie jestem posiadaczem starego Etrex Legend C i uznałem że pora na zmianę. Urządzenie mi wystarcza nawet pomimo ograniczonej pamięci, używam je do pieszych wędrówek jak i na rower. Zmiana jest natomiast podyktowana przede wszystkim że tak powiem "masakrycznie" wolnym rysowaniem ekranów, szczególnie dla gpswielkopolska, co bardzo flustruje gdy trzeba przejrzeć większy obszar.

Mój wybór padł na 62s. Jest o niebo szybszy w rysowaniu i ma wszystko to co potrzeba i co przy okazji chciał bym mieć :-), ma jednak jedną dość istotną dla mnie wadę, a mianowicie olbrzymio wielki trójkąt wskazujący pozycję. Z porównania obu modeli zauważyłem że szczegółowość dla skali 300m na Legendzie, odpowiada skali 500m na 62s. Przy tej skali daje nam to trójką wskazujący pozycję wielkości 200m na około 400m co jak dla mnie jest porażką.

Zauważyłem że problem występuje na wszystkich nowych odbiornikach i tu pojawia się pytanie. Co w takim razie kupić/zrobić?

-Vista HCx - obraz jest okej ale wydaje mi się że rysowanie nadal jest wolne
-inny model garmina który spełnia wymagania (minimum takie funkcje jak Vista HCx szybkość 62s) i został przeoczony
-model konkurencji - który oprócz powyższych wymagań sensownie obsługuje mapy garminowe.

A może zostać przy wyborze 62s
- i może jakis patch na firmware zmniejszający trójkąt - istnieje takie coś ?
- lub po prostu się przyzwyczaić. Czy ktoś z forumowiczów kto używał obu modeli próbował? - może opisze wrażenia ?

Pozdrawiam
casper
Początkujący
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz, 11 sie 2011 21:22

Re: Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez cart » Pt, 19 sie 2011 18:05

Moim zdaniem spory/wyrazny trojkat wskazujacy pozycje jest dobra rzecza. Urzadzenie jest czesto przytroczone np. do trzesacego sie roweru. Wtedy wyrazny wskaznik i kontrastowe kolory umozliwiaja zobaczenie czegokolwiek...

Rozumiem, ze skali powiekszac nie chesz (?)
cart
Początkujący
 
Posty: 30
Dołączył(a): Śr, 17 sie 2011 20:35

Re: Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez traper_24 » Pt, 19 sie 2011 18:40

casper napisał(a):-inny model garmina który spełnia wymagania (minimum takie funkcje jak Vista HCx szybkość 62s) i został przeoczony


Najbardziej chyba konsekwentnym zastępstwem Legenda C byłby Etrex 20/30, mający debiutować w przyszłym miesiącu. Na "30" sam już sobie ząbki ostrzę i jeśli tutejsza cena nie okaże się zbytnio kosmiczną - tj. < 1 kilozłocisza (w USA 280$)- wtedy pewnie się złamię w swej GPS-owej ascezie :-)
Dakota 20 + OSM, Samsung S6 + Locus Pro
traper_24
Bywalec
 
Posty: 342
Dołączył(a): So, 27 mar 2010 22:41

Re: Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez casper » Pt, 19 sie 2011 20:04

Moim zdaniem spory/wyrazny trojkat wskazujacy pozycje jest dobra rzecz ...


Coś w tym jest ale do małego trójkąta już się przyzwyczaiłem i mi wystarcza. A patrząc z drugiej co mi z dużego wyraźnego trójkąta jeśli w lesie na przestrzeni 400m są powiedzmy 3 rozwidlenia i nie wiem przy którym się aktualnie znajduję.

Rozumiem, ze skali powiekszac nie chesz (?)

Jak nic nie wymyślę to pewnie będę musiał się przyzwyczaić. Nie mniej jednak jak w lesie jest dużo małych przecinek to denerwujące będzie jeżdżąc na rowerze co zakręt zoomowanie by sprawdzić na którym zakręcie jestem a potem odzumowanie by zobaczyć czy akurat ścieżka idzie w dobrym kierunku.
Wiem tu może przesadzam ale ogólnie wszystko sprowadza się do ergonomii


Najbardziej chyba konsekwentnym zastępstwem Legenda C byłby Etrex 20/30, mający debiutować w przyszłym miesiącu


Tak, już dostałem informacje związane z tym modelem :). Ekran (powierzchniowo) jest minimalnie większy niż 62s. Przy czym różnica jest naprawdę mała bo wynosi około 320 pikseli, czyli dwie linie poziome w c62. Natomiast wielki trójkąt jak widać na screenach cały czas straszy i problemu raczej to nie rozwiązuje.
casper
Początkujący
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz, 11 sie 2011 21:22

Re: Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez wodzirej » Pt, 19 sie 2011 20:52

casper napisał(a):Ekran [eTrex 20/30] (powierzchniowo) jest minimalnie większy niż 62s. Przy czym różnica jest naprawdę mała bo wynosi około 320 pikseli, czyli dwie linie poziome w c62.

Jednak 62-ka ma większy ekran. Wymiary ekranu:
Etrex 10/20/30: 3.5 x 4.4 cm; diag 5.6 cm
GPSMap 62: 3.6 x 5.5 cm; 2.6" diag 6.6 cm
Enduro 2, Edge Explore, Varia RCT715, GPSMap 64sc, Nuvicam
Jeśli geografia jest prozą, mapy są ikonografią. Lennart Meri
Avatar użytkownika
wodzirej
Garniak
 
Posty: 2040
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 19:22
Lokalizacja: NYC

Re: Dylemat wielkiego trójkąta a wolnego rysowania

Postprzez casper » Pt, 19 sie 2011 21:38

Jednak 62-ka ma większy ekran


Tak zgadza się 62-ka ma większy ekran ale mniej pixeli :)
Etrex - 176px x 220px=38720px
GPSMap - 160px x 240px=38400px
casper
Początkujący
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz, 11 sie 2011 21:22


Powrót do Jaki Garmin? Gdzie? Jak?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości