Witajcie,
Moje mio500 po ok 4 latach (dzielnej!) służby przechodzi na emeryturę (pewnie będzie jeździł w samochodzie ojca lub teścia). Potrzebuję wybrać nową nawigację do samochodu. Przez ostatni tydzień jeżdżę z tomtomem go 400 (wziąłem do testow). Tomtoma raczej oddam, bo kasy chcą za to sporo, a "szału ni ma". Szczerze mówiąc to zawiodłem się, bo miałem wrażenie (ten marketing) że tt to najlepsze co można mieć (* pod postem moje subiektywne + i - dla tego sprzętu).
Przechodząc do meritum: doradźcie drodzy Maniacy Garmina co wybrać z linii nuvi. Moje wymagania:
- dożywotnie bezpłatne aktualizacje map całej Europy
- dożywotnia bezpłatna usługa omijania korków (i tu pytanie: czy to działa? macie jakieś doświadczenia?). chciałbym żeby to działało tak: mam wyznaczoną trasę i jadę sobie. urządzenie dostaje sygnał o korku na zaplanowanej trasie, to informuje o tym i wyznacza alternatywną trasę. da się tak?
- wyświetlacz raczej ok 5 cali
- asystent pasa ruchu
- jakaś mądra baza poi (restauracje, stacje benzynowe)
- żeby nie miało idiotycznych błędów (np nieoczekiwana zmiana wyznaczonej trasy co ostatnio raczyła mi uczynić automapa
- żeby działało niezawodnie
- koszt adekwatny do jakości sprzętu
Ok tyle mi się tego nazbierało. Będę wdzięczny za wszelkie opinie co warto kupić lub czego należy unikać. Czy między wersją nuvi 2xxx i 3xxx jest duża różnica jeśli chodzi o funkcjonalność?
* Jeśli chodzi o tomtom go 400:
minusy:
- mało dokładna mapa,
- brak podpowiedzi dot pasa ruchu (w centrum Katowic),
- komunikaty dziwne i często mylące (testowane w centrum Katowic),
- wyświetlacz mógłby byc odrobinę większy.
plusy:
- prosty interfejs,
- wyszukiwarka adresów odporna na literówki,
- bezpłatne aktualizacje map,
- wyświetlacz wysokiej jakości,
- fajnie wygląda