Garniak

Musisz też odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego będziesz go używał?
Jeśli do spacerów leśnych i grzybobrań, pokuś się nawet na bajerancki 64 (kurcze, nie wiem czy te modele tak mają ale u kumpla, przy obsłudze, charakterystycznie już trzeszczy obudowa) czy ambitne trasy alpejskie, z całym dobytkiem na garbie, to brałbym 30-tkę (fajnie leży wpięty na ramiączku plecaka czy w klapie i jest lekki).

dołączę się do tematu który z nich wybrać ?
GPSMAP64 czy ETREX30 dodam że są dokładnie w tej samej cenie. 299$
będę go wykorzystywał głównie do jeżdżenia rowerem. Ale wielokrotnie nie może mi zawieść na szlakach w wysokich Tatrach czy dolinach gdzie telefony z gmsem w ogóle głupieją gdzie są. waga nie jest istotna za to czułość tak.
bo czy warto dokładać do modelu wyżej jeśli raczej nie będę go podłączał pod telefon bo szkoda baterii w telefonie lepiej już przez USB na miejscu wgrać zgrać co potrzebne.
i czy ten kompas z barometrem są aż tak przydatne żeby wydawać na urządzenie o 1/3 więcej?

Bob napisał(a):do jeżdżenia rowerem.

IMHO na rower lepszy jest 64. Ponieważ:
1) ma fizycznie większy ekran oraz
2) przyciski na przednim panelu są o wiele wygodniejsze na rowerze niż boczne przyciski eTrex'a.

Bob napisał(a):w dolinach gdzie telefony z gmsem w ogóle głupieją gdzie są

W tej konkurencji współczesne dedykowane odbiorniki GPS biją na łeb słuchawki. Dopóki będziesz widział niebo/chmury/las, nie stracisz fixa (łączności z satelitami). Do tego odbierają sygnał GPS i Glonass. Nie ma wafla, nijak nie zgłupieją.

Bob napisał(a):i czy ten kompas z barometrem są aż tak przydatne żeby wydawać na urządzenie o 1/3 więcej?

Odpowiedz sobie sam. Jednak skoro planujesz używać w górach, to chociaż poczytaj:
http://gpsmaniak.com/new/gps-kompas.htm
http://gpsmaniak.com/new/gps-altimetr.htm

A ja mam inne pytanie: Jak zachowują się opisywane modele w samolocie pasażerskim? Moim hobby jest nagrywanie śladów, a potem śledzenie tras przelotów samolotów, którymi leciałem. Czy pod tym względem lepiej kupić GPSMAP64 (z s lub bez), czy tańszego Etrexa 30?

Obydwa mają Glonass, więc od strony technicznej (amatorskiej) nie powinno być różnicy.
Natomiast od strony praktycznej pewnie wiesz, że niektórzy współpasażerowie czy czasem obsługa reaguje alergicznie na włączoną elektronikę. Dlatego mniejsze gabaryty eTrex'a są zaletą. No i miejscówka jest ważna - przy oknie. Na szczęście współcześnie można się odprawiać on-line i wcześniej wybrać miejsce na pokładzie. Zegarki generalnie nie zwracają na siebie uwagi, dlatego w samolotach używam Fenix'a, a kiedyś Foretrex'a 401. Poniżej fotka Foretrex'a z przelotu z Australii do PL:
http://www.gpsies.com/pictures/lc/large ... e_0034.jpg
i przy przekraczaniu równika gdzieś na oceanie indyjskim:
http://www.gpsies.com/pictures/lc/large ... e_0026.jpg
Ślad i więcej zdjęć z tej podróży:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lcbwycnrrgtbcmcc
Nie wyobrażam sobie 64 czy eTrex'a w takiej pozycji:
http://www.gpsies.com/pictures/zb/large ... e_0013.jpg (lecieliśmy z WAW na JFK)

To wszystko się zgadza, tylko pytanie bardziej konkretne: GPSMAP 64 reklamują, że ma "super antenę" poprawiającą zasięg i czułość. Czy tak jest faktycznie, czy to pic na muchy?
Używając mojego GPSMAP 60CSx, zauważyłem, że siedząc nawet przy oknie w samolocie, odbiornik często miał problemy z złapaniem sygnału, albo sygnał był bardzo słaby (częste utraty sygnału).
Nie chciałbym wydać kolejnej kasy na nowszy model, przy czym miałoby się okazać, że do moich zastosowań wcale nie jest lepszy.
GPS w formie zegarka (Fenix) odpada ze względu na wysoką cenę w stosunku do zastosowania (tylko zapis śladu w moim przypadku).

Herhor napisał(a):Nie chciałbym wydać kolejnej kasy na nowszy model, przy czym miałoby się okazać, że do moich zastosowań wcale nie jest lepszy

W sklepie eTrex 10 kosztuje poniżej 400 zł.

Herhor napisał(a):siedząc nawet przy oknie w samolocie 60CSx często miał problemy z złapaniem sygnału

eTrex 10 odbiera sygnał GPS i Glonass (60CSx tylko GPS)

Herhor napisał(a):tylko zapis śladu w moim przypadku

eTrex 10 zapisuje ślady, a preinstalowana w nim ascetyczna mapa bazowa IMHO w samolocie zupełnie wystarcza.

Mając Twoje oczekiwania kupiłbym najnowszego żółtka, czyli eTrex'a 10.

A czy antena z Etrexa wystarczy? Jak się ma do tego opis GPSMAP 64: "Odbiornik GPS/GLONASS o dużej czułości wyposażony w antenę śrubową z czterema zwojami"?

Czy sam fakt, że odbiornik ma GPS/GLONASS wystarczy, czy super antena śrubowa "czterozwojowa" (jaką ma 64-ka) poprawia jakość (i stabilność) sygnału w samolocie?

Nie wnikałem uważnie w rozważania samolotowe ale 62 i 60 nawet całkiem nieźle sobie radzą. Innych nie znam.
Kolega z forum nie dawno był ze swoimi wizualizacjami podróży samolotem na blogu google earth.

60-tkę mam i niestety dosyć często (pomimo miejsca przy oknie) potrafi zgubić sygnał na kilka-kilkanaście minut.
Nikt nie potrafi mi dokładnie wytłumaczyć, co tak naprawdę daje ta "czterozwojowa" superantena.
Pan w sklepie Garmina powiedział, że nic, tylko 64-ka jest dokładniejsza w pomiarach np. pól.
Chcę zmienić odbiornik, ale przed wydaniem pieniędzy (większych lub mniejszych - lepiej mniejszych ) chciałbym mieć pewność co do głównego zastosowania urządzenia.
Po co mam wydawać jeszcze raz taką kwotę, jeżeli faktycznie ta "superantena" nic nie daje, ale z drugiej strony jeżeli kupię tańszego Etrexa, a on nie do końca spełni moje oczekiwania...

W kwestii anteny, w sklepie również mi powiedzieli że różnicy nie ma.

Antena jak to antena - działa dobrze gdy jest prawidłowo ukierunkowana.

"Śrubówka" (seria 6x i Colorado) najlepiej zbiera gdy urządzenie trzymasz pionowo, a ceramiczna-panelowa, ze względu na sposób montażu, najlepiej odbiera gdy urządzenie trzymasz poziomo, ekranem do góry.

Tak to wygląda w nowych etrexach (kostka z napisem Pulse):


W 6x (widoczny kijek):


Z kolei w Oregonach widzę antenę ceramiczną, ale o charakterystyce się nie wypowiadam, bo być może lubi być ustawiona pionowo (to coś pod znaczkiem Garniaka):


Jako praktykujący geocacher (trzeba zbierać dobrze koordynaty przy chowaniu skrzynki) nie widziałem wyraźnej różnicy między serią gpsmap 6x, a nowymi etrexami.

Nareszcie ktoś dokładnie to wytłumaczył. Super! Dzięki bardzo!

Dodam jeszcze, że napotkane w sieci opinie sugerują, że quad helix lepiej zbiera sygnał z satelitów znajdujących się nisko nad horyzontem (co można potwierdzić oglądając charakterystyki pracy danych typów anten). Generalnie może i miało to dekadę temu jakiś wpływ, jednak po pojawieniu się nowszych, superczułych układów, jest to w amatorskiej praktyce niezauważalne.