Garniak

Mam takie archiwalnie nieco pytanie, wynikające z możliwości żonglowania odbiornikami, a muszę zostawić sobie jeden, z tym, że nie mogę przetestować osobiście, bo odbiorniki zafoliowane - jeden idzie do sprzedaży. Wszystkie dyskusje, wady i zalety Dakoty 20 i Etrexa 30 znam - nie jest to otwieranie wątku porównawczego.

Ale w zasadzie jaką szybkość (przeglądania map) ma Dakota 20? Do czego jej bliżej w tym względzie - do etrexa 30 czy serii 62,64? A może jest pomiędzy? Jakie Dakota ma "bebechy", nie jest to przypadkiem seria 62/64 z mniejszą anteną i dotykowym ekranem? Jakimś wyznacznikiem zainstalowanego procesora i jego szybkości, jest czas pracy na bateriach, ale nie wiem, czy ekran dotykowy nie jest również prądożerny.64 i 62 mają 16 godzin pracy, a więc teoretycznie są szybsze od Dakoty 20. Dakota ma 20 h, a etrex 25 h. Te dane klasyfikują Dakotę pomiędzy 62,64 i etrexem 20/30, ale jeśli swoje zjada ekran dotykowy, to może Dakocie bliżej do etrexa 20/30?

Aha, i czy czas 20 h w Dakocie 20 jest liczony przy użyciu trybu oszczędnego, czy jednak wygaszacz ekranu dodaje trochę do nominalnego czasu pracy na bateriach?

Dakocie bliżej do 62.

Porównywałem Dakotę 20 z eTrexem 30 i Dakota, w moim subiektywnym odczuciu, była wyraźnie szybsza przy przewijaniu mapy czy wyszukiwaniu.
Dakota 20 na rowerze przy maksymalnie podświetlonym ekranie, z włączonym autoroutingiem, na czarnych Eneloopach, w temperaturze ok. 10 stopni C ma czas pracy to ok. 10 godzin. Na wycieczkach pieszych używam wygaszania ekranu i wtedy może dociągnie do tych 20 godzin (ale ja nie...).

anu napisał(a):Wszystkie dyskusje, wady i zalety Dakoty 20 i Etrexa 30 znam...

Spotkałem się z pewną drobną przypadłością Dakoty 20 w oryginalnym uchwycie rowerowym: wypadanie Dakoty z garminowskiego uchwytu w czasie MTB na szlaku; w eTrexie mnie to jeszcze nie spotkało, na co wpływ może mieć nieco większa masa Dakoty, ale również jej kształt.
Antidotum na to jest uchwyt RAM-Mount lub drobna modyfikacja uchwytu garminowskiego.

Swoją drogą, wśród braci rowerowej Dakota 20 cieszy się dosyć dużą popularnością...

Marko coś w tym jest. Nabywca mojej Dakoty, zgubił ją tydzień po kupnie - podobno się wypięła w trakcie wycieczki rowerowej.

Dodatkowe zabezpieczenie urządzenie kawałkiem linki i karabińczykiem może być wskazane.
Moja Dakota wypadła nawet z uchwytu RAM. Podczas jazdy jest to raczej niemożliwe, co innego kiedy tornado porywa rower

Korzystając z mocowania Garmina proponowałbym standardowo zabezpieczyć urządzenie.
W przypadku RAM-a można być spokojnym jeśli nie jest to jazda ekstremalna.

Kolega klimr dobrze mówi, moje spostrzeżenia są podobne - 10h przy włączonym podświetlaniu. 20h jest do osiągnięcia przy oszczędzaniu energii (wyłączone podświetlanie, wygaszacz ekranu).
Szybkość działania Dakoty i responsywność jest na dobrym poziome. W tej kwestii raczej nie ma się czego czepiać.

Czarnych eneloopów, a konkretnie ich pierwszej generacji bym nie przeceniał. Po ok 20 ładowaniach 1/4 okazała się padliną, reszta nie trzyma parametrów.
Zdecydowanie odradzam.

Marko napisał(a):

anu napisał(a):Antidotum na to jest uchwyt RAM-Mount lub drobna modyfikacja uchwytu garminowskiego.

Swoją drogą, wśród braci rowerowej Dakota 20 cieszy się dosyć dużą popularnością...

Możesz zdradzić na czym polega modyfikacja uchwyty? Rozumiem, że w trzech kropkach zawiera się sceptycyzm - przecież na kierownicy to już zupełnie niczego nie widać.... (Odezwali się użytkownicy Dakoty - wy coś widzicie?)

Aha, i jeszcze jedno pytanie. Przysięgam, że nie lenistwo, szukałem i nie znalazłem ostatecznego potwierdzenia tj. linka do modyfikacji. Jest do Dakoty modyfikacja oprogramowania pozwalająca używać jnx'ów?

Na rowerze używam standardowego uchwytu i standardowej smyczy zaczepionej o kierownicę (w Dakocie jest w pudełku w odróżnieniu od eTrex Touch, który z kolei ma w pudełku uchwyt rowerowy). Nigdy mi nie wypadła z uchwytu ale nie jeżdżę ekstremalnie.
Na rowerze widać słabo z uwagi na słabiutkie podświetlenie, po przesiadce z Visty C to był szok. Po paru latach się jednak przyzwyczaiłem i nie narzekam. W ręku świetnie działa światło odbite i jest OK. Co ciekawe przy zasilaniu zewnętrznym podświetlenie w Dakocie jest chyba nieco mocniejsze.
Jnx obsługiwane są bez problemu http://whiter.brinkster.net/en/Versions.shtml .

Moje pytania wynikają z problemów pierwszego świata. Nowego Etrexa 30 już miałem i ze względu na specjalizację rowerową nie był to zły wybór. Ale nadarzyła się okazja kupna nowej Dakoty 20 w bardzo, dobrej cenie - aż grzech było nie kupić. Teraz z rachunków mi wynika, że jak sprzedam Etrexa (mam już kupca), to Dakotę będę miał nawet nie za darmo, co za kilkuset złotową dopłatą... Kurdę, czuję się jak Hamlet, tylko zamiast czaszki mam w ręku dwa pudełka. Sytuację komplikuje fakt, że Etrexa 30 mam za darmo - wygrana w konkursie, więc Dakotę też mogę odsprzedać z lekkim zyskiem. Tak i tak zostanie mi coś w kieszeni. Paradoks polega na tym, że różnica wynosi tyle, co jeszcze niedawno różnica między Dakotą a Etrexem. Brać Dakotę z większym ekranem, szybszym procesorem, ale z gorszą widocznością i krótszym czasem pracy z dopłatą 300 zł, czy etrexa z lepszą widocznością, mniejszym ekranem, długim czasie pracy z dopłatą 100 zł?

Niezłe problemy... A może ktoś ma coś z serii 64? Ze względu na przeciążenia związane z wielkością wezmę z dopłatą 400 zł:)

Dotychczas używałem na rowerze legenda hcx i visty hcx - nigdy ich nie doświetlałem, musiało już zmierzchać, żebym wałczył podświetlenie na poziomie max. 10 proc. Stąd te moje obawy, że Dakota będzie dla mnie wyborem owszem super ekonomicznym, ale będę sobie pluł w brodę później, że za bardzo "przoszczedziłem". Z drugiej strony tak się składa, że w ostaniach latach tak mało wyjeżdżam, tak rzadko używam gps, że w zasadzie używanie nawet najprostszego i najtańszego modelu jest dla mnie nieuzasadnionym ekonomicznym kaprysem.

h007 napisał(a):Czarnych eneloopów, a konkretnie ich pierwszej generacji bym nie przeceniał. Po ok 20 ładowaniach 1/4 okazała się padliną, reszta nie trzyma parametrów.
Zdecydowanie odradzam.

Ja również. Po jakichś 50-60 cyklach cały kwartet solidarnie wylądował w koszu.

Anu, sprawdź proszę skrzynkę prywatnych wiadomości