Garniak

Witam

Trafiłem właściwie przypadkiem na to forum ale myślę, że ktoś tutaj będzie w stanie mi doradzić.

Szukałem w internecie taniego foretexa 101 dla ojca, który zajmuje się hobbystycznie poszukiwaniami archeologicznymi. Jeden z jego znajomych przyniosł, któregoś razu na tego typu poszukiwania wspomnianego wcześniej foretrexa 101. Najważniejszą funkcją, która przypadła ojcu do gustu była możliwość pozyskania dokładnych danych lokalizacji ewentualnych znalezisk (szerokość i długość geograficzna).

Teraz samo pytanie. Czy któryś z modeli tego typu urządzeń Garmina spełniał by lepiej tego typu funkcję ? Nowsze modele foretrexa kosztują w około 500 zł, a z tego co udało mi się znaleźć urządzenia serii eTrex kosztują o jakies 100-150 zł mniej i zdają się posiadać podobną funkcjonalność jak foretrex.

Może są inne urządzenia z tego typu funkcją, które działają równie dobrze oraz są tańsze ?

Gorbovsky napisał(a):Najważniejszą funkcją, która przypadła ojcu do gustu była możliwość pozyskania dokładnych danych lokalizacji ewentualnych znalezisk (szerokość i długość geograficzna).

To umożliwia każdy Garmin. Jeszcze lepsza opcja dla poszukiwacza to możliwość wgrania skalibrowanych map historycznych.
Zainteresuj się Dakotą lub eTrexem.

viewtopic.php?p=36112#p36112

Dzięki za podesłanie linka z tematem o wykorzystaniu historycznych map. Temat może być bardzo pomocny. Ze względu na chyba niższą, w porównaniu z innymi, cenę urządzeń zainteresowałbym się chyba jednak eTrexem.

I takie pytanie. Z czego wynika w praktyce większa cena fortrexów od eTrexów ? W teorii, przynajmniej dla laika jakim jestem eTrex wydaje się atrakcyjniejszy. Jest nieco większy wyświetlacz, nie posiada jedynie wysokościomierza barometrycznego i elektronicznego kompau. Pozostałe parametry wydają się być zbliżone.

Minusy starych forterex'ów 101 i 201 to np. brak portu USB, a przede wszystkim chipset GPS starej generacji, który traci fix'a w lesie/parku/wysokiej zabudowie miejskiej. Kolejnym minusem całej serii foretrex jest zastosowany pasek na rękę, ponieważ spocony brzydko pachnie.
Zalety serii foretrex to np. małe gabaryty czy wolna ręka.
Najwyższy z serii foretrex 401 jest wyposażony w wysokościomierz barometryczny i elektroniczny kompas.

Gorbovsky napisał(a):I takie pytanie. Z czego wynika w praktyce większa cena fortrexów od eTrexów ? W teorii, przynajmniej dla laika jakim jestem eTrex wydaje się atrakcyjniejszy. Jest nieco większy wyświetlacz, nie posiada jedynie wysokościomierza barometrycznego i elektronicznego kompau. Pozostałe parametry wydają się być zbliżone.

W praktyce wynika pewnie z niuansów współczesnego marketingu: brak nowych modeli w serii Foretrex zamraża ceny dotychczasowych. W każdym razie - porównujac Foretrex 301 z Etrex 10 - to poza rozmiarem i wagą żadnych przewag tego pierwszego nie stwierdziłem. Za to minusów całkiem sporo.

Uściślam, że własne rastry obsługują eTrex'y 20/20x/30/30x. eTrex 10 i starsze modele - Vista / Legend / Summit / Venture nie bałdzo Jak już chcesz się bawić w rastry to bardziej szedłbym w ekran o większej rozdzielczości - seria Oregon.

Gorbovsky napisał(a):Ze względu na chyba niższą, w porównaniu z innymi, cenę urządzeń zainteresowałbym się chyba jednak eTrexem.

Jeśli już chodzi o ekonomię, to najtańszym odbiornikiem z "mapowców" będzie Dakota 10. Zresztą dwudziestka też jest chyba tańsza od eTrexa 20.

A więc tak jak myślałem Foretrexy nie tylko wyglądają na stare

Z moich przeszukiwań internetu wychodzi, że najtańszym modelem, który jednocześnie jest w miarę dostępny jest eTrex 10. Podejrzewam, że może nie jest to najwyższych lotów sprzęt ale dla kogoś kto zaczyna przygodę z tego typu urządzeniami w zupełności wystarczy. Zwłaszcza, że spełnia podstawowe funkcje, które wymieniłem na początku. Nigdzie natomiast nie trafiłem na Dakotę 10. Jedynie jeden egzemplarz na allegro ale i to podejrzewam nie będzie tanie. Dakota 20 jednak cenowo jak dla mnie nieco wysoko.

Reasumując dzięki za wszelkie spostrzeżenia.

Gorbovsky napisał(a):Z moich przeszukiwań internetu wychodzi, że najtańszym modelem, który jednocześnie jest w miarę dostępny jest eTrex 10.

Wybrałeś jedyny model do którego nie wgrasz własnych map

@Mariusz65

Przez mapy własne rozumiesz "historyczne", o których mowa w temacie który podesłałeś kilka postów wyżej czy map w ogóle łącznie z aktualizacjami już istniejących itp. ?

eTrex 10 to bezmapowiec.
Jak chcesz tanio to szukaj Dakoty 20 bo z dziesiątkami rzeczywiście słabo na rynku a jeśli eTrex to:

tboniasty napisał(a):Uściślam, że własne rastry obsługują eTrex'y 20/20x/30/30x

https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/catalog ... duct=30926

Bezmapowiec ale viewtopic.php?f=2&t=11832
http://gps.maroufi.net/etrex10map.shtml
(edit)
Jeszcze o mapach w Etrex 10 było w
viewtopic.php?f=2&t=15464
Tamże wspomniałem o OSM popeja dla Fenixa.
Pamięć Etrexa dwa razy mniejsza niż Fenixa, ale może jeden arkusz może się mieści?

jak załadowac mapę na eTrex'a 10?
- Zrobić backup mapy bazowej z etrex'a, czyli plik 'gmapbmap' (jeśli wcześniej nie było backup'u całego etrexa)
- wysłać mapę z MapSource lub BaseCampa, czyli plik *.img
Polecam mapę Andrzeja Popowskiego: http://www.gmaptool.eu/pl/content/mapy-dla-garmin-fenix
- Skasuj z odbiornika mapę bazową, czyli plik 'gmapbmap'
- Zmień nazwę wysłanej mapy z *.img na: *.gmapbmap
Sprawdzone, działa Ale w trakcie korzystania etrex 10 pokazuje komunikat, że mało pamięci, żeby usunąć trochę punktów i śladów. Jak często pokazuje? Gdy latem pracował po kilka godzin w ciągu dnia, komunikat pojawiał się 2-3 razy dziennie. No i zapomnij o routingu, nawiguje tylko 'na krechę'. Alternatywnie po wgranym wcześniej śladzie.
Całkowita pojemność etrex'a 10 to 8,97 MB. Około 1.5 MB na ślady i waypointy, na mapę zostaje jakieś 7 MB.

To wszystko prawda, ale dla "poszukiwacza archeologicznego" eTrex 10 kompletnie się nie nadaje. Oczywiście da się z niego korzystać po wcześniejszym wgraniu odpowiednich waypointów, aczkolwiek z pamięcią mizernie. Jednakże dla poszukiwacza archeologicznego, to tylko odbiornik umożliwiający wgranie map rastrowych, tych historycznych, na który są interesujące go obiekty. Dlatego nie warto celować w najniższą cenę. Kolega Gorbovsky sam szybko dojdzie do tego, jeśli kupi eTrexa 10.

I tym sposobem pojawiły się nowe wątpliwości, co wybrać
Wolałbym jednak sprzęt, który nie wymaga większej zabawy przy ładowaniu ewentualnych map. No nic, sprawa do przemyślenia na spokojnie. Niby myślałem o czymś dla amatora, z podstawowymi funkcjami dlatego celowałem w tańsze urządzenia.