Garniak

Witam serdecznie,

sdsyc napisał(a):ciach

jestem zainteresowany zakupem GPSa, jednakże zastanawiam się, który byłby dla mnie najodpowiedniejszy.
Od urządzenia oczekuję przede wszystkim tego, że gdy w telefonie padnie zasięg w gęstym lesie lub innym trudnym terenie, to GPS wskaże, w którą ścieżkę skręcić, żeby dojechać w zaplanowane miejsce. A najlepiej aby zupełnie zastępował telefon (np. google map) pod względem wyznaczania i nawigowania trasy.
Dodatkowo: czytelna mapa z trasami, ścieżkami aby w razie czego móc szybko na bieżąco zmienić cel podróży itp oraz komfort użytkowania podczas załamania pogody (deszcz, śnieg).
W ogóle nie zależy mi na funkcjach "sportowych".
Przeznaczenie: jazda rowerem w różnych warunkach, po bezkresach gdzie telefon traci zasięg.

Na podstawie przeczytanych artykułów i postów na tym forum sugeruję, że wystarczający w pełni byłby Garmin 64 st lub Oregon 600.
Byłbym wdzięczny za ewentualne wskazówki i jednoznaczne wskazanie konkretnego modelu.

Z góry dzięki i pozdrawiam serdecznie

Obydwa odbiorniki spełniają wszystkie Twoje wymagania. Tak więc wybieraj między odbiornikiem z klawiszami (64st) lub z ekranem dotykowym (Oregon).
Co ja bym wybrał? Po latach doświadczeń na kierownicę roweru wolę klawiszowy z dwóch powodów: 1. Podczas jazdy wolę operowanie na klawiszach niż celowanie w ekran. 2. Podczas mżawki/deszczu ekran wycierasz jednym ruchem ręki, a w dotykowym taki numer przejdzie tylko przy zablokowanym/wygaszonym ekranie.
Decyzja należy do Ciebie.

Dzięki wielkie za odpowiedź. Też skłaniałbym się na 64 właśnie ze względu na fizyczne klawisze.
Nigdy nie posługiwałem się tego typu urządzeniami ale rozumiem, że będąc w terenie (bez komputera) mogę zaplanować sobie trasę od aktualnego miejsca, w którym się znajduję do końcowego przez ustalone przeze mnie punkty pośrednie, nie będące np. konkretnymi miejscowościami nie mając wcześniej wgranych tras itp?

Tak.

Posiadam obydwa (tak po prawdzie to nie 64s a Astro, ale sprzetowo to to samo).
Nie zrezygnowalbym juz z dotykowego ekranu Oregona na rowerze, wlasnie ten odbiornik wydaje mi sie na rower najlepszy wlasnie z uwagi na mozliwosc szybkiego przesuwania / zoomowania mapy i ogladu terenu. Nie bez znaczenia jest nieco mniejszy / bardziej dyskretny wyglad.