Strona 1 z 1

fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Cz, 02 sty 2020 23:57
przez ppiioottrr
witam.
czy ktoś może pomóc?
chcę kupić nowego fenixa. do biegania na codzień i do gór regularnie, w różnych formach. i do innych rzeczy. chciałbym sprzęt, o który się nie muszę martwić pośród skał.
byłem praktycznie zdecydowany na wersję 6X Sapphire, ale na tym forum (i nie tylko), że także szafir można zarysować. więc się teraz zastanawiam czy nie lepiej wziać zwykłego 6X Pro i dokupić porządne szkło ochronne, które można nawet regularnie wymieniać... na zwykłe Pro łatwiej znaleźć różne promo.

będę wdzięczny za poradę.
piotr

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Cz, 16 sty 2020 13:01
przez ntPL
cześć,
ja tak właśnie zrobiłem, 6pro + szkiełka ochronne. Taniej a przy sprzedaży szkiełko będzie nietknięte:) Używam od października.
Pozdro!
ntPL

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Śr, 11 mar 2020 19:43
przez Tito_TM
I jak Piotrze? Podjąłeś decyzję? Zakupiłeś już swojego Fenixa? Jeśli tak, to na jaką opcję się zdecydowałeś? Pytam z ciekawości, bo ja bym osobiście brał oczywiście szafir ...pod warunkiem, że cena nie gra roli, bo jest do jedna z dwóch jego wad. Zarysować takie szkło można, ale z tego co się orientuję - diamentem i tylko diamentem, bo jest od niego po prostu twardszy. Szkło szafirowe ma 9/10 w skali Mosha, jeśli o odporność na zarysowania chodzi! W teorii. W praktyce nie jest to czyste szkło z tego kamienia zawięte, jednak uważam (i chyba nie tylko ja), że nadal zarysowanie zegarka pokrytego takim szkłem jest wręcz niemożliwe. Za to drugim jego i już bardzie istotnym minusem jest kruchość. Więc tu radziłbym się zastanowić nad przeznaczeniem - w tym całym zachwycie warto pamiętać, że wysoka odporność to nie jest niezniszczalność. Ja od kilkunastu lat używam tylko zegarków z szafirem na tarczy. Nie udało mi się jeszcze ŻADNEGO ZBIĆ, ani tym bardziej ZARYSOWAĆ. Cyrklem po nim skrobać nie próbowałem, ale jakoś szczególnie go też nie oszczędzam, więc śmiało polecić mogę! Wiadomo, że upadając bezpośrednio w górach na ostry, wystający kamień masz nikłe szanse, aby zachować je w jednym kawałku, jednak ja wypad w Tatry już kilkukrotnie w swoich zaliczałem (i to te Wyższe) wracając bez szwanku. Na rowerze jeżdżę często, a i przez pracę narażam je praktycznie codziennie na trwały uszczerbek. Niestety na szczęście bezskutecznie! Na koniec na szybkości odniosę się do gorylli... Dla mnie - brak porównania. Już nie wspomnę o tak prozaicznej rzeczy, jak przejrzystość - czyli też funkcjonalność w praktyce. W temacie Gorilla Glass może się ktoś inny, bardziej światły wypowie, ale jak dla mnie skoro Apple przechodzi na szafir, coś w tym może być :lol: (żart)

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Śr, 11 mar 2020 20:06
przez Zachu
Mój chrześniak szafira potłukł. Nie Garmina ale to nie żadna sztuka. Zeznania kupy się nie trzymają więc nawet nie wiadomo jaką próbę przeprowadzić ;)
Nie wiem jak w nowszych: "Odbicia i refleksy – to częsty widok, kiedy spoglądamy na „szafirowy” ekran Feniksa"
http://www.biegamwmiescie.pl/garmin-fen ... view-opis/

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Cz, 12 mar 2020 20:03
przez Tito_TM
Oczywiście, że to żadna sztuka... Pytanie też ile chrześniak miał lat i oleju w głowie? :roll: Generalnie napisałem to, wydawać by się mogło wyraźnie - kruchość jest podstawową wadą tego typu materiału. I ja absolutnie nie uważam, że zeznania się kupy nie trzymają. Co więcej - jeszcze usilniej będę się trzymał wersji, iż ŻADNEJ próby na tych zegarkach bym nie proponował przeprowadzać. Przynajmniej dla tych o przeciętnym plus ilorazie inteligencji. Garmin do tanich nie należny, a opcja z szafirem to podkreśla. Jeśli ktoś jednak ma za dużo pieniędzy i świadomie taki test chce przeprowadzić, już się nie mogę doczekać recki! :D

Co do drugiej części okraszonej tytułem: "Odbicia i refleksy – to częsty widok, kiedy spoglądamy na „szafirowy” ekran Feniksa", to już bardziej zabrzmiało merytorycznie. Potwierdzam i zachęcam do pochylenia się nad tematem https://www.youtube.com/watch?v=J8XZ_lsGGtI, bo za tyle pieniędzy, warto jednak być bardziej, niż mniej zadowolonym z zakupu :wink: Ja póki co, jednak pozostaje przy swoim... 8)

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: So, 21 mar 2020 12:15
przez geodesy
Szafir ciężko zarysować. Można potłuc jeśli już. Bardziej bym się obawiał, że zarysujesz ramkę. Mnie się udało po tygodniu użytkowania. :D

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Pn, 13 kwi 2020 20:25
przez Tito_TM
...i to ma być ten cały Carbon Gray DLC!!?? :shock:

A możesz powiedzieć, co dokładnie mu się przytrafiło? :roll:

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: Wt, 21 kwi 2020 18:57
przez RiseOfEagle
Czesc. Ja stwierdzilem ze szafir nie jest wart tak ogromnej doplaty. Szklo mozna wymieniac... nawet co dwa miesiace.

Re: fenix 6 - SZAFIR czy NIE? oto jest pytanie

PostNapisane: N, 03 maja 2020 10:17
przez Tito_TM
Owszem - można. Zainspirowałeś mnie, żeby sprawdzić tę (dla mnie osobiście bzdurną - wybaczcie, jeśli kogoś urażam) teorię. Koszt wymiany gorilla glass w serwisie Garmin to 980 zł (niezależnie od materiału, z jakiego zbudowana jest ramka, tudzież obudowa). Przy szkle szafirowym to koszt rzędu od 980 do 1120 zł (w zależności, czy to "nierdzewka", tytan czysty, czy z dlc). Ponoć wymieniają cały zegarek na nowy!!! :shock: (oczywiście przy założeniu, że uszkodzeniu uległ ten tylko element). Mimo wszystko, wnioski nasuwają się same... Choć kolejny raz można podnieść, że Garmin to nietani sport i znów zadać pytanie, na które jeszcze nikt jednoznacznie chyba nie dopowiedział - czy jest tego wart? :roll: