Z doświadczeń własnych.
GPSMap 620:
+ bardzo szybko ustawiało mi się trasę typowo offroadową poprzez "wytupanie" punktów przejazdu na mapie (przydatne na rajdach nawigacyjnych)
+ ekran 5" 800x480
+ ślad na ekranie
+ pokazuje na bieżąco dystans i kierunek do nast. punktu
- tylko dwa profile (tryb morski i samochodowy)
- wielki kloc
- prawdziwy offroad tylko w trybie morskim (mapy dziwnie się wyświetlają, pewnie ze wzg. na niedopasowany typ)
- brak możliwości stosowania rastrów
- "płaska" mapa, czytaj - brak cieniowania terenu
- brak guzików dodatkowych (mark, find, itp.), przydatne w trakcie zawodów offroadowych np. do szybkiego oznaczania niebezpiecznego miejsca.
Montana:
+ możliwość używania rastrów
+ można wstępnie przygotować trasę na komputerze / przesłać bezprzewodowo z innego Garmina, trochę mozolniej (względem 620ki) na mapie
+ pokazuje dystans i kierunek do nast. punktu (trasy)
+ cieniowanie terenu - można przejrzeć na szybko mapę i ocenić czy nie będzie gdzieś zbyt stromych podjazdów/zjazdów
+ profile, którymi szybko przełączysz tryb pracy, mapy, itp.
- ekran 4" 480x272 - (tak! minus!) żadne szaleństwo jak dla mnie zwłaszcza pod kątem ew. wykorzystania rastrów
- brak guzików dodatkowych (mark, find, itp.)
Typowa samochodówka (np. 760):
+ widać na mapie gdzie jesteś
- nawigacja do punktu w trybie bezdroże polega tylko na wyrysowania prostej z miejsca startu do punktu docelowego i nie aktualizuje się w trakcie przemieszczania. Zmienia się tylko dystans, nie ma namiaru.
- brak rastrów,
- "płaska" mapa (poza modelami z 3D Terrain np. 3x90),
- brak profili
- "dziennik podróży" (ślad), tylko w niektórych modelach
- brak guzików dodatkowych (mark, find, itp.)
Na upartego da się z samochodówką jeździć, tak jak na samym roadbooku...
Montana z 7" ekranem 800x480 to by było coś