Strona 2 z 2

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: N, 19 wrz 2010 21:05
przez kwieto
darzur napisał(a):4. Nie można rozpocząć w prosty sposób nawigacji "po trasie" od środka trasy - Dakota zawsze będzie prowadziła do początku trasy i dopiero później wzdłuż niej nawet jeżeli będziemy 100m od jej końca.


Przy pierwszym automatycznym przekalkulowaniu trasy (najczęściej dzieje się to wtedy, gdy pomijamy idiotyczny manewr, np. zawrotkę by wrócić do pierwszego punktu trasy) Dakota "załapuje", że kontynuujemy przerwaną trasę i zaczyna prawidłowo koordynować trasę. Nie sprawdzałem jak to jest, jeśli ręcznie każemy jej rekalkulować trasę.

Pinezka mi się nie włącza zbyt często (kwestia przyzwyczajenia jak pukać w ekran), natomiast przesuwanie mapy przy próbie zmiany zooma jest nagminne.

Do minusów dodałbym jeszcze:

1. Słabo rozwiązaną nawigację po menu (np. brak możliwości wycofania się do głównego ekranu, co przy tak wielopoziomowym menu jest uciążliwe; brak "zapętlenia" przewijania ekranów menu czy klawiatur lub ikon waypointów; przesunięcie wszystkich ustawień poszczególnych aplikacji do jednego, "zewnętrznego" menu; itd.)
2. Przy włączaniu odbiornik pamięta ustawienia podświetleń, co sprawia że np. w dzień możemy nie zauważyć, że mamy włączone podświetlenie ekranu (w konsekwencji - szybsze zużycie baterii)
3. Po zablokowaniu ekranu puknięcie w ekran włącza podświetlenie (jeśli odbiornik jest zostawiony w "dotykogennym" miejscu, blokada w zasadzie niewiele pomaga dla oszczędzania energii)
4. Jedyny hardware'owy guzik, czyli "power" obsługuje kilka funkcji na raz - włączanie odbiornika, włączenie regulacji jasności ekranu, zrzuty ekranowe - co sprawia, że jest on narażony na bardzo szybkie zużycie. Druga sprawa to niewygoda takiego rozwiązania - jeśli np. włączymy tryb zrzutów ekranu, to nie jesteśmy w stanie regulować podświetlenia...
5. Bardzo nieprecyzyjne wskazywanie paluchem pozycji i brak jakiegokolwiek rysika.
6. Słabo zaprojektowana klawiatura - szczególnie mała wielkość klawiszy "funkcyjnych", takich jak backspace, shift, spacja - notorycznie nie udaje mi się w nie trafić, zwłaszcza przy wpisywaniu tekstu za pomocą kciuka tej samej ręki, którą trzymam odbiornik (ale i przy wpisywaniu drugą ręką nie jest idealnie)
7. Gniazdo kart pamięci pod bateriami - szalenie niewygodne!

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: N, 19 wrz 2010 21:43
przez GPS Maniak
kwieto napisał(a):2. Przy włączaniu odbiornik pamięta ustawienia podświetleń,

To akurat nie jest wada obiektywna, lecz uzależniona od sposobu uzytkowania odbiornika. Gdybyś nie jeździł rowerem i nie nie używał po zmierzchu podświetlenia ciągłego, nie narzekałbyś na to rozwiązanie. Wręcz przeciwnie. Dla mnie - człowieka który zawsze (także w dzień) używa 100%, ale tylko 15 sekundowego podświetlenia, automatyczny powrót do ustawień podświetlenia po włączeniu odbiornika jest poważną zaletą.

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: Pn, 20 wrz 2010 6:14
przez kwieto
GPS Maniak napisał(a):
kwieto napisał(a):2. Przy włączaniu odbiornik pamięta ustawienia podświetleń,

To akurat nie jest wada obiektywna, lecz uzależniona od sposobu uzytkowania odbiornika. Gdybyś nie jeździł rowerem i nie nie używał po zmierzchu podświetlenia ciągłego, nie narzekałbyś na to rozwiązanie. Wręcz przeciwnie. Dla mnie - człowieka który zawsze (także w dzień) używa 100%, ale tylko 15 sekundowego podświetlenia, automatyczny powrót do ustawień podświetlenia po włączeniu odbiornika jest poważną zaletą.


Owszem, na pewno będą zwolennicy i takiego, i takiego rozwiązania (dlatego może dobrze by było, gdyby było ono konfigurowalne?)
W przypadku Colo od pewnej godziny odbiornik włącza się z minimalnym podświetleniem (dzięki czemu włączając go mamy to minimum, pozwalające na dalszą regulację podświetlenia).
Dakota tego nie ma więc:
A) jeśli włączymy ją w nocy, a podświetlenie było wyłączone, to regulację światła będziemy musieli przeprowadzić "na czuja" albo z latarką
B) jeśli włączymy ją w dzień, a podświetlenie było wyłączone, to zależnie od ustawień podświetlenia mamy albo szybsze zużycie baterii (w przypadku świecenia ciągłego), albo denerwujące wrażenie, że odbiornik się "zacina" (póki nie "załapiemy", że pierwsze tapnięcie w ekran włącza podświetlenie).

Trzeba jeszcze do tego dodać to, że regulacja podświetlenia jest możliwa do wykonania nawet na zablokowanym ekranie - co IMO jest akurat błędem, choć dostrzegam logikę, która mogła przyświecać temu rozwiązaniu.

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: Cz, 30 wrz 2010 14:42
przez mikolaip
kwieto napisał(a):Trzeba jeszcze do tego dodać to, że regulacja podświetlenia jest możliwa do wykonania nawet na zablokowanym ekranie - co IMO jest akurat błędem, choć dostrzegam logikę, która mogła przyświecać temu rozwiązaniu.


W sumie różnica niewielka - zablokowany jest EKRAN, czyli nie daje się na nim czegoś niechcący powciskać i pozmieniać trzymając np. w kieszeni. Natomiast regulacja podświetlania jest możliwa dopiero po krótkim wciśnięciu bocznego guzika - uznano widocznie, nie bez racji, że to się w kieszeni/pokrowcu nieczęsto zdarzy. Więc można uznać, że blokada EKRANU nie wpływa na podświetlanie i jest ono praktycznie cały czas w pewnym sensie zablokowane przez fakt, że nie można się do niego dostać i nic bezwiednie zmajstrować bez wciśnięcia guzika.

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: Cz, 30 wrz 2010 17:59
przez hwat
foni1969 napisał(a):Witaj.
Tak jak napisałem,Oregon wyłączał się na początku.
Teraz mam nowe oprogramowanie i jakoś brak padaczki :)

No to u mnie na odwrót. Z każdym nowym oprogramowaniem jest coraz gorzej. A zaczęło się od wersji w której dodali Dashboard z profilem. I nie udawajmy, że problemu nie ma, bo w opisie ostatnich nowych firmware pisze jak byk co "poprawiają". Poprawiają z każdą kolejną wersją i koleją wersją i koleją, a u mnie jak się wyłącza tak się wyłącza. Doszło do tego, że w terenie nie mam włączonego routingu - wtedy nigdy się nie wyłącza :)

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: So, 09 paź 2010 21:09
przez krzysiek_m
Witam

60csx

- gdy dodaje punkt i wpiszę nazwę która już jest przypisana do jakiegoś punktu to garmin kasuje to co wpisałem i muszę zaczynać od nowa, a mógł by przecież po prostu dopisać numer do punktu np: kapliczka, kapliczka001, kapliczka002 itd

Krzysiek

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: N, 10 paź 2010 8:48
przez madman
krzysiek_m napisał(a):60csx

- gdy dodaje punkt i wpiszę nazwę która już jest przypisana do jakiegoś punktu to garmin kasuje to co wpisałem i muszę zaczynać od nowa, a mógł by przecież po prostu dopisać numer do punktu np: kapliczka, kapliczka001, kapliczka002 itd

Vista HCx - identyczne zachowanie.

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: N, 10 paź 2010 10:01
przez kwieto
Co ciekawe, w Dakocie można dowolną ilość punktów nazwać tak samo. Odbiornik krzyczy, że "taki punkt już istnieje", ale zachowuje wpisaną nazwę.
Czasem co prawda wariuje i krzyczy, że punkt istnieje podczas poprawki nazwy, pomimo że na pewno nie ma drugiego punktu o tej samej nazwie (np. wpisaliśmy nazwę, zobaczyliśmy, że jedna litera jest wpisana błędnie i chcemy ją poprawić jeszcze przed wyjściem z trybu edycji punktu).

Re: Poradnik kupującego, czyli opisujemy wady swoich urządzeń :)

PostNapisane: Śr, 15 kwi 2015 9:01
przez Marko
Marko napisał(a):eTrex Vista HCx
Częsty kłopot z akceptacją wyboru przez konieczność wciśnięcia joya (clicksticka) w mocowaniu rowerowym/samochodowym. W trakcie obsługi urządzenia w ręce problem ten nie występuje.

Dotyczy również eTrex 30. Np. zrobienie zdjęcia zdalnie (VIRB) przez wciśnięcie joya (tzw. clicksticka) jest trudne w trakcie jazdy.