Etrex 30 sklejone obrazy BirdsEye

[Fenervil]

Jak zrobić żeby przenieść jnx-y do Garmina i żeby można było je wybierać z listy? Gdy przeniosę 2, 5, 10 obrazów to chcę mieć je na liście jako oddzielne pozycje. Garmin skleja je wszystkie w jedną pozycję do wyboru. Skończy mi się subskrypcja i nie będę mógł od tak sobie przerzucać z BaseCampa do Garmina tego co akurat potrzebuję.

[GPS Maniak]

Po pierwsze - Na BaseCampie świat się nie kończy. Po skończonej subskrypcji wszystkie pliki JNX z przypisaną licencją nadal będą działały. Można je - w celu archiwizacji - skopiować z odbiornika/karty na dysk komputera z pominięciem BaseCampa i potem po wygaśnięciu subskrypcji wgrywać z dysku co trzeba. Można też "żonglować" plikami JNX na karcie - wystarczy przenieść je do innego folderu, żeby odbiornik ich "nie widział".

Po drugie. W spisie map Garmin grupuje JNX po numerach "Produkt ID", przypisanych do plików. Ponieważ wysyłając do odbiornika korzystałeś z subskrypcji na BirdsEye, która to subskrypcja ma numerek "zero", wszystkie mapy mają ID=0 i dlatego są razem. Nie kombinując z przeróbkami FW tego nie przeskoczysz.

No i właśnie ... Istnieje metoda, która pozwala ominąć problem subskrypcji. JNXy działają bez subskrypcji, a na dodatek można im nadać dowolne numery ID w zakresie 0-255 co oznacza że na liście każda mapa może być osobno. Z tym, że metoda ta wymaga przeróbki, patchowania Firmwaru odbiornika. Każdy robi to na własną odpowiedzialność, ale nie słyszałem jeszcze o tym, żeby komuś się nie udało. Oczywiście jeżeli konkretny firmware jest na liście "kompatybilnych" z patcherem. Więcej na ten temat na Garniaku (hasło: patcher) oraz na mojej www: http://gpsmaniak.com/2010/porady-jnx.htm

Przy okazji - ciekawe narzędzie do zabawy z JNXami: viewtopic.php?f=9&t=13355

[Fenervil]

Dzięki.
Odbiornik jednak potrzebny mi jest do pracy. Nie mam czasu na modernizacje i ryzyko że coś się zawiesi. Chyba najzwyczajniej kupię kilkanaście kart o małej pojemności i powrzucam jnx-y tak żeby w kilka minut mieć dostęp do tego czego na tą chwilę potrzebuję, w terenie, bez komputera.