Wypowiedź Marko nie traktowałbym, jako arogancką
Starałem się o żartobliwy ton. Jednak problemem tej dyskusji jest to, że kiedy piszę "zgromadziłem wiele geotagowanych danych i nie mogę nimi sprawnie zarządzać", to koledzy pytają "po co ci te dane?". To dosyć kuriozalny sposób dyskutowania
, żądanie wytłumaczenia czegoś, co jest bez znaczenia dla dyskusji. Istotą jest to, że Oregon nie ma zarządzania danymi i obsługi karty! Jego oprogramowanie jest z poprzedniej epoki
Chyba postawiłeś na złe rozwiązanie. W moim odczuciu, turystyczny Garmin adresowany jest do innej grupy użytkowników. To sprzęt do lasu/w góry, a nie na długodystansowe wojaże. Sądzę, że w Twoim przypadku lepiej sprawdziłaby się komórka z fotopstrykałką i GPSem.
Kolejne nie porozumienie. Je nie używam Oregona do nawigacji samochodowej, ani do wsparcia zwiedzania zabytków. Jeżdżę w teren, tyle że nie na wycieczkę rowerem po okolicy w niedzielę, tylko na kilkutygodniowe wyprawy przez wiele krajów, gdzie chodzę po górach, lasach, puszcie, stepach i bezkresnych pastwiskach. Potrzebuję mieć wskazanie do miejsc gdzie chcę wrócić za kilka lat z dokładnością do metrów, potrzebują zanotować trasę, którą chodziłem, potrzebuję po całym dniu wrócić do samochodu. Oczywiście potrzebuję GPS-a. I dokładnie napisałem, jakie funkcje są w Oregonie źle zrealizowane lub ich wręcz nie ma, choć wydawało się, że przy tej cenie i tej reklamie, być powinny i to dobrze zrealizowane.
lepiej sprawdziłaby się komórka z fotopstrykałką i GPSem
To w czym jest dobry Garmin
Myślę, że jesteś bardzo mocno związany ze swoimi potrzebami i nie powinieneś doradać innym. Nie jesteś w stanie pojąć, że istnieją inne punkty widzenia niż twój. Bez obrazy oczywiście
Przy dłuższych wypadach z przemieszczaniem się samochodem można wyposażyć się w mniejszy laptop
To znów ten sam problem. Nie mam czasu na wgrywanie danych do Oregona, czy też zgrywanie z niego do kompa i tam obrabianie. Ponownie podkreślam, funkcje których oczekują są proste do zrealizowania i z pozostałych funkcjonalności domyślam się, że możliwe do zrealizowania.
- fatalny algorytm kompresji zdjęć do .jpg - zmienić algorytm
- brak możliwości zapisu waypointów, śladów na karcie - zdjęcia można zapisywać na karcie
- brak możliwości sortowania waypointów wg. np, daty lub nazwy, wg. numeru waypointa - wydaje się banalne do zrealizowania
- zastąpienie zestawu danych w pamięci innym zestawem danych z jakiegoś katalogu na karcie, zrzut danych z pamięci do jakiegoś katalogu na karcie - banalne do zrealizowania?
- możliwość tytułowania i opisywania zdjęć - można to robić dla innych danych, więc łatwe do zrealizowania.
Czy O550 tylko nie zapisuje na karcie, czy też zapisuje ślady automatycznie w pamięci wewnętrznej odbiornika?
Ślady i waypointy zapisują się w pamięci wewnętrznej. Nie można ustawić zapisywania na karcie (dla zdjęć można wybrać pamięć lub kartę). Nie można przenieść na kartę bez wsparcia się komputerem, co w trakcie kilkutygodniowej wyprawy może być kłopotem.
Co to znaczy "duża bezwładność" ekranu?
Pisałem o tym w kontekście opisywania stanowisk. Przewijanie ekranów z literkami i cyferkami jest bardzo powolne, robienie opisów jest w związku z tym czasochłonne. Chyba po prostu źle to zrealizowano.
Najbardziej mnie wkurzało to, że nie mogę oglądać waypointów wg dat, czyli duży kłopot z odszukaniem stanowisk w kolejności jak je odwiedzałem. Po drugie z listy waypointów nie mogłem oglądać ich geodanych, musiałem wyświetlać na mapie i dopiero wtedy było dojście do danych, powrót w tej samej kolejności i czas ucieka. Po trzecie brak możliwości opisu zdjęcia, co więcej jak dla mnie opcja ustawienia zdjęcia jako waypointu wydaje się oczywista, ale pewnie przez Garmina nie zrealizowana ze względu na brak możliwości zarządzania waypointami (ograniczenie do 2000 i brak możliwości zapisu na karcie).
Napisałem już chyba wszystko i zaczynam się powtarzać. Reasumując, nie miałem problemu określeniem miejsca stania, powrotem do punktu wyjścia wspierając się śladem i tym podobnymi funkcjami (poza słabym ekranem, w słońcu słabo widać mapę). Natomiast liczyłem, że Oregon będzie rodzajem notatnika (przydałaby się jeszcze notatka głosowa do waypointa
). I tu się zawiodłem, zdjęcia słabe i bardzo słabe zarządzanie danymi. Czy wykorzystam inne urządzenie w przyszłości? Tu dzieje się bardzo dużo. Kolega miał Nokię N95 (?), ale nie wgrał map. Geodane ściągała bardzo sprawnie. Czy należy sięgać po jakieś zminiaturyzowane komputery ogólnego użytku? Chyba komórki z Symbianami czy Androidami są w stanie realizować wszystkie tego typu funkcje, jakie oferuje Garmin i dużo więcej. Podejrzewam, że skoro Garmin nie potrafi dorównać komórkom jakością oprogramowania, to zostanie wyparty z rynku, bo ściąganie danych z satelity to już nic nadzwyczajnego. A reszta to mapy i oprogramowanie.