W Lidlu różnie bywa! Niektóre rzeczy zalegają półki a inne znikają jak świeże bułeczki.
Jak byłem w poniedziałek, to takie zegarki mieli tylko dwa. Wziąłem jeden do koszyka żeby się zastanowić czy warto kupić. Jak stwierdziłem, że szkoda stówy i poszedłem odłożyć na półkę, to tego drugiego już nie było, wiec jak ostatni to nie odłożyłem
Pomyślałem, że trochę się pobawię i najwyżej opchnę na Allegro z niedużą stratą
ale na razie jest OK. Wszystko działa prawidłowo – kompas, wysokościomierz, termometr.
Przy kasie spotkałem gościa, który kupił drugą sztukę. Jak go zagaiłem, to powiedział, że kupił jakiś markowy zegarek z podobnymi funkcjami za 2,5 tys. a teraz mu się popsuł i za naprawę chcą 800 zł, więc wolał kupić ten za 99 zł.
PSSorry za OT o zegarkach w tym wątku. Mam prośbę do moderatora aby przeniósł te posty do jakiegoś odpowiedniejszego wątku!