AM - schyłek ?

Przeznaczeniem działu są porównania odbiorników Garmina z systemami innych producentów, dyskusje o tym jaką nawigację kupić (Garmin czy co innego) oraz ogólne rozważania o zaletach i brakach w ofercie Garmina.

Moderatorzy: Zachu, GPS Maniak, Azzie

Postprzez RAV » Wt, 05 lut 2008 0:44

Akurat to prorokowane przez Was wbudowywanie nawigatora do samochodu na stałe wcale mi się nie podoba. Powód jest prosty - te urządzenia szybko się rozwijają, a GPS wbudowany będzie trudniej wymienić na lepszy model. Aktualnie obserwuję to na przykładzie swojego samochodu i jego systemu audio.

Samochód kupiłem 4 lata temu. Nie jestem jakimś audiofilem, ale po prostu lubię, jak coś gra. Dla oszczędności wybrałem najprostszą opcję wbudowaną (bo takich nie kradną) - radiomagnetofon kasetowy, bez CD. 4 lata temu jeszcze słuchałem kaset - na spacerach (mam na myśli ganianie po mieście od sklepu do sklepu) słuchałem walkmana. Teraz już nie - krótko po zmianie samochodu kupiłem osobistego discmana MP3, do którego zrobiłem sobie zestaw płyt CD z MP-trójkami. Jedna płyta to 11 godzin muzyki bez przerwy zamiast przekładania kasety co 25 minut. Kilka ulubionych kaset trafiło na stałe do samochodu. Potem znalazłem dla nich alternatywę - adapter w postaci "kasety" łączonej kabelkiem z wyjściem słuchawkowym discmana. Potem miejsce discmana zajął palmtop odtwarzający MP3. Wreszcie - kabelki poszły precz dzięki Nuvi z transmiterem FM.

Gdybym miał radio w "szufladzie", wymieniłbym je na model z CD i MP3, ale upgrade modelu wbudowanego nie jest taki prosty. Zmiana zapowiada się zatem dopiero za kilka lat, jak będę zmieniał auto.

Podobny postęp dokonał się w dziedzinie GPSów, których używałem w samochodzie. Najpierw był to GPSmap 76S, który wymagał żywego nawigatora do routingu i komunikatów głosowych ;-) Potem palmtop z Automapą w Polsce i CitySelectem w Europie i GPSem na BT. Teraz mam co tydzień inne urządzenie samochodowe (taka praca). Gdybym miał kupować, wybrałbym Nuvi 760, ale nawet urządzenia tej klasy nie wbudowałbym sobie do samochodu "na zawsze". 760-tka stanie się przestarzała, kiedy rozpowszechni się DeadReckoning i sterowanie głosem. Potem też przyjdą nowe technologie, nowe możliwości. Kto zwiąże się z danym urządzeniem na dłużej niż rok, po tym czasie będzie tęsknie spoglądał na nowsze modele. I pewnie po jakimś czasie się przełamie i kupi coś na przyssawce, a nawigacja wbudowana zacznie zarastać kurzem, jak mój magnetofon kasetowy.
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez beetle-m » Wt, 05 lut 2008 8:09

RAV napisał(a):Akurat to prorokowane przez Was wbudowywanie nawigatora do samochodu na stałe wcale mi się nie podoba. Powód jest prosty - te urządzenia szybko się rozwijają, a GPS wbudowany będzie trudniej wymienić na lepszy model.
Po części się z Tobą zgodzę ale inny przykład z życia pokazuje, że potrzeba kilka lat by mapa objęła większy obaszar Polski niż 20 % (nawigacja w Toyocie Avensis). Jako "RAV" coś o tym chyba wiesz ;-)
Pozdrawiam, mariuszD
Już bez Garmina na pokładzie. Kiedyś: nüvi 3490LMT // 3790T // 765T // 760 // 250W
Teraz: Xiaomi 12 (z Google Maps i Android Auto)
Avatar użytkownika
beetle-m
Garniak
 
Posty: 6723
Dołączył(a): Cz, 11 paź 2007 7:17
Lokalizacja: Goczałkowice-Zdrój

Postprzez RAV » Wt, 05 lut 2008 9:50

beetle-m napisał(a):potrzeba kilka lat by mapa objęła większy obaszar Polski niż 20 % (nawigacja w Toyocie Avensis).

Nawigacja wbudowana teraz, w Polsce, to faktycznie pomyłka - właśnie z tego powodu, o którym piszesz. Niemniej spodziewam sie, ze całkiem dobre mapy, dostępne już dziś na "przyssawkowce", będą też bez problemu ładowane do urządzeń wbudowanych. Upgrade mapy czy innego oprogramowania to nie problem. Gorzej ze sprzętem.

Mój kumpel kupił ze trzy lata temu Avensisa z nawigacją. Nie miał z niej żadnego pożytku, a widział u mnie palmtopa, więc też kupił. Ostatnio zmienił samochód i jaką jedną z zalet swojego nowego wyboru podał, że nie ma już nawigacji wbudowanej.

beetle-m napisał(a):Jako "RAV" coś o tym chyba wiesz ;-)

Eeee... Znaczy się... że co?
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez beetle-m » Wt, 05 lut 2008 9:59

RAV napisał(a): Eeee... Znaczy się... że co?
Nie Avensis a RAV4
To taki żart ... był
Pozdrawiam, mariuszD
Już bez Garmina na pokładzie. Kiedyś: nüvi 3490LMT // 3790T // 765T // 760 // 250W
Teraz: Xiaomi 12 (z Google Maps i Android Auto)
Avatar użytkownika
beetle-m
Garniak
 
Posty: 6723
Dołączył(a): Cz, 11 paź 2007 7:17
Lokalizacja: Goczałkowice-Zdrój

Postprzez RAV » Wt, 05 lut 2008 10:10

beetle-m napisał(a):Nie Avensis a RAV4

"Nicku" RAV używam mniej więcej od końca lat 70-tych, kiedy jeszcze nie kojarzył się on z Toyotą. Po prostu wtedy dowiedziałem się o istnieniu litery "fał". ;-)
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Alferek » Wt, 05 lut 2008 11:39

RAV napisał(a):Po prostu wtedy dowiedziałem się o istnieniu litery "fał". ;-)

...i tu Cię bardzo rozczaruję. Prawidłowo po polsku powinno się czytać literę V jako "we". "Fał" to niemiecki twór.
хардваре: GPSMap60CSx, GPS12, Navibe GB735+Nokia E50, Akira 3512, Navigon 1300, Lark 35.7, Nokia E71, HTC HD2 z wgranym Androidem, GPS Holux 236+Ramos42. Nie mam tylko GPSa wbudowanego w kufel piwa.
софтваре: jakieś durne mapy :D.

Obrazek
Avatar użytkownika
Alferek
Bywalec
 
Posty: 504
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 12:33
Lokalizacja: 49°55'N 19°01'E

Postprzez RAV » Wt, 05 lut 2008 12:12

http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?id=1545

Dodam, że jako kilkulatek nie byłem przedstawicielem nauk matematyczno-przyrodniczych i tak mi zostało do dzisiaj. ;-)

O, jeszcze to: http://pl.wikipedia.org/wiki/V
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kichu1979 » Śr, 06 lut 2008 2:32

GPS Maniak napisał(a):Kiedy jeszcze doczekamy się naprawdę dobrej mapy PL dla urządzeń TomToma, wówczas pocketa do nawigacji będą używali tylko ci, którzy na codzień autentycznie potrzebują pocketa. Zresztą to jest zgodne z tym o czym mówiłem "od zawsze".


A z tym nie sposob sie nie zgodzic, wysyp wszelkiego rodzaju nawigacji i to od wariantow budzetowych do rozwiazan najdrozszych powoduje, ze malo kto kupuje pocketa do nawigacji i wiekszosc osob rozglada sie jednak za rozwiazaniami dedykowanymi.

Ja sam jeszcze jakies pol roku tego nalezalem do obozu pocket/telefon. Od czasu gdy wzialem do reki dedykowana navi, wiec ze wczesniejsze rozwiazanie nie ma porownania.

I faktycznie najwiekszym konkurentem Automapy bedzie nie inny soft na pocketa i tak dalej... ale wlasnie samodzielne urzadzenia. Garmin sie rozkrecil, TomTom goni - tez sie chlopcy rozkrecili... 3 miesiace temu wydali mapy, wczoraj wyszla juz aktualizacja oparta o 3 miesiace nowsze mapy TA (2007.10). Nie wiem jak Navteq i Garmin, ale jesli TT z TeleAtlasem bedzie w takim tempie rozwijal swoje mapy to niedlugo nie tylko AM ale i GPMapa moze miec silnego konkurenta.

A nazwiazujac do tego co pisze RAV czyli np. dead reckoning, to wydaje mi sie kwestia czaus zanim rozwiazania pojawia sie w wyzszych modelach roznych producentow. W koncu SiRF oferuje juz zintegrowane gotowe rozwiazanie w tym temacie, wiec za duzo nie trzeba kombinowac...

A odchodzac na chwile od tematu GPS wbudowany czy nie, jak myslicie jakimis technologiami zaskocza nas jeszcze samochodowe rozwiazania nawigacyjne ???

Z rzeczy, ktore mi sie osobiscie podobaly/podobaja:

- SiRF instant fix II - przynajmniej w teorii, w praktyce oczekiwalbym jakiegos pozenienia wariantu a-gps (I) z samodzielna II

- przy braku TMC w Polsce informacje o przepustowosci na podstawie historycznych danych, czylli to co NaviExpret rozwija jako 'community traffic' albo teleatlas sprzedaje jako 'historical speeds database' na razie tylko w US

- systemy dystrybucji poprawek miedzy uzytkownikami oparte na socialu
cos a la mapshare, chociaz niekoniecznie w tej postaci

- wspomniany juz wczensiej dead reckoning, tunele, dluzsze mosty i skomplikowane skrzyzowania przestaja juz sprawiac problem

- do tematu sterowania glosem z kolei podchodze troce sceptycznie...

- gdzies jeszcze wyczytalem, ze jakas firma, chyba TomTom ale nie jestem pewien, zlozyla wniiosek patentowy na technologie polegajaca
na nakladaniu danych nawigacyjnych na obraz z kamery... to tez mogloby byc interesujace.
kichu1979
Początkujący
 
Posty: 86
Dołączył(a): N, 16 gru 2007 0:42
Lokalizacja: Września, Poznań, czasem Wa-wa

Postprzez Bas » Śr, 06 lut 2008 8:38

kichu1979 napisał(a):jak myslicie jakimis technologiami zaskocza nas jeszcze samochodowe rozwiazania nawigacyjne ???


Podobno TomTom we wspolpracy z siecia GSM testuja system przepustowosci/korkow na drogach na podstawie "zageszczenia" telefonow na danym odcinku drogi i predkosci ich przemieszczania - informacje od operatora (bez dodatkowych dzialan wlascicieli telefonow).
Gdzie o tym czytalem... (w Garniaku?)
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Avatar użytkownika
Bas
Garniak
 
Posty: 1501
Dołączył(a): Pt, 31 sie 2007 17:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Rafal_k » Śr, 06 lut 2008 9:19

Bas napisał(a):
Podobno TomTom we wspolpracy z siecia GSM testuja system przepustowosci/korkow na drogach na podstawie "zageszczenia" telefonow na danym odcinku drogi i predkosci ich przemieszczania



Rozumiem, że efektem będzie sygnalizowanie korków w okolicach biurowców, centrów handlowych, urzędów, stadionów, hal sportowych etc?
pozdrawiam,
Rafał
Rafal_k
Początkujący
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 17:46
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bas » Śr, 06 lut 2008 9:44

Rafal_k napisał(a):Rozumiem, że efektem będzie sygnalizowanie korków w okolicach biurowców, centrów handlowych, urzędów, stadionów, hal sportowych etc?


Jezeli auta beda sie poruszac z niewielka chocby predkoscia po biurowcach, urzedach i stadionach (o halach nie wspomne), to pewnie tak 8)

Na obrzezach Lodzi, tam gdzie mieszkam, komorka jest widziana przez 7 punktow operatora - mysle, ze pozwala to calkiem dobrze okreslic pozycje aparatu... Od kilku lat w Plusie dostepna jest funkcja - gdzie jestem. ERA informuje na jakiej jest sie ulicy (w centrum miasta!), a bylo tak juz dwa lata temu...
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Avatar użytkownika
Bas
Garniak
 
Posty: 1501
Dołączył(a): Pt, 31 sie 2007 17:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez RAV » Śr, 06 lut 2008 11:00

Ja się spodziewam wykorzystania faktu, że GPS w końcu trafi do niemal każdego samochodu. Równolegle powinien się rozwinąć popyt na lokalizację/monitoring pojazdów. I wtedy wystarczy stworzyć ośrodek, do którego będą spływały dane z dużej liczby lokalizatorów, by uzyskiwać na bieżąco mapę drogową z informacją o średniej prędkości na poszczególnych odcinkach. Te informacje przekazywane byłyby, np. poprzez TMC, z powrotem do GPSów. Na ich podstawie GPSy kalkulowałyby najszybszą trasę. Co pewien czas (np. po zbliżeniu się do obszaru, gdzie jest wiele alternatywnych dróg, np. w mieście) trasa byłaby rekalkulowana w celu uwzględnienia najnowszych danych.
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Guzik » Śr, 06 lut 2008 11:52

RAV napisał(a):I wtedy wystarczy stworzyć ośrodek, do którego będą spływały dane z dużej liczby lokalizatorów, by uzyskiwać na bieżąco mapę drogową z informacją o średniej prędkości na poszczególnych odcinkach.

Ośrodek będzie utrzymywał się wystawiając mandaty karne za przekroczenia prędkości, a my nie będziemy musieli aktualizować baz fotoradarów ponieważ... ich już nie będzie ;).
Pozdrawiam,

Przemysław (Guzik) Guzinski
GPSmap 62s, UMP PCPl, Góry_PL, PL Topo, GPSWielkopolska
Avatar użytkownika
Guzik
Bywalec
 
Posty: 425
Dołączył(a): So, 17 mar 2007 22:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez RAV » Śr, 06 lut 2008 12:24

Guzik napisał(a):Ośrodek będzie utrzymywał się wystawiając mandaty karne za przekroczenia prędkości, a my nie będziemy musieli aktualizować baz fotoradarów ponieważ... ich już nie będzie ;).

Z drugiej strony, mogą tez zniknąć statyczne znaki ograniczenia prędkości (zostawiające spory "zapas bezpieczeństwa"). Zamiast nich stałyby wyświetlacze zmieniające wartość ograniczenia zależnie od warunków. Informacja brałaby się z tego, że ileśtam samochodów przejechało dany zakręt z prędkością 90 km/h i pojechało dalej, a jeden pociął 100 i aktualnie leży w rowie, więc na znaku ustawia się wartość 90. Takim znakom możnaby ufać i niewielu byłoby chętnych do ich łamania. Oczywiście co jakiś czas zdarzyłby się ktoś, kto przejedzie 95 i nic się nie stanie - dzięki takim śmiałkom po pewnym czasie wartość ograniczenia by się podniosła.
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Zachu » Śr, 06 lut 2008 12:33

Troszkę [OT]
W wawie po woli coś takiego się rodzi. Był ostatnio w TV program, poruszyli wątek ograniczenia prędkości na Wisłostradzie. Niby droga "bezpieczna" a miejscami ograniczenie do 50.
- Zapytali się inżyniera ruchu o co chodzi.
- Tablice, które zakupili mogą wyświetlać 30 albo 50 nic więcej.
Nuvi & DriveAssist & Zumo & fenix
Obrazek
Zachu
Radny
 
Posty: 8718
Dołączył(a): N, 01 lip 2007 7:10
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Garmin a konkurencja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości