Garniak

Ostatnio testuję moją Vistę HCX na okoliczność przydatności jako instrument pokładowy do latania.
Oprócz wariometru, prędkościomierza i wysokościomierza ciekawą funkcją wydaje się być GLIDE RATIO. Na przykład przy wskazaniu 6:1 z 100m zalecimy 600m od aktualnej pozycji. Oczywiście w nieruchomym powietrzu. Wskazanie to pojawia się przy ujemnych wartościach V pionowej. Wydaje się że pojawia się wcześniej niż wskazanie odchyłki od poziomu z Wario.
Ciekaw jestem Waszych doswiadczeniach z GPS jako instrumentem do latania.
Ja póki co uszyłem sobie ze skóry całkiem zgrabne etui z zaczepem sprężystym do kokpitu. Wydaje się że będzie dobrze chronić sprzęt i jednocześnie będzie znacznie solidniejsze niż firmowe patenty mające na celu montaż GPS na rowerze itp
Jak będę miał okazję zamieszczę fotkę.

Fickus napisał(a):Oprócz wariometru, prędkościomierza i wysokościomierza ciekawą funkcją wydaje się być GLIDE RATIO. Na przykład przy wskazaniu 6:1 z 100m zalecimy 600m od aktualnej pozycji. Oczywiście w nieruchomym powietrzu.

Masz rację - wydaje się. Brakuje w nim jednej rzeczy: uśredniacza. W manu powinna być pozycja, w której ustalalibyśmy, że doskonałość ma być mierzona na odcinku np. 10 sekund. Wtedy urządzenie dzieliłoby dystans przeleciany przez ostatnie 10 sekund przez utratę wysokości w tym czasie i mielibyśmy w miarę stabilne wskazania. Teraz wahania są tak duże, że w praktyce niewiele mówią, zwłaszcza jeśli opadanie jest niewielkie.

Ja po pewnym czasie latania z tym polem danych zrezygnowałem z niego. Stosuję natomiast czasem pole "Doskonałość do celu". Dzięki niemu łatwiej mi ocenić, czy mam dolot do lądowiska. Jeśli wartość ta rośnie (i przekracza doskonałość glajta), to mam niedolot i muszę coś z tym zrobić - im wcześniej się o tym dowiem, tym lepiej.

Fickus napisał(a):Ciekaw jestem Waszych doswiadczeniach z GPS jako instrumentem do latania.

Zobacz http://blogn.pl/lot-donikad.html

Fickus napisał(a):Ja póki co uszyłem sobie ze skóry całkiem zgrabne etui z zaczepem sprężystym do kokpitu.

Ja zrobiłem z tektury falistej, folii z koperty na CD (dołączanej do gazety) i samoprzylepnego ripstopu oraz kawałka rzepa. Początkowo folia pokrywała ekran, ale z czasem zmatowiała i musiałem wyciąć w niej okienko.

Twój artykuł przeczytałem (wypatrzyłem) już jakiś czas temu. Ciekawe doświadczenie...
Co do Funkcji doskonałość do celu to super pod warunkiem że masz postawiony cel; np. punkt startu.
A co do uśredniania to muszę sprawdzić czy nie można by jakoś tego obejść.
Sezon blisko; polatamy pokombinujemy...
Póki co kupiłem popsuty wariometr aby zrobić z niego porządną pikawkę. Mam zamiar latać bez varia mając GPS i "kukułkę".

Konsola GPS VISTA HCx + Canon

Od góry

Etui HCx z klipem sprężystym

Fickus napisał(a):Ostatnio testuję moją Vistę HCX na okoliczność przydatności jako instrument pokładowy do latania.
Oprócz wariometru, prędkościomierza i wysokościomierza ciekawą funkcją wydaje się być GLIDE RATIO. Na przykład przy wskazaniu 6:1 z 100m zalecimy 600m od aktualnej pozycji. Oczywiście w nieruchomym powietrzu.

Nie w nieruchomym, tylko w takim jakie jest w chwili odczytu RATIO.