przez RAV » Pt, 11 kwi 2008 8:44
Xcpilot podesłał mi tracki. Odpisałem mu na priv, ale myślę, że przydałoby się tu razem zastanowić, co mogło się stać. Oto, co mu odpisałem:
Xcpilot napisał:
>
> Przesyłam Ci tracki, o których pisałem na forum garniak. Stranik.gpx
> jest ściągnięty z gps-a. Plik 20080330.igc został stworzony ze śladu
> aktywnego zczytanego gpsdump-em. Jak zobaczysz w pewnym momencie jest
> jakby cofnięcie czasu i zmiana daty. Podobnie w pliku czantoria.igc,
> który jest z wczorajszego spaceru z czantorii do Wisły.
W "stranik.gpx" wszystkie punkty mają tę samą datę. W plikach IGC data jest wpisana tylko w jednym miejscu (w nagłówku). Tymczasem w jednym miejscu w obu plikach czas "skacze" o ok. 20-30 sekund do przodu. Następny zapis jest już prawidłowy, a więc "wraca" do normalnego czasu. GPS Dump, napotykając w kolejnym punkcie wcześniejszą godzinę, uznaje, że jest to godzina z następnej doby - stąd zmiana daty (data kolejnych punktów jest liczona na bieżąco przez GPS Dump, a nie zapisana w pliku). Nie jest ona widoczna w MapSource ani SeeYou.
Trudno mi zgadnąć, skąd się wziął ten "skok" czasu. Być może było to zakłócenie odbioru sygnału z satelitów, spowodowane np. przez telefon komórkowy. Pierwszy raz się spotykam z takim błędem.
Co ciekawe, weryfikacja G-Recordu dla pliku "czantoria" wskazuje, że jest OK, natomiast w przypadku śladu z lotu wywala błąd. Z tego wniosek, że "skok" czasu nie uniemożliwia wysłania lotu na XCComp. Przypuszczam, że plik IGC ze Stranika powstał przez konwersję z pliku MapSource i dlatego nie ma G-Recordu. Spróbuj zgrać go bezpośrednio do GPS Dumpa, jak Czantorię. Jest szansa, że będzie działać.
Pozdrawiam
RAV
Nuvi 765T, 76CSx