Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

O serii 96 i całej ofercie lotniczej Garmina. O wszystkim co związane z użytkowaniem GPSów w samolocie (jako pilot lub pasażer), w szybowcu czy na paralotni.

Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

Postprzez MaciekZ » Cz, 26 kwi 2007 22:03

jak w temacie, co o tym myślicie ? A precyzując, czy odważylibyście się to zrobić - ja chyba raczej nie. Chociaż teoretycznie odbiornik jak sama nazwa wskazuje tylko zbiera sygnał który i tak jest, więc nie powinno się nic stać. Niedlugo będę leciał do szkocji (zna ktoś jakieś fajny mapy topo w necie?) i w sumie ciekawie by było zobaczyć wysokość pare tys metrów i prędkość np 800/km/h no i przede wszystkim kurs jakim leci się do celu hehe ale tak jak mówie, przepisy są po to żeby je przestrzegać - i nic mnie tak nie wkurza jak łajzy które z ukrycia próbują dzwonić z powietrza....
eTrex Vista User
MaciekZ
Nowy
 
Posty: 7
Dołączył(a): So, 21 kwi 2007 21:39
Lokalizacja: Kraków

Postprzez PouchX » Pt, 27 kwi 2007 7:22

Twoj GPS na 100% nie spowoduje, ze samolot spadnie. Obsluga samolotu zapobiegawczo kaze wyłączać wszelka elektronike bo nie chce przecież każdemu szperać po kieszeniach i sprawdzać czy jego "elektronika" nadaje czy tylko odbiera. Bylo juz zreszta o tym na "jedynym, słusznym forum".
Avatar użytkownika
PouchX
Radny
 
Posty: 4537
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 8:22
Lokalizacja: Poznań

Postprzez MaciekZ » Pt, 27 kwi 2007 10:50

no tak, ale nie specjalnie mi sie widzi tłumaczenie stweardessie albo co gorsza jakiemus pasazerowi kolo mnie co robie przystawiajac takie dziwne urzadzenie do okna...
eTrex Vista User
MaciekZ
Nowy
 
Posty: 7
Dołączył(a): So, 21 kwi 2007 21:39
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Azzie » Cz, 17 maja 2007 10:33

Trochę latam samolotami rejsowymi z GPSem i raczej nie ma problemu. Oficjalnie każda elektronika musi być wyłączona podczas startu i lądowania. Podczas samego lotu ostateczna decyzja zawsze należy do kapitana, ale większość linii oficjalnie dopuszcza używanie GPSów. Jak przedwczoraj leciałem Boeingiem 777 Air France to na ulotce bezpieczeństwa GPS był nawet wyszczególniony obok CD-playerów i laptopów jako dopuszczony do użytku w trakcie lotu.

Jakiś czas temu obsługa standardowo brała mojego 60CS za telefon i kazała wyłączać. Czasem wystarczyło wyjaśnienie że to nie GSM tylko GPS, czasem musiałem na chwilę wyłączyć i uprzejmie poprosić o wyjaśnienie sprawy z kapitanem (piloci wiedzą co to GPS i pozwalają). Raz zdarzyło mi się, że obsługa olała moją prośbę i kazała bezwarunkowo odbiornik wyłączyć.

Ogólne zalecenie mam takie, że nie warto pytać o pozwolenie (wtedy stewardzi zawsze zaczynają się głowić i przejmować), tylko dyskretnie (ale znowu bez jakiegoś ukrywania się) korzystać do woli. Przedwczoraj współpasażer czytał książkę pod tytułem "Jihad incorporated" i istotnie dziwnie się na mnie patrzył (nie żartuję), ale obsługa nie miała zastrzeżeń. Na dalekich lotach (do USA, Chin, Austalii) nawet jak mam GPSa w uchwycie i z podświetlaniem to nikt się nie przejmuje. A jak leciałem Alitalią z Rzymu na Sycylię to obsługa była jakaś ograniczona i uparła się żeby wyłączyć.

Najfajniejsze do rejestrowania są starty i lądowania, ale tutaj raczej nikt nie pozwoli Ci używać GPSa. Terroryści by byli pewnie przeszczęśliwi jak by GPSem (albo nawet i telefonem komórkowym) można było rzucić samolot o ziemię, nie sądzę więc by było to możliwe, ale jeśli zdenerwujesz jakiegoś stewarda, to może się skończyć policją.

Do samolotów rejsowych nie nadają się GPSy z czujnikiem barometrycznym, bo niezależnie od trybu barymetrycznego rejestrowana i pokazywana wysokość są bezużyteczne. Prawdziwa wysokość można sprawdzić na ekranie satelitów, ale to jak lizanie tortu przez szybę ;-)
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Postprzez Azzie » Cz, 17 maja 2007 10:40

Z ciekawostek dodam jeszcze, że na dłuższych trasach wschód-zachód najkrótsza droga nie jest linią prostą na mapie w GPSie, lecz wybrzuszonym na północ (na naszej półkuli) lub na południe (na południowej) łukiem. Widać to już jak się leci z Europy do Stanów, bo droga wiedzie przez UK, koło Grenlandii i nad Kanadą. Na ekranie mapy może więc się początkowo wydawać, że lecimy w złym kierunku - linia namiaru wiedzie w bok :-) Ale na ekranie kompasu, wszystko jest w porządku, strzałka do celu wskazuje prawidłowy kierunek.
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Postprzez Szczepi » Cz, 17 maja 2007 19:08

Azzie napisał(a):Z ciekawostek dodam jeszcze, że na dłuższych trasach wschód-zachód najkrótsza droga nie jest linią prostą na mapie w GPSie, lecz wybrzuszonym na północ (na naszej półkuli) lub na południe (na południowej) łukiem. Widać to już jak się leci z Europy do Stanów, bo droga wiedzie przez UK, koło Grenlandii i nad Kanadą. Na ekranie mapy może więc się początkowo wydawać, że lecimy w złym kierunku - linia namiaru wiedzie w bok :-) Ale na ekranie kompasu, wszystko jest w porządku, strzałka do celu wskazuje prawidłowy kierunek.


Ten łuk, o którym piszesz to ORTODROMA. Jej uzupełnieniem (innym rodzajem drogi) to LOKSODROMA.
Z grubsza opis tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ortodroma oraz tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Loksodroma

Ale najprościej, najlepiej i najzabawniej opisał je Karol Olgierd Borchardt w książce pt. "Szaman Morski" w rozdziale "Loksodroma Szamana".
[...]Duszą misteriów był kapitan statku, Eustazy Borkowski, słuchaczami - grono wybranych przez kapitana dostojnych pasażerów.[...]
[...] - Szanowni panowie - wyjaśniał kapitan Eustazy - gdyby gwiazdy stały na miejscu, to w nocy moglibyśmy je uważać za latarnie morskie. Niestety, z wyjątkiem Gwiazdy Polarnej, dzięki której wiemy, w jakim kierunku jest północ, wszystkie inne zmieniają swe położenie. Jeśliby Alnitax na przykład stała w miejscu i wiedzielibyśmy, że pod nią znajduje się Nowy Jork, to, sterując na nią, szlibyśmy najkrótszą drogą do naszego celu.
Drogę tę na morzu zwiemy ORTODROMĄ - po polsku znaczy to tyle co PROSTOBIEŻNIA. Nie widząc na morzu miejsca przeznaczenia, musimy trzymać się kursu wskazanego przez kompas. Południki zbiegają się na biegunach, wobec czego jeśli nasz kurs nie jest północny lub południowy i nie idziemy po równiku, to idąc na światło czy - nazwijmy to po marynarsku - po ortodromie, będziemy każdy południk przecinali pod innym kątem czy kursem. Trzymając się kursu według wskazań kompasu po linii przecinającej południki pod tym samym kątem, będziemy szli po linii skośnej, zbliżonej do spirali, a więc dłuższej. Zwiemy ją z grecka LOKSODROMA - SKOŚNOBIEŻNIĄ.
Na mapie morskiej południki są wobec siebie równoległe i proste, a więc loksodroma wygląda na niej jak linia prosta. Ale ortodroma, mimo że krótsza, na mapie wygląda jak łuk wygięty ku biegunowi, łuk, którego cięciwą jest loksodroma, pomimo że jest drogą dłuższą.
Całe towarzystwo bez wyjątku zapragnęło teraz już koniecznie przekonać się naocznie, że fascynująca gra słów: DŁUŻSZA droga jest linią KRÓTSZĄ, a droga KRÓTSZA jest linią DŁUŻSZĄ - nie jest powiedzeniem gołosłownym.
Kapitanowi nie pozostało nic innego, jak zaprosić dostojnych gości na mostek do kabiny nawigacyjnej, by przekonać ich, że to, co powiedział, jest prawdą - tym bardziej że kabina znajdowała się na tym samym pokładzie co bar.
W nawigacyjnej kapitan wydobył mapę, na której wielkim łukiem była połączona droga przez ocean - od wysepki Rockall do południowego przylądka Nowej Fundlandii.
- Jak sami widzą szanowni panowie, jest to dla nas najkrótsza droga przez ocean i na tej linii teraz się znajdujemy; posuwamy się po niej w rzeczywistości krótkimi odcinkami loksodromy, sterując według kompasu. Gdybym przyłożył linijkę i połączył wysepkę Rockall z przylądkiem Race w Kanadzie, otrzymalibyśmy na mapie cięciwę tego łuku, ale to nie byłaby droga najkrótsza.[...]
Pozdrawiam,
Marcin
GPSMAP 60CSx
Szczepi
Początkujący
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez t8mi » Cz, 17 maja 2007 20:24

Obrazek

a wszystko dlatego że nie używamy globusa :)
Pozdrowionka Tomek.

(Rower: było min 55 km/h jest max 15 km/h po lesie
& GPS: był eTrex VistaCx już jest GPSMap 76CSx ; )
Avatar użytkownika
t8mi
Bywalec
 
Posty: 144
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 14:26
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez Azzie » N, 20 maja 2007 14:45

Szczepi napisał(a):Ten łuk, o którym piszesz to ORTODROMA. Jej uzupełnieniem (innym rodzajem drogi) to LOKSODROMA.
Z grubsza opis tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ortodroma oraz tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Loksodroma


Dzięki za uzupełnienie mojej wypowiedzi. Teraz mogę więc napisać, że na ekranie mapy mój 60CS kreśli loksodromę, a na mapie kompasu prowadzi po ortodromie. Ciekawe, nie?
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Postprzez romek » Wt, 22 maja 2007 10:44

Azzie napisał(a):Najfajniejsze do rejestrowania są starty i lądowania, ale tutaj raczej nikt nie pozwoli Ci używać GPSa.

Ostatnio leciałem do Niemiec i właśnie przed kołowaniem zapytałem Stewrdesę czy mogę właczyć swojego Zumo. Pani ku mojemu zdziwieniu powiedziała, że tak :shock:

Cóz fajna zabawa, przyrost prędkości i wysokości robi wrażenie. Samolot oderwał się od pasa startowego przy prędkości 220 km/h, a najszybciej lecieliśmy 800.

Obrazek
DriveAssist 51
Avatar użytkownika
romek
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): Śr, 21 mar 2007 18:49
Lokalizacja: Wawa ko02oe

Postprzez Azzie » Wt, 22 maja 2007 11:10

Duże samoloty odrywają się przy większych prędkościach, nawet powyżej 300 km/h. I jest śmiesznie jak się leci i wraca większy kawałek tym samym korytarzem - ślady na setkach kilometrów pokrywają się z dokładnością do kilkunastu metrów :shock:

Tak wyglądał na przykład mój ostatni lot Lyon - Hong Kong:

Obrazek

I tak typowo pokrywały się tracki z tego samego korytarza:

Obrazek
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Postprzez soko » Wt, 22 maja 2007 12:36

Widocznie pilot włączył "track back". :lol: :lol:
Widać też, że samolot nie leciał spowrotem ogonem do przodu, bo wtedy tracki by się oczywiście pokrywały (ach ten 60CS !! - bez "x" oczywiście :lol: :lol: ), a tak widać kilka metrów różnicy pomiędzy. W sam raz na połowę szerokości maszyny.
Niech no zgadnę - siedziałeś przy oknie?
Zakładam, że antenę GPS'a samolot ma pośrodku ( w osi maszyny). :lol: :lol: :lol:
Krzysztof.
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: viewtopic.php?p=67948#p67948
Avatar użytkownika
soko
Garniak
 
Posty: 1767
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 16:59
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Azzie » Wt, 22 maja 2007 18:24

Siedziałem przy oknie oczywiście. W tym samym rzędzie po przeciwnych stronach tam i z powrotem, nieco za skrzydłem samolotu. Przy locie w linii prostej siedziałem więc tak jakby w tym samym miejscu. Gdyby samolot leciał w jedną stronę ogonem do przodu, to ślady powinny się dodatkowo rozjechać o szerokość kabiny, tutaj wyborem miejsca ten efekt skompensowałem. Antenę GPS'a samolot pewnie ma pośrodku, ale moja była przy samym oknie.
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Postprzez Topik » Cz, 04 paź 2007 23:40

Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze. Zbyt dużo nie latam, ale nigdy nie spotkałem się z problemem używania odbiornika GPS w samolocie. Nawet podczas startu czy lądowania. Jednak lepiej nie mówić współpasażerom, że spadamy 1,6km. na minutę. Moi nie byli zachwyceni tą wiadomością.
Chociaż jak nie chcieli wiedzieć to po co pytali?
Obrazek
Topik
Początkujący
 
Posty: 52
Dołączył(a): Pt, 25 maja 2007 18:16
Lokalizacja: Malbork

Postprzez moli516 » Pt, 05 paź 2007 7:19

Ja jeszcze nie mialem okazji uzyc GPS na pokladzie samolotu ... ale mam doswiadczenie ze przenosnym skanerem nasluchowym i "podsluchiwaniem" pilota przez cala droge z Wroclawia do Dublina.
I jak jedna stewardesa zobaczyla co mam w rece to byla w szoku, ze nie mozna a druga powiedziala, ze spoko bo ten pan slucha radia ;)
Avatar użytkownika
moli516
Początkujący
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 28 sie 2007 22:12
Lokalizacja: NZ

Postprzez Azzie » Pt, 05 paź 2007 14:01

Trochę OT się robi, ale powiedz co ciekawego można wysłuchać :-) Możesz też rzucić jakieś linki do sprzętu z którego korzystasz?
Obecnie:Garmin 3590LMT z City Navigator Europe - trasa
Garmin 62S z Topo Switzerland v3 - outdoor
Dawniej:Garmin Vista, 60CS, Oregon 300 i inne
Avatar użytkownika
Azzie
Radny
 
Posty: 913
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 1:20
Lokalizacja: Zurich

Następna strona

Powrót do W powietrzu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości