Strona 3 z 5

PostNapisane: Wt, 01 kwi 2008 7:16
przez frankie
WAPM napisał(a):
ps. 2. Przy okazji, we wcześniejszych postach wyczytałem, że dane wysokości odczytywane w odbiorniku GPS w samolocie podczas lotu mają się nijak do rzeczywistości. I faktycznie, na mapsorsie wykres wysokości śladu z linku powyżej to pozioma krecha.
Nie czepiam się, tylko pytam: co na poniższym screenshocie oznacza "10699m"?


... Azzie bodajże o tym pisał. I ma całkowitą rację - w przypadku, gdy wysokość określana jest przy pomocy czujnika barometrycznego, który działałby w przypadku przebywania na otwartej przestrzeni. Tutaj chyba masz dane kalkulowane z sygnału satelit, stąd wskazana przez odbiornik wysokość.

PostNapisane: Wt, 01 kwi 2008 10:39
przez RAV
frankie napisał(a):kalkulowane z sygnału satelit

http://blogn.pl/palmptop-nie-lapie-sate ... aszne.html

PostNapisane: Wt, 01 kwi 2008 10:46
przez frankie
:) fakt.
dziękuję za zwrócenie uwagi :oops: , postaram się następnym razem.

PostNapisane: So, 19 lip 2008 3:20
przez gankaku
jutro a wlasciwie dzisiaj bo w sobote wieczor lece do UK i rowniez postaram sie wlaczyc GPS i poobserwowac jego wskazania- moze to zajmie trovhe moja uwage :)

P.S
Ze mna jest dosc smiesznie- gdyz latam na paralotniach, we wspinaczce i speleologii dzialam mozna powiedziec zawodowo, a boje sie lata samolotami pasazerskimi... :)
Pozdrawiam!

PostNapisane: So, 16 sie 2008 8:13
przez grabin
gankaku napisał(a):jutro a wlasciwie dzisiaj bo w sobote wieczor lece do UK i rowniez postaram sie wlaczyc GPS i poobserwowac jego wskazania- moze to zajmie trovhe moja uwage :)

I jak gankaku miałeś jakieś problemy z odbiornikiem w samolocie?
Jakiś czas temu leciałem liniami Ryanair do UK i szef pokładu nawet nie chciał słuchać, że to tylko odbiornik i w żaden sposób nie zakłóca pracy urządzeń pokładowych, a jak nie chciałem wyłączyć to zaczął straszyć mnie policją, no i siłą rzeczy musiałem to zrobić. Nie pomogła nawet prośba, żeby się o to zapytał kapitana, kapitan pewnie by go wyśmiał i bez problemu pozwolił. Natomiast linie Wizzair bez problemu pozwalają na używanie GPSa w trakcie lotu. Każą tylko wyłączać podczas startu i lądowania ale na szczęście wtedy wszyscy siedzą na swoich miejscach i jak obok nie siedzą laicy-panikarze w stylu "ten pan ma jakis detonator" to spokojnie można śledzić prędkość, pozycję na mapie i wysokość (nie dotyczy odbiorników z altimetrem gdzie wysokość gps da rade sprawdzić tylko na ekranie satelit). Odbiornik najlepiej włączyć jeszcze przed startem, bo później juz podczas lotu, jesli na ekranie widnieje napis akwizycja satelitów, jest bardzo ciężko ten sygnał złapać. Mi osobiśćie niegdy się to nie udało.

PostNapisane: So, 16 sie 2008 9:14
przez wanmic1
grabin napisał(a):na ekranie satelit

Patrz 3 posty wyżej i zobacz za co podziękował frankie.

Pozdrawiam, Michał

PostNapisane: So, 16 sie 2008 9:49
przez moli516
lecialem kilka tygodni temu z Dublina do Wroclawia i nie siedzialem przy oknie i niestety na co mocno liczylem nie zlapalem syganlu na 60CSX ... zapis urwal sie zaraz przy starcie ....

PostNapisane: So, 16 sie 2008 19:12
przez grabin
wanmic1 napisał(a):Patrz 3 posty wyżej i zobacz za co podziękował frankie.

Polska język trudna język...
Również dziękuję. Będę musiał zwrócić na to uwagę. :D
Tym bardziej, że jedno zdanie później napisałem już poprawnie. :lol:
moli516 napisał(a):lecialem kilka tygodni temu z Dublina do Wroclawia i nie siedzialem przy oknie i niestety na co mocno liczylem nie zlapalem syganlu na 60CSX ... zapis urwal sie zaraz przy starcie ....

Koniecznie przy oknie. Inaczej nie ma szans.

PostNapisane: N, 24 sie 2008 20:35
przez mbaszyns
60CSX bez problemu działa leżąc na kolanach w drugim rzędzie od okna - sprawdzone doświadczalnie w kilku lotach. Musi jednak być zafiksowany na parę minut przed wejściem na pokład i skierowany antenką w stronę okna.

Re:

PostNapisane: Śr, 19 lis 2008 16:48
przez kwieto
Trochę to zależy od kierunku lotu i tego, czy nie zmieni się on w trakcie podróży.
Czasem lepiej jest umieścić odbiornik gdzieś w środku samolotu, wtedy "widzi" satelity i z jednej i z drugiej strony, owszem, słabiej, za to nie traci sygnału gdy samolot zmieni kierunek.
Łatwiej jest utrzymać sygnał w samolotach o wąskim kadłubie (2 rzędy foteli z każdej strony) niż w szerokokadłubowcach (3 rzędy foteli po każdej stronie lub szersze)

Acha - nawet jak odbiornik zgubi sygnał, to przy odrobinie cierpliwości można go znowu złapać - trzeba tylko cierpliwie poczekać. Można się wspomóc ekranem satelitów i tak ustawić odbiornik, żeby złapał jak najlepszy sygnał z jak największej ilości źródeł.

W odbiorniku z barometrem wystarczy wyłączyć autokalibrację, by na profilu wysokości pojawił się odczyt z GPS zamiast barometrycznego. Jeśli się to zrobi już w trakcie podróży, na wykresie będzie skok np. z 2 000m na 10 000m :")

Re: Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

PostNapisane: So, 29 lis 2008 11:22
przez wanmic1
Leciałem ostatnio liniami Norwegian do Hiszpanii - GPS włączyłem jakiś czas po starcie, ale widziałem dokładnie nad jakimi miejscami przelatujemy - świetna sprawa :mrgreen:
A tutaj zrzut ekranu z mojego osobistego komputera pokładowego nuvi 300 :lol:
Obrazek
Pozdrawiam, Michał

Re: Re:

PostNapisane: Wt, 09 gru 2008 19:06
przez grabin
kwieto napisał(a):W odbiorniku z barometrem wystarczy wyłączyć autokalibrację, by na profilu wysokości pojawił się odczyt z GPS zamiast barometrycznego.

Oj dużo bym dał za taką mozliwość. Niestety w 60csx-ach to nie działa....

Re: Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

PostNapisane: Wt, 09 gru 2008 21:05
przez piotrek.sz
wanmic1 napisał(a):
A tutaj zrzut ekranu z mojego osobistego komputera pokładowego nuvi 300 :lol:
Obrazek
Pozdrawiam, Michał


Mój takich prędkości nie osiąga... ale nie sięga chmur :D
A tak w :D ogóle ciekawe jaką maksymalną prędkość taki odbiornik może zmierzyć

Re: Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

PostNapisane: Wt, 09 gru 2008 22:42
przez SP2BZW
niektóre nie mają ograniczeń, np "żółtek" lata powyżej 18 km ale większość ma takie :
wysokość max 18 km, szybkość > 500 m/s i przeciążenie +/- 4 g

Re: Włączanie GPS w samolocie pasażerskim

PostNapisane: So, 28 lut 2009 17:33
przez Venetian
Oj misie kolorowe, niech ja wam wyjaśnię parę wątpliwości ;) :

1. Wysokość
Jeżeli macie odbiornik z wysokościomierzem barometrycznym to jego wskazanie będzie na swój sposób poprawne, ale nie będzie to wysokość lotu samolotu. Po pierwsze wysokościomierz barometryczny nie mierzy tak naprawdę wysokości tylko ciśnienie. Po drugie duże samoloty mają hermetyzowane ciśnieniowe kabiny, bo na przelotowej wysokości przy ciśnieniu ~100hPa i temperaturze -56,5 st. C byłoby pasażerom jakoś tak niewygodnie. Z drugiej strony utrzymywanie w kabinie ciśnienia 1013hPa powoduje bardzo duże ciśnienie różnicowe pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem samolotu. Dlatego właśnie stosuje się pewien kompromis, utrzymuje się wewnątrz kabiny ciśnienie około 800hPa, takie przy którym pasażerowie nie czują dużej różnicy a różnica ciśnień jest mniejsza (a więc konstrukcja lżejsza). Ciśnieniu 800hPa odpowiada mniej więcej wysokość 2300m, i dlatego tego rzędu wysokości pokazują wasze wysokościomierze barometryczne. Natomiast wysokość wyznaczona przy pomocy satelitów to wysokość bezwzględna na której leci samolot. Tylko teraz jest jeszcze taki niuans że kapitan może wam powiedzieć że lecicie na 11000m a wasz kochany odbiornik powie wam że tak naprawdę macie np. 10500m. Nie biegnijcie wtedy od razu do załogi z alarmem że im się wysokościomierz zepsuł i wylądujecie 500metrów pod powierzchnią lotniska ;). Samoloty na przelocie mierzą wysokość barometryczną, która różni się od bezwzględniej.

2. Wyłączanie elektroniki przy starcie, lądowaniu :
Wynika to głównie z właściwości systemu ILS http://pl.wikipedia.org/wiki/Instrument_Landing_System . Jako że wykorzystuje on wiązki bardzo małej mocy i ma bardzo odpowiedzialne zadanie, jest otoczony takimi właśnie restrykcjami.