traper_24 napisał(a):gdy zapis GPS-a precyzyjnie podawał miejsce, w którym przeszedłem z jednej szyny na drugą
A zalozysz sie, ze ten slad pokrywal sie idealnie z samymi szynami w realu? Skad wiesz, ze
caly slad nie byl przesuniety o 1.2m, a w miejscu przeskoku na szyne tez przesunal sie o taka sama wartosc? Gdyby tak nasz sprzet posiadal takie wspaniale parametry, to producenci sprzetu za grube pieniadze umarliby z glodu. Przy wielu sladach z tej samej trasy nie pokrywaja sie idealnie, choc w wielu miejscach potrafia isc zgodnie. Wystarczy zreszta spojrzec na testy na garniaku (spacery dookola bloku/jeziora), gdzie wielokrotne przejscie ta sama droga kresli slad moze i bardzo blisko, ale nie w tym samym miejscu.
Dlatego nie upieralbym sie przy jedynie slusznym formacie z powodu matematyki, bo po uwzglednieniu bledu pomiaru te roznice nie sa istotne. Predzej uznalbym taki format jaki aktualnie jest potrzebny. Kiedys (obecnie tez?) w AutoMapie stosowany byl format dd mm ss.s, w geocachingu standardem jest dd mm.mmm, a w plikach csv (radary, punkty rozne) i logach NMEA mamy dd.ddddd(d).
Po wpisaniu wspolrzednych punktu do MapSource w dowolnym formacie mamy zawsze taki zapis jak trzeba, bez potrzeby konwersji wspolrzednych, czy zmiany formatu wspolrzednych w opcjach programu.
Czasami zdarza sie mily widok na ekranie gps - dokladnosc 1m. Nie zonacza to jednak, ze wspolrzedne punktu ktory posiadamy zbierane byly w takich samych warunkach. Przy dokladnosci wspolrzednych do kilku metrow trafimy wszedzie