Strona 3 z 6

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 10:02
przez Marko
@PouchX
Jakubie,
polecam Authora, ale koniecznie przymierz się do ramy. Dobra pozycja da komfort nawet na przeciętnym rowerze.
Osprzęt jest mniej ważny, bo po 2 latach i tak zmienisz łańcuch i zębatki.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 11:01
przez Zachu
Piszecie takie brednie, że głowa boli.

4 wycieczki po ok 30 km w ciągu 4 miesięcy to ile tego przebiegu będzie? 10 lat nie zajeździ tego napędu.
Kup najlżejszy za tę kasę, co ustaliłeś. Nie będzie to szrot ani żaden profesjonalny sprzęt. Rower na miarę rekreacji.
Wszystkie te hamulce tarczowe, amortyzatory i super przerzutka z tyłu to zamydlacie oczu. Amor to zbędny balast w rowerze za tę kasę, ale bez, to teraz nic nie dostaniesz, chyba, że zdecydujesz na coś bardziej odpowiedniego. Góral to pochylona pozycja i suport podniesiony. Siodło będziesz miał ustawione odpowiednio to nie dosięgniesz to ziemi na postoju siedząc na nim.
Albo zadbasz o komfort i kręgosłup albo będziesz klął, zmieniał geometrie przez dodanie śmiesznych kierownic.
Z dodatków to światełka warto kupić dla straży miejskiej. Nie podejrzewam żebyś po ulewie się wybierał na jazdę.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 11:05
przez Spider

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 12:29
przez Mariusz65
Zachu napisał(a):światełka warto kupić dla straży miejskiej.

No i żeby kierowcy nie klęli i nie dostawali zawału, jak ja nieraz na widok "niewidzialnych" rowerzystów pojawiających się w polu widzenia w odległości mniejszej niż droga hamowania. ;-)

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 13:49
przez Faja
Ja jestem zdania kto pojeździ na bujaku ten nie wsiądzie na sztywniaka. :D
http://www.decathlon.com.pl/PL/rockride ... 120672964/ w tym jest najgorszym komponentem tylny amor, ale po jakimś czasie można wymienić na lepszy.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 16:28
przez mbaszyns
po pierwsze pochodzić po sklepach, popytać, poprzymierzać się, potargować się trochę. Ja rok temu (marzec 2011) za 1500zł kupiłem Speca, najnowszy model na sezon 2009 :lol: , wyprodukowany w 2010, który oryginalną cenę katalogową miał ponad 2500zł :roll:
Co do osprzętu - teoretycznie im wyższa klasa (Tourney - najniższa, Altus, Acera, Alivio, Deore, Deore LX/SLX, XT, XTR- najwyższa), tym lepszy, ale przesada niewskazana - od Deore wzwyż postęp jest raczej wagowy. Na przykład korby/kasety mogą mieć/mają wtedy niektóre zębatki aluminiowe - dla zawodowca to, ile taka zębatka przeżyje ma mniejsze znaczenie niż masa. Różnica pomiędzy Tourney a Deore na przykładzie przerzutki przedniej - Tourney to wycinanka z cienkiej powyginanej blachy stalowej, Deore to dużo solidniejsza i precyzyjniej działająca konstrukcja z odlewów czy też odkuwek aluminiowych, lepsze łożyskowanie.
Do rekreacji w zupełności wystarczy Acera, turystyka - to IMHO minimum Alivio, jak ktoś się chce ścigać to bierze XT/XTR. Poza tym osprzęt się zużywa - za rok, dwa można wymienić na coś z klasy wyższej, ramy się raczej nie wymienia.. A i tak większość producentów rowerów (jak nie wszyscy..) działają tak, że produkują/zamawiają ramy wg. własnych wytycznych, a potem i tak wszyscy montują osprzęt z tych samych fabryk Shimano/SRAM-a/Suntoura/RST/Avida/.. Przy czym wielcy producenci zazwyczaj liczą drożej za ramę/dają tańszy osprzęt w poszczególnych kategoriach cenowych..
Co do amortyzatora - ramy aluminiowe są dużo sztywniejsze od stalowych i szybko to czuć na kręgosłupie i rękach. Tak więc IMHO aluminiowa rama bez amortyzatora nie ma sensu.
Hamulce - jak ktoś nie jeździ po górkach i nie tapla się w błocie to nie ma sensu pchać się w hamulce tarczowe, dobre v-ki w zupełności wystarczą, dużo w nich można zmienić na plus stosując dobre klocki.
Możliwe jest w związku z tym jeszcze jedno wyjście - poszukanie sklepu/warsztatu/serwisu rowerowego, w którym można złożyć rower na zamówienie określając przeznaczenie roweru i posiadany budżet. Doradzą wtedy co i jak i dlaczego i za ile. W Wrocławiu są co najmniej dwa takie sklepy, więc nie wierzę żeby w Poznaniu nie było. Rok/dwa lata temu minimalnym sensownym budżetem na coś takiego było właśnie 1500zł.
Aha - z drobnostek - zadbaj o to, żeby łańcuch był łączony na spinkę - bardzo to ułatwia potem konserwację i serwis roweru.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 18:07
przez PouchX
W tym tyg przejdę się do poznańskich Colex i Cyclotur.
Zobaczymy co tam mają i co doradzą.
Powsiadam sobie na jakieś rowery i dam znać czy coś się zmieniło na mojej liście ewentualnych zakupów.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 21:16
przez Wojtek Szydlowski
Ja lubię Meridy, w tej kwocie, np taki: http://rowery-happy.pl/product_info.php ... ts_id=1842
Jeszcze wystarczy Ci na dobre siodełko, ja mam takie i BARDZO sobie chwalę: http://rowery-happy.pl/product_info.php ... ts_id=2051
Do tego aluminiowy bagażnik (warto). mała sakwa na bagażnik na picie, kanapkę i lampka, przynajmniej na tył. Może jeszcze jakieś niedrogie, plastikowe błotniki.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 21:36
przez kwieto
Przechodząc na temat lampek, to polecam coś takiego:

http://www.sigmasport.com/en/produkte/b ... t=features

Przy takim świetle ciężko jest rowerzystę przeoczyć :mrgreen:

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 21:38
przez PouchX
Merida Matts 40-V też rozważałem.
Zapomniałem go dodać do listy na początku.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 21:46
przez asandrzej
Wojtek Szydlowski napisał(a):Do tego aluminiowy bagażnik (warto). mała sakwa na bagażnik na picie, kanapkę i lampka, przynajmniej na tył.


To ja namawiam do zakupu także lampki na przód, nie dawno, wieczorową porą, jeszcze śnieg trochę sypał,
miałem taką sytuację, wyjeżdżam z posesji z szerokim (3m) chodnikiem, przy jezdni żywopłot, już miałem wjeżdżać na jezdnię,
a tu przed maską przejeżdża rowerzysta, nie pytajcie czy miał oświetlenie, zobaczyłem go dopiero w swoich światłach.
Taka lampka, to nawet nie porównując do ceny roweru, jest niewielkim wydatkiem.

andrzej

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Wt, 06 mar 2012 23:47
przez mbaszyns
Zobacz jeszcze u przedstawicieli marki Specialized - może trafisz tak jak ja na jakiś przeceniony z poprzedniego roku, a na pewno dostaniesz drukowany katalog aby zobaczyć co i jak.

edytowane 07.08.2012
Dla ciekawych - zdjęcie porównawcze przerzutek przednich z grupy Tourney FD-C051 (po lewej) oraz Deore FD-M531: http://www.voila.pl/427/trv0x

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Pt, 09 mar 2012 6:23
przez PouchX
Wczoraj siedziałem na Scott Aspect 50 (2011) link: http://rowery.shop.pl/view/884
... i chyba go wezmę :) za 1500zł.
Co Wy na to?

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Pt, 09 mar 2012 7:10
przez Zachu
Spider napisał(a):Ale ja bym się również zastanowił nad tymi rowerami:
http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gors ... -2009.html
P.S. Niezłe promocje mają w tym sklepie :)

Ten jest poza wszelką konkurencją.
Lepszy blat, przerzutki, manetki, piasty i ma 9 biegów.
Za tę kasę co chcesz wydać kupisz przyzwoity rower ale nie taki jak z linku. Ten jest naprawdę dobry.

Re: Jaki rower MTB do 1600zł ?

PostNapisane: Pt, 09 mar 2012 7:38
przez Spider
PouchX napisał(a):Wczoraj siedziałem na Scott Aspect 50 (2011) link: http://rowery.shop.pl/view/884
... i chyba go wezmę :) za 1500zł.
Co Wy na to?

Podaliśmy już lepsze modele w tej cenie ;)

Ja podobnie jak Zachu kupiłbym tego Kellys'a bo cena na prawdę atrakcyjna. Jedyny problem to to, że przed zakupem na niego nie wsiądziesz. Ale podobne Salamandry znajdziesz w Poznaniu:
http://www.2kola.net/
http://www.rowery-kris.com.pl/
Co prawda są one wyposażone w inny osprzęt, ale ja bym je zobaczył i przymierzył tylko pod kątem wielkości ramy (19,5"). Z osprzętu w tamtym kellysie i tak będziesz zadowolony :)

EDIT: Widzę, że ten Kellys jest już niedostępny :/ Z tych co wcześniej podałem dostępny jest tylko Wheeler: www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-whee ... aulic.html