Statystyka a życie

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.

Statystyka a życie

Postprzez Wojtek Szydlowski » N, 10 lut 2013 15:35

Zdawałoby się, że skoro na forum jest jednak sporo ludzi, czytających a niezarejestrowanych pewnie kilka razy tyle, to łatwo spotkać gościa z Garminem na szlaku.
Guzik prawda.
Ja spotkałem tylko 3 razy: (nie wliczam osób, które znam i wiem, że mają odbiorniki)
- niedaleko żródeł Sanu, z 76-tką, ale facet biegł niemalże, więc nie było okazji pogadać
- w metrze, na rowerze człowiek miał 60Csx, też tylko obserwacja, bez kontaktu ;)
- w Choszczówce, człowiek z psem z obrożą Astro - również bez dłuższego kontaktu

Ciekawe, że jednak to ciągle bardzo niszowy sport i hobby, chociaż paradoksalnie wdaje się inaczej.
Jednak GPS ciągle równa się "nawigacja samochodowa".
GPSMap67 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
Wojtek Szydlowski
Garniak
 
Posty: 1114
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 23:18

Re: Statystyka a życie

Postprzez GPS Maniak » N, 10 lut 2013 16:41

Mam podobne odczucia, chociaż statystki wyraźnie lepsze. W samych Bieszczadach miałem kilka spotkań "na szlaku". Np. jesienią ubiegłego roku spotkaliśmy (Zachu, Zyski i ja) na Dźwiniaczu dziewczynę z Gdańska posiadającą 60CSX. Odbiornik był co prawda ojca ale dziewczę wiedziało co i jak. Jako ciekawostkę powiem, że w odbiorniku była mapa Góry_PL, której publicznie nie udostępniam. Także w ubiegłym roku w lipcu spotkałem młodzieńca z Vistą_HCX - na Wetlińskiej.

Najzabawniejsze było jednak inne spotkanie. Bodajże 2-3 lata temu. Samochód mieliśmy na Wyżniańskiej i by uniknąć kłopotów z łapaniem busa, z Rawki zszedłem do samochodu żeby przejechać na parking na końcu niebieskiego, a żona z siostrą szły dalej per pedes właśnie niebieskim w stronę Ustrzyk - z Rino530. Na szlaku szwagierka zapytała żonę: "Jak daleko jeszcze". Żona sięgnęła po Garmina i odpowiedziała, co spotkało się z zainteresowaniem jednego młodzieńca będącego akurat w pobliżu. Nie mógł się nadziwić, że kobiety używają Garmina i to takiego z radiem, a na dodatek wiedzą jak go używać :shock:
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Re: Statystyka a życie

Postprzez Wojtek Szydlowski » N, 10 lut 2013 21:47

Zabawki zbliżają ludzi, ja nieraz mam pytania o feniksa, dlaczego mam taki dziwny zegarek, ale raczej po wyjaśnieniu, co on potrafi więcej natrafiam na zdziwienie i niedowierzanie a może podejrzenie, że żartuję sobie, nie wiem.
Tak czy siak miło się gawędzi, jak ktoś już "złapie fazę" i nadaje się na podobnych falach. Wtedy się często okazuje, że nie tylko Garmin zbliża ludzi ;)
GPSMap67 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
Wojtek Szydlowski
Garniak
 
Posty: 1114
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 23:18

Re: Statystyka a życie

Postprzez Mariusz65 » N, 10 lut 2013 21:57

Wojtek Szydlowski napisał(a):to łatwo spotkać gościa z Garminem na szlaku.
Guzik prawda.

Chyba dużo łatwiej o takie spotkania przy keszach.
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar
Avatar użytkownika
Mariusz65
Radny
 
Posty: 4637
Dołączył(a): Cz, 20 sie 2009 14:02
Lokalizacja: N52.8° E18.8°

Re: Statystyka a życie

Postprzez wodzirej » N, 10 lut 2013 22:18

Mariusz65 napisał(a):Chyba dużo łatwiej spotkania z garminowcami przy keszach.

Taką tezę potwierdza ankieta na
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?f=8&t=2275

Pocket PC 36 - 11%
Palm 7 - 2%
Telefon kom. 110 - 32%
Garmin 137 - 40%
Magellan 1 - 0%
Inny specjalizowany 6 - 2%
szukam bez GPSa 42 - 12%
inny (prosze w mailu napisac - jaki) 3 - 1%

Liczba głosów: 342

stan ankiety z dnia 10 lutego 2013
Enduro 2, Edge Explore, Varia RCT715, GPSMap 64sc, Nuvicam
Jeśli geografia jest prozą, mapy są ikonografią. Lennart Meri
Avatar użytkownika
wodzirej
Garniak
 
Posty: 2040
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 19:22
Lokalizacja: NYC

Re: Statystyka a życie

Postprzez h007 » N, 10 lut 2013 22:46

Latem ubiegłego roku spotkałem na szlaku człowieka, który próbował czytać mapę w swoim 62s.
Ja miałem tylko Dakotę i zrobiłem wszystko 3x szybciej, stwierdzając, że w tej konkretnej sytuacji Dakota jest po prostu dużo lepsza od 62s :mrgreen:

Wniosek z tego, że są tacy co wyciągają nawigację dla lansu. Inaczej nie potrafiłem tego zinterpretować.
Forerunner 110 | 735XT
Dakota 20, UMP-pcPL, PL_TOPO
Nuvi 2545LMT
Dash Cam 56
Avatar użytkownika
h007
Bywalec
 
Posty: 432
Dołączył(a): So, 01 paź 2011 18:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Statystyka a życie

Postprzez traper_24 » N, 10 lut 2013 23:44

Spotkać na szlaku użytkowników Garmina będzie raczej coraz trudniej. O ile 10 czy 5 lat temu wyboru nie było i outdoorowiec stanowił w zasadzie jedyną mozliwośc skorzystania z nawigacji GPS, to teraz są one wypierane przez komórki. Sam się powoli łapię na tym, że na krótsze wypady z wyjątkiem Samsunga B2710 nie zabieram już niczego.
Dakota 20 + OSM, Samsung S6 + Locus Pro
traper_24
Bywalec
 
Posty: 342
Dołączył(a): So, 27 mar 2010 22:41

Re: Statystyka a życie

Postprzez Ajger » Pn, 11 lut 2013 8:35

GPS Maniak napisał(a):Najzabawniejsze było jednak inne spotkanie.

Też miałem kiedyś zabawne "spotkanie". Szedłem z synem niebieskim szlakiem na Tarnicę. Garmin, jak zwykle przypięty do paska plecaka. Mijamy wiatę, w której było dwoje młodych ludzi, wymieniamy ukłony i idziemy dalej. Już za plecami słyszę taką cichą rozmowę:
Ona - co to jest?
On - GPS
Ona - a to wolno używać GPS-y w górach? :lol:

A w temacie. Ludzi z Garminami spotkałem tylko raz, na Tarnicy właśnie - dwie osoby. Nie pamiętam dokładnie jakie modele, ale były to czorno-białe eTrexy. Za to pamiętam ich miny, gdy mój 60CSx (leżąc na trawie) pokazywał wysokość...1346 m, podczas, gdy ich odbiorniki grubo powyżej 1350 m. Byli w lekkim szoku. :mrgreen:
Natomiast jeżdżąc rowerem chyba nigdy nie spotkałem nikogo z Garminem na kierownicy.
Pozdrawiam Jano

Garmin: Oregon 600, GPSMap 62s, w szufladzie: eTrex, Foretrex 201, Quest, StreetPilot, był: GPSMap 60CSx, Colorado 300, GPSMap 76 CS
Smartphone: Samsung Xcover 3, Automapa, c:geo, Locus Pro
Obrazek
Avatar użytkownika
Ajger
Bywalec
 
Posty: 856
Dołączył(a): Wt, 13 lis 2007 8:07
Lokalizacja: Nowa Sarzyna 50°19'N, 22°20'E

Re: Statystyka a życie

Postprzez Marko » Pn, 11 lut 2013 10:01

Moje wrażenia są jednak inne, pomimo iż nie spędzam już na szlaku i na siodełku roweru tylu godzin co kiedyś.
Otóż mam wrażenie, że Garminy na szlaku i na rowerze w Beskidzie Śląskim i ŚląskoMorawskim (a także w Sudetach) coraz łatwiej spotkać (bądź też bardziej zwracam na to uwagę, jaki model Garmina ktoś nosi czy wozi na kierownicy).
Dużo trudniej porozmawiać o GPS-ie, bo większość użytkowników nie ma pojęcia o aktualizacjach FW czy mapach.
Wciąż znam osoby, które korzystają z GPSMapa bez map, wykorzystując odbiornik na zasadzie li tylko rejestratora śladu (dataloggera).
Jest też wiele osób, które nie zmienia ustawień standardowych, każdorazowo przechodząc do funkcji przez Menu główne.

Z drugiej strony, często wydaje mi się, idąc na zakupy, że jestem chyba jedyną osobą używającą GPS-a na codzień, w mieście ;)
Oczywiście nie jest to GPSMap czy Montana ;)
Oregon 700, eTrex 30x, Tempe
Avatar użytkownika
Marko
Garniak
 
Posty: 6216
Dołączył(a): Pt, 12 wrz 2008 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Re: Statystyka a życie

Postprzez GPS Maniak » Pn, 11 lut 2013 11:01

traper_24 napisał(a):Spotkać na szlaku użytkowników Garmina będzie raczej coraz trudniej.

Też tak sądzę.
traper_24 napisał(a):O ile 10 czy 5 lat temu wyboru nie było ...

He. He. Pamiętam moją wręcz alergiczną niechęć do siermiężnego pocketa, którego owszem wrzucałem czasami do plecaka (rastry WIG) ale którego nigdy w życiu nie nazwałbym GPSem :wink: Ekran - zero widzialności. Czas pracy góra 4 godz. No i to siermiężne wówczas oprogramowanie :(

Czasy się zmieniły i chociaż moja pierwsza Defy, owszem wodoodporna i wytrzymująca kilkanaście godzin z GPSem jeszcze mnie nie przekonywała ze względu na słabą widzialność ekranu (w słońcu), to dzisiaj na całe zagadnienie też patrzę inaczej. Nie tylko sprzęt coraz lepszy ale także soft coraz bardziej przyjazny turyście i to soft kosztujący grosze bądź całkiem za free.

Trudno w takim układzie dziwić się że większość ludzi, którzy z reguły przez 11 miesięcy myślą tylko o tym jak związać koniec z końcem, a latem wyjeżdżają co najwyżej na dwa tygodnie "na wczasy" korzystają z dobrodziejst oferowanych przez smartphona. To naturalna kolej rzeczy.

Oczywiście dedykowany GPS - podobnie jak cyfrowa lustrzanka - zawsze znajdzie nabywców, szczególnie wśród tych, którzy nawet siedząc "w robocie" myślą tylko o tym kiedy znów wypalą do lasu bądź w góry, ale będzie to raczej rynek niszowy.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Re: Statystyka a życie

Postprzez Marko » Pn, 11 lut 2013 11:11

@GPSManiak
To prawda!
Choć do smartfona na szlaku nie tęsknię, z uwagi na ograniczenia dotykowego ekranu (a może przyzwyczajenia z eTrexa), to wciąż żal braku turystycznego softu, co więcej - brak turystycznego smartfona spod znaku Garmina. Taka integracja oprogramowania dla dedykowanego odbiornika i - w odwodzie - pod Androida, Iphone lub Windows nie jest zła.

Darmowe (i komercyjne) programy turystyczne na smartona co prawda są pomocne, ale z doświadczenia z Nuvifonem wiem, że to nie to samo co oprogramowanie nawigacyjne w pełni zintegrowane, np. Google search jako uzupełnienie wyszukiwarki POI, street view z funkcją kompasu na mapach Garmina; czy fakt, że kompas z preinstalowanym Garminem działa mi w Nuvifonie świetnie, a z TwoNav już za nic w świecie nie chce współpracować.
Efekt taki, że z Garmina w Nuvifonie korzystam na codzień, a z TwoNav bardzo sporadycznie.
Oregon 700, eTrex 30x, Tempe
Avatar użytkownika
Marko
Garniak
 
Posty: 6216
Dołączył(a): Pt, 12 wrz 2008 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Re: Statystyka a życie

Postprzez asandrzej » Pn, 11 lut 2013 13:04

Ja również rzadko spotykam turystów korzystających z odbiornika garmin, zapewne jest to związane za tym, że często wędruję w miejscach gdzie nikogo nie spotykam.
Na szlakach niezbyt często widziałem turystów z garminem, ale też nie zwracam na to uwagi, sam na szlakach rzadko korzystam z odbiornika.
Gps, jaki by nie był, jest to fajna sprawa, ale korzystam z niego wtedy, kiedy potrzebuję, mam dobrą orientacje nawet w mało znanym terenie.
Głównym zadaniem GPS-u, jak sama nazwa wskazuje jest ustalenie pozycji, reszta to mniej lub bardziej potrzebne dodatki,
zależne od rodzaju aktywności i preferencji, inaczej postrzega to turysta pieszy, inaczej ‘rowerowy”. W PL szlaki są często zaniedbane, dlatego „dobra” mapa
i Gps ma większe znaczenie, ale nie przeceniałbym roli GPS-u w turystyce, duża część turystów intensywnie zaangażowanych nie korzysta z GPS-u.
Gps, jako nawigacja ma większe znaczenie, jeżeli jest się nawigatorem ( przewodnikiem) większej grupy w mało znanym terenie,
w indywidualnych wędrówkach ma mniejsze znaczenie, oczywiście zależy to od osobowości, niektórzy lubią mieć wszystko „zapięte na ostatni guzik”

Na temat wykorzystania smartfonów w turystyce za bardzo nie będę się wypowiadał, są różne, są ze słabą widzialnością na ekranie, ale też są z dobrą,
są takie w których kompas działa w aplikacji TwoNav i zdarzają się, że kompas nie dział w tej aplikacji.

andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Statystyka a życie

Postprzez Ranger » Pn, 11 lut 2013 14:20

No cóż, może po prostu niektórzy użytkownicy odbiorników aż się tak z nimi nie afiszują ? :-)
Pamiętam spotkanie kilka lat temu zimą na Słowacji, gdzie nad jeziorkiem, przy fajnej słonecznej pogodzie wymieniłem z jednym Słowakiem trochę ciekawych uwag. Przypadek zabawny, bo akurat wyjęliśmy zabawki prawie w tym samym momencie i poszedł śmiech :-)
Pozdrawiam
Ranger
Ranger
Garniak
 
Posty: 2388
Dołączył(a): Pn, 14 sty 2008 16:22

Re: Statystyka a życie

Postprzez PiK » Pn, 11 lut 2013 14:33

Statystycznie spotykam ok. 1,5 osoby rocznie z garminem na szlaku :lol:
W szufladzie - Vista, Colorado. Vista HCx poszła do ludzi. W użyciu - Nuvi 250W, Virb, Oregon 600, eTrex 30. Wycieczki rowerowe.
Avatar użytkownika
PiK
Bywalec
 
Posty: 185
Dołączył(a): Wt, 01 lip 2008 19:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Statystyka a życie

Postprzez GPS Maniak » Pn, 11 lut 2013 17:44

Ranger napisał(a):No cóż, może po prostu niektórzy użytkownicy odbiorników aż się tak z nimi nie afiszują ? :-)

Coś jest na rzeczy. Już w latach mojej młodości niektórzy kompani wędrówek nie mogli się nadziwić mojemu hobby polegającemu na tym, że od czasu do czasu zerkałem na papierową mapę. Bywało też odwrotnie. Inni kompani inni wręcz nalegali bym rzucił okiem na mapę i powiedział jak daleko jeszcze do celu albo co widać na prawo, a jak się nazywa ten żleb po lewej, a jaką wysokość ma ta czy tamta przełęcz.

Różne jest podejście do tych zagadnień. Niektórych turystów interesuje tylko dojście do celu, czy przejście określonej trasy, innych dodatkowo ładne widoki, a jeszcze innych informacje geograficzno topograficzne uzyskane z mapy - w trakcie wędrówki.

To różne podejście to zagadnień turystyczno kartograficznych oczywiście przekłada się na stosunek do naszych zabawek i sposobu z ich korzystania. Ja na ten przykład chętnie sięgam po odbiornik "na szlaku" czy czasami wręcz po papierową mapę, aby odpowiedzieć sobie nie tylko na pytanie "ile" ale także na pytanie co widać tu i tam. Dla równowagi w ogóle nie ciągnie mnie po wędrówce - już w domu - by na PC oglądać ślady na tle mapy, o wpasowywaniu fotek w odpowiednie miejsce mapy już nie wspomnę - w ogóle mnie to nie rajcuje :D
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Następna strona

Powrót do HydePark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 18 gości

cron