Piec, który naładuje Twoje gadżety

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.

Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez wodzirej » So, 16 lut 2013 18:28

Do działania nie wymaga prądu, ale to nie wszystko – sam jest jego generatorem.

Spalając drewno w niewielkiej kabince otrzymujesz energię elektryczną, która uwalniana jest za pośrednictwem kabla USB. Normalnego, bez żadnych udziwnień. Naładujesz w ten sposób smartfon (niezależnie od systemu), aparat cyfrowy, przenośny telewizorek, odtwarzacz MP3.

BioLite możesz wykorzystać tak, jak każde inne ognisko czy grilla: do pieczenia kiełbasek.

http://www.youtube.com/watch?v=KnfV_3LM5l8
www.biolitestove.com
Enduro 2, Edge Explore, Varia RCT715, GPSMap 64sc, Nuvicam
Jeśli geografia jest prozą, mapy są ikonografią. Lennart Meri
Avatar użytkownika
wodzirej
Garniak
 
Posty: 2040
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 19:22
Lokalizacja: NYC

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez popej » So, 16 lut 2013 18:39

Fajne, można na USB podłączyć np. podgrzewacz do kubka:

usbcw.jpg
usbcw.jpg (6.84 KiB) Przeglądane 8960 razy
popej
Montana 700, 3540T, PL Topo, OSM, CNE; PocoX3Pro, OsmAnd+
Avatar użytkownika
popej
Garniak
 
Posty: 6877
Dołączył(a): Wt, 10 kwi 2007 23:22
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez wodzirej » So, 16 lut 2013 18:47

O tak :) A drugi kubek/patelke/inny garnek jednocześnie można grzać na ogniu tytułowego... jak-mu-tam... "BioLite Wood Burning CampStove". Bez szukania cywilizacji; wystarczy kilka patyków, zapałki, nieco czasu i 'w krzakach' można doładować gadżety.
Enduro 2, Edge Explore, Varia RCT715, GPSMap 64sc, Nuvicam
Jeśli geografia jest prozą, mapy są ikonografią. Lennart Meri
Avatar użytkownika
wodzirej
Garniak
 
Posty: 2040
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 19:22
Lokalizacja: NYC

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Wt, 19 lut 2013 20:30

Test BioLite vs Cup Charger

http://www.youtube.com/watch?v=58b8Acjwtl4

Załącznik.JPG

Poziom naładowania IPhone po upływie 2:6 minut.
andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Wojtek Szydlowski » Wt, 19 lut 2013 22:06

Fajne, ale... tylko dlatego, że lubię zabawki.
Na wyprawę nie zabrałbym tego.
Iphone trzyma pewnie z 7 x krócej niż mój samsung solid a telefon jest od dzwonienia.
Nie muszę grać w gry "3G" na wycieczcie w góry ;)

Idea fajna, ale ten grzmot nie nadaje się do niczego więcej niż ładowanie urządzeń, jego gabaryty sugerują, że lepiej wziąć 5 iphonów na wycieczkę i wyrzucać je po wyczerpaniu baterii, niż targać ten kociołek.
Lepiej wg mnie rezygnować z przepłacanych zabawek (telefonów) na rzecz utylitarnych, ale - co tam kto lubi ;)
GPSMap67 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
Wojtek Szydlowski
Garniak
 
Posty: 1114
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 23:18

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Wt, 19 lut 2013 23:51

Wojtek Szydlowski napisał(a):Nie muszę grać w gry "3G" na wycieczcie w góry

To, że w teście został użyty sprzęt Iphon nie oznacza, że jest to dla grających w gry, niektórzy nie musza grać na wyczieczkach, a inni nie grają,
jak również nie trzeba mieć Iphona, można nie mieć nawet telefonu, aby korzystać z tego rodzaju pozyskiwania energii.
Garnek i tak się przydaje na długotrwałych wyprawach. Wzór garnka można wybrać według uznania, jest kilka do wyboru.
Załącznik.JPG
Załącznik.JPG (13.44 KiB) Przeglądane 8821 razy


Wojtek Szydlowski napisał(a):jego gabaryty sugerują, że lepiej wziąć 5 iphonów na wycieczkę i wyrzucać je po wyczerpaniu baterii, niż targać ten kociołek.


Po mimo absurdu z wyrzucaniem IPhone, zapytam
gdzie wyrzucać te Iphony ?, nie to, że chciałbym znaleźć, taki sprzęt należy utylizować.
Co do kociołka, to nie wszyscy są tego zadania.
Co zabrać na wyprawę, może niezbyt uważne przeczytałeś chociażby relację Doczu „Zimowe pieczyste 11-12.12.2010”.

Solid też nie jest takim mocarzem w trudnych warunkach.
W teorii C3350 ma czas czuwania szacowany na 41 dni, a czas rozmów na 19 godzin.
Niestety, testy przeprowadzone przez naszego naczelnego na bieszczadzkich bezdrożach z nieco gorszym pod tym względem telefonem Solid B2710 pokazały, że już po 4 dniach trzeba zacząć szukać źródła zasilania

Źródło cytatu: http://www.chip.pl/artykuly/recenzje/20 ... tart:int=1

Nie wiem też gdzie jest ta siedmiokrotna różnica czasu pracy miedzy Iphone a Solid.
Czas w trybie czuwania, mój nie outdorowy Galxy Note ma niewiele krótszy niż Solid,
a czas rozmów Note jest dłuższy o 7 godzin.


andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Wojtek Szydlowski » Śr, 20 lut 2013 21:23

Andrzej, miałem na myśli tylko to, że garnek zainteresował mnie czysto poznawczo ale wcale mnie nie pociąga jako źródło energii w gnieździe USB.
Tego tekstu Doczu faktycznie nie przeczytałem, ale chętnie przeczytam, zainteresowałeś mnie.
Mam nadzieję, że tekst o wyrzucaniu iphonów potraktowałeś czysto teoretycznie, coś jak tekst o kombajnie, który skosi hektar pola w ciągu godziny ale 3600 kombajnów nie skosi tego samego pola w ciągu sekundy.
Nie zakładasz chyba, że chciałbym wpuścić 3600 kombajnów na pole rozmiaru 100 x 100 metrów.
Aha nigdy nie miałem żadnego iphona i pewnie już mieć nie będę.
Co do baterii: w górach komórkę mam wyłączoną, wtedy bateria trzyma bardzo długo ;)
Zasięg i tak zazwyczaj jest iluzoryczny, poza tym o co mam się rozpraszać.
pozdrawiam

edit:
p.s. przeczytałem wskazany przez Ciebie test. Moim zdaniem pisany prze z miłośnika smartfonów, który w pierwszym dogodnym momencie skrytykował komórkę "starej generacji".
Nie przepadam za takimi mało wnikliwymi testami gdzie więcej poetyckich opinii niż faktów, sam jestem gadżeciażem, ale komórki to było i jest coś, co nigdy mnie nie pociągało i pociągać już raczej nie będzie.
OK ale bardzo zboczyłem z tematu, bo miało być o garnku z USB :)
GPSMap67 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
Wojtek Szydlowski
Garniak
 
Posty: 1114
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 23:18

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Śr, 20 lut 2013 21:52

Wojtek Szydlowski napisał(a):ale komórki to było i jest coś, co nigdy mnie nie pociągało i pociągać już raczej nie będzie.

Prąd wytworzony przez garczek jest „uniwersalny”, można nim ładować Oregona 6X0 na dłuższych wyprawach.
Na stronie producenta są też kociołki o większe mocy ( 12 wat), ale dla Oregona wystarczy 5-o wat-wy.
andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Dariusz Młyński » Śr, 20 lut 2013 22:05

asandrzej napisał(a): Solid też nie jest takim mocarzem w trudnych warunkach.
W teorii C3350 ma czas czuwania szacowany na 41 dni, a czas rozmów na 19 godzin.
Niestety, testy przeprowadzone przez naszego naczelnego na bieszczadzkich bezdrożach z nieco gorszym pod tym względem telefonem Solid B2710 pokazały, że już po 4 dniach trzeba zacząć szukać źródła zasilania

Źródło cytatu: http://www.chip.pl/artykuly/recenzje/20 ... tart:int=1
andrzej


Czas jest podawany dla standardowych warunków sieci.
Idź z komórką tam gdzie nie ma zasięgu, albo jeszcze gorzej gdzie czasami pokazuje się
jedna kreska. Żadna nie wytrzyma za długo - 4 dni w Bieszczadach to bardzo dobry wynik.
Ciągle będzie szukała stacji bazowej i będzie się próbowała zalogować, a nadajnik będzie
pracował z maksymalną mocą.
Dlatego madrą decyzją - jak ktoś napisał wcześniej lub później - jest wyłączanie komórki w górach
(i tak często tam nie ma zasięgu lub jest bardzo słaby).
Nie po to by mieć spokój ale po to aby w krytycznym momencie mieć baterię :)
Wychodzimy w góry z poławą baterii a pod koniec dnia nie ma jej już wcale.
Dariusz Młyński
Bywalec
 
Posty: 254
Dołączył(a): Wt, 23 wrz 2008 22:14

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Śr, 20 lut 2013 22:19

Dariusz Młyński napisał(a):[Idź z komórką tam gdzie nie ma zasięgu, albo jeszcze gorzej gdzie czasami pokazuje się
jedna kreska.

Nie muszę tego sprawdzać, już to przerobiłem, podkreślam tylko fakt.
Pisałem o tym już nieraz viewtopic.php?p=136573#p136573
zresztą w podanym linku autor również wyjaśnia przyczynę.
andrzej
Ps.
No.... wyłączony IPhone też wytrzyma dłużej w górach,
tak, że posiadie Galaxy Solid, nie można traktować jako argument.
Podczas wędrówki nawet długotrwałej może nie być problemu z naładowaniem akumulatorów,
sklep, leśniczówka zawsze się znajdzie po drodze, ale są osoby, które nie chcą być zależne od innych,
dla nich kociołek z USB-em jest rozwiązaniem.
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Wojtek Szydlowski » Śr, 20 lut 2013 23:51

Asandrzej pamiętaj, że ktoś to musi nieść ;)
Dużo lepszym wydaje się sprzęt outdoorowy na baterie, które można kupić wszędzie a zajmują mało miejsca.
Tylko, czy są jeszcze komórki na paluszki?
Szczerze wątpię, albo nie znam.
99% wykorzystania komórek z GPS itd to warunki "miejskiej dżungli" więc producenci (pewnie słusznie) ignorują podobnych nam ekstremistów.
GPSMap67 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
Wojtek Szydlowski
Garniak
 
Posty: 1114
Dołączył(a): N, 18 mar 2007 23:18

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Cz, 21 lut 2013 0:02

@ Wojtek Szydlowski
Nie decyduję za innych, jest możliwe naładowanie( obojętnie czego) to czemu ma się ograniczać i wyłączać telefon,
czy szukać sklepu z paluszkami ( które nie są nic warte) , litowych AA nie kupię w każdym sklepie.
Nieść trzeba, ale i tak podczas długotrwałej wyprawy garnek jest potrzebny chyba, że wędrujemy od baru do baru.
Waga Cup Cchargera to 385 g. dla porównania, puszka żywca o poj. 500ml waży 522 g,
kociołek nie zajmuje dużo miejsca, można go czymś wypełnić.
Ja nawet na jednodniową wycieczkę zabieram kartusz, palinki i coś co spełnia rolę garczka,
lubię zrobić sobie kawę w miejscu, które mi odpowiada. Nie mówię, że tak ma postępować każdy,
można napić się kawy z termosu.
Każdy telefon może działać na paluszkach

viewtopic.php?p=135644#p135644
viewtopic.php?p=156952#p156952

można też dokupić do telefonu dedykowny akumulator, do Galaxy Note są już od 29 zł (zamienniki),
wymian akumulatora w telefonioe nie jest bardziej skomplikowana niż w odbiorniku outdorowym.

Wojtek Szydlowski napisał(a):99% wykorzystania komórek z GPS itd to warunki "miejskiej dżungli" więc producenci (pewnie słusznie) ignorują podobnych nam ekstremistów.

Moc sygnału GSM zależy od zaludnienia obszaru ,a właściwie "zatelefonienia", producenci telefonów nic do tego nie mają, to spraw operatorów sieci,
na pewno starają się zabezpieczyć sygnał w górach, w miejscach liczne odwiedzanych, są to dla nich pieniądze, w miejscach mało uczęszczanych
oddalonych od obszarów zurbanizowanych postawienie stacji bazowej, to strata. W polskich górach zachodnich łatwiej jest "złapać" sygnał
czeskiego operatora niż polskiego.

andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Marko » Cz, 21 lut 2013 9:16

Wiaderko prądu, wątek z humorem :-)

Andrzej, serio nosisz taki nadbagaż ze sobą? Nie wierzę!
Ostatnio edytowano Cz, 21 lut 2013 9:23 przez Marko, łącznie edytowano 1 raz
Oregon 700, eTrex 30x, Tempe
Avatar użytkownika
Marko
Garniak
 
Posty: 6216
Dołączył(a): Pt, 12 wrz 2008 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez asandrzej » Cz, 21 lut 2013 9:21

Marko napisał(a):Andrzej, serio nosisz taki nadbagaz ze soba? Nie wierze! !

Uwierz, że tak, to znaczy kartusz, palnik, garczek zabieram prawie na każdą wycieczkę,
ale nie noszę 522g puszek.
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
asandrzej
Garniak
 
Posty: 6094
Dołączył(a): Śr, 13 lut 2008 20:24

Re: Piec, który naładuje Twoje gadżety

Postprzez Marko » Cz, 21 lut 2013 9:24

asandrzej napisał(a):... kartusz, palnik, garczek zabieram prawie na każdą wycieczkę.

Ja też - w/w plus termos, często również grzałkę, ale żeby wiaderko czy też czajnik bezprzewodowy :?:
Ostatnio edytowano Cz, 21 lut 2013 9:31 przez Marko, łącznie edytowano 1 raz
Oregon 700, eTrex 30x, Tempe
Avatar użytkownika
Marko
Garniak
 
Posty: 6216
Dołączył(a): Pt, 12 wrz 2008 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Następna strona

Powrót do HydePark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 20 gości