Garmin vs smartfony

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Garmin vs smartfony

Post autor: GPS Maniak »

He. He. Sam przez ostatni rok częściej korzystałem ze smartphona niż Oregona, ale jednak był to nieco inny smartphone niż ten, który używałem do telefonowania i ten, który widać na reklamie. Solidna, powleczona gumą, dobrze leżąca w ręce konstrukcja, odporna na prawie wszystko. Ekran - latarka (dosłownie), no i oczywiście większy niż w Oregonie. Do tego ok. 30 godzin pracy z włączonym GPSem. Podczas korzystania z rastra - ideał. Nadal jednak uważam, że ręczniaki Garmina mają to "coś", co powoduje, że dla innych niż stricte rastrowo-mapnikowe zastosowanie, polecałbym Garmina. Nie wiem, ale w przypadku korzystania z map wektorowych (nie tylko w sensie wyświetlania) żadna z bliżej znanych mi aplikacji na Androida nie zapewnia ani takiego komfortu, ani tak czytelnej grafiki jak ręczniak Garmina.

Generalnie rynek się spłaszczył, ale idea ciągle jest podobna: wybitnie aktywni zapewne sięgną po urządzenie dedykowane, zostawiając smartphona dla tych, którzy potrzebują tego typu urządzenie "od święta".

Swoją drogą przepychanki w tej, a raczej zbliżonej materii, zapewne niedługo przybiorą nową szatę: dedykowany zegarek Garmina czy może urządzenie z Android Wear. :wink:
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
MaciekP
Bywalec
Posty: 511
Rejestracja: 06 lip 2007, 19:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Garmin vs smartfony

Post autor: MaciekP »

wymieniam kolejne garminy rowerowe i ostatni EDGE 1030 jest niemal idealny i po 2 godzinach jazdy z zapisem tracka i widokiem mapy z trzeba czujnikami mam jeszcze 92% akumulatora.
Smartpone bezpiecznie jedzie w pedałowce lub plecaku. On sluzy do ratowania zycia, kontaktu itp. w czasie kraksy stluklem raz Garmina. Nie chcialbym stluc smartphona...

Ile akumulatora zostanie w smartfonie na stalym podswietlaniu po 2 godzinach? Co po kraksie?

PS. troche to dziwne widziec posty Lecha ...
Forerunner 935 na codzień, Epix - na szlaku, Oregon 600 - mapnik, GPSMAP 620 -woda, Nuvi 3597 - droga, Edge 1030 bundle - rower, TEMPE. Były 60CS, 60CSx, 276C, Etrex 30, Edge 1000
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5599
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Re: Garmin vs smartfony

Post autor: Marko »

Maćku,
ja z kolei preferuję ręczniaka Garmina (eTrex) z powodu zasilania paluszkami, które dostanę wszędzie, w dzień powszedni i od święta.
Z tym doładowywaniem różnie u mnie bywa.
Edit:
Inna sprawa, że pozycję sprawdzam najczęściej w smartfonie, który jest pod ręką.
Na rower jednak tak czy siak, kompanem jest od początku eTrex i następny znów będzie eTrex.
Venu SQ, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe
MaciekP
Bywalec
Posty: 511
Rejestracja: 06 lip 2007, 19:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Garmin vs smartfony

Post autor: MaciekP »

Na wyprawy rowerowe biore bateryjne Garminy (Oregeon 600)z powodow wskazanych powyzej.
Na jazdy calodzienne nawet, jednak Edge, bo ma wiecej funkcji sportowych, latwo sie integruje ze swiatem (po wifi szybkie wgrywanie do Strava) i jest lzejszy, mniej grubasny, szybko sie pauzuje na postojach, ma alert wypadkowy (akcelerometr wbudowany) itp
Forerunner 935 na codzień, Epix - na szlaku, Oregon 600 - mapnik, GPSMAP 620 -woda, Nuvi 3597 - droga, Edge 1030 bundle - rower, TEMPE. Były 60CS, 60CSx, 276C, Etrex 30, Edge 1000
Awatar użytkownika
Faja
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: 18 maja 2007, 18:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Garmin vs smartfony

Post autor: Faja »

Autostrady 60 nic nie pobije. :D
Po zdrówka Wiesiek

kręcę, kręcę pedałami aż głowa boli :-)
Montana 600 + UMP_PC.PL + PL Topo

Faja (Wiesiek)
ODPOWIEDZ