Garniak

Witajcie.Ponieważ mam notoryczny brak zasiegu tj. plus, zamierzam zmienić operatora. Skłaniam się ku play'a, ale obawiam sie... zasiegu. Miejscowośc to nie miasto,a wioska-gość w salonie playa wmawiał? mi że play ma zasieg wszystkich operatorów i napewno nie będzie żadnego problemu. Macie jakieś doświadczenia ? Dzięki.

Najlepiej znajdź znajomą / znajomego, mającego Play i rezydującego tam, gdzie odczuwasz braki zasięgu Plusa.
Ja mogę potwierdzić, że Play wspomaga się tzw. roamingiem wewnętrznym, na moim telefonie widziałem Plus i Orange.

death napisał(a):gość w salonie playa wmawiał? mi że play ma zasieg wszystkich operatorów i napewno nie będzie żadnego problemu. Macie jakieś doświadczenia ?

Trochę prawdy w tym jest. W zeszłym roku w Październiku rozwaliłem rękę na rowerze w pobliżu miejscowości Leszczyniec ( niedaleko,Kamienna Góra, Przełęcz Kowarska).
Próbowałem wezwać transport dzwoniąc z tej wioski ale z moim Plusem nie udało mi się= brak zasięgu.
Sprzedawca miał tel. w Playu i z zasięgiem nie było kłopotów.

Play? Nie polecam.

Kup starter pre-paid za parę groszy i lepiej potestuj nim się zdecydujesz.

Warto pilnować rozliczeń przy naliczaniu np. pakietów i nie wierzyć w to co mówią sprzedawcy w salonie bo i tak się wyprą gdy po czasie okaże się, że coś jest nieprawdą (doświadczenia moich znajomych).

Co do zgłaszania się poczty/wiadomości "abonent nieosiągalny" pomimo dobrego zasięgu sieci macierzystej to nadal jest to nierzadki przypadek...

Hmm... Ja nie narzekam. Stopniowo całą rodziną przeszliśmy do Play, uwzględniając teściów

PS
Play nie płaci mi prowizji za ten wpis

A ja nie polecam Play'a. Mówię to przez pryzmat kłopotów z zasięgiem kogoś z najbliższej rodziny.

Moje dotychczasowe doświadczenia z PLAY są jak najbardziej pozytywne i to nie tylko w kwestii zasięgu, ale również w kwestii rozpatrywania ew. reklamacji na korzyść klienta.

Ja również tylko pozytywnie mogę się wypowiadać o PLAY'u. Potwierdzam, że można używać łączy wszystkich operatorów. Obecnie w pracy "wymuszam" pracę na łączach T-Mobile bo na innych sygnał "pływał".

Może jeszcze tytułem uzupełnienia mojej wcześniejszej wypowiedzi dotyczącej zasięgu.

Nie chodzi o to, że użytkownik Play'a ma problemy z zasięgiem. Chodzi o to, że bywają problemy z dodzwonieniem się do Play'a z innej sieci. Póki syn miał telefon w Play, bardzo często dzwoniąc do niego miałem komunikat: "abonent poza zasięgiem", pomimo że syn był w takim miejscu, że na pewno miał zasięg. Było to co prawda jakiś rok temu, ale nie wykluczone że swoisty "bojkot" Play'a przez innych operatorów trwa nadal, o czym zresztą wspominał tboniasty:

tboniasty napisał(a):Co do zgłaszania się poczty/wiadomości "abonent nieosiągalny" pomimo dobrego zasięgu sieci macierzystej to nadal jest to nierzadki przypadek...

Zestawienie ilości stacji bazowych różnych operatorów.
Z tego zestawienia można wnioskować dlaczego niektórzy użytkownicy są zadowoleni z usług sieci Play a inni nie.
Zasięg stacji bazowej to nie wsztko, trzeba brac pod uwagę "przepustowość", ilość połączeń w jednym czasie przypadająca na stacje bazową,
z tego powody w aglomeracjach miejskich ( o dużym zagęszczeniu użytkowników) komórka ma mniejszy obszar niż wynika to tylko z zasięgu.

Play ma stosunkowo mało swojej infrastruktury dlatego podnajmuje od innych. Teraz to już chyba od wszystkich. Jak to z elektroniką można pewnie ustawić priorytet dla połączeń od obcych.
Nie ma się co ekscytować ilością tylko rozmieszczeniem. Może być blisko tylko niefortunnie ustawiony maszt i nie da się rozmawiać.

Na obszarze Sląska jest dość duże pokrycie stacjami bazowymi sieci Play ( własnymi), są sygnały ( na forum), że użytkownicy na tym obszarze są zadowoleni z usług tej sieci.

Wyobraźcie sobie taką sytuację:

Macie prepaid z saldem 6 zł. Wykupujecie pakiet 25 MB za 5 zł. Korzystacie z pakietu przez dwa dni sprawdzając smsem/przez stronę bieżące zużycie. Trzeciego dnia po odpaleniu internetu nagle zrywa sesję (mimo, ze zostało prawie 15 MB do wykorzystania) i przychodzi sms o zablokowaniu karty ze względu na wyczerpanie środków.
Pierwsza próba reklamacji przez eBok kończy się odrzuceniem "bo karta nie została zarejestrowana na dane osobowe".
Po pofatygowaniu się do salonu i rejestracji składacie drugą reklamację. Reklamacja zostaje odrzucona bo, i to jest najśmieszniejsze w całym tłumaczeniu, wg systemu nigdy nie aktywowaliście żadnego pakietu Po wejściu na stronę, na której poprzednio sprawdzało się stan pakietu, brak wszelakich informacji, że pakiet istniał. Istne zwarcie w centrali!
Saldo 6 zł, wg matematyki plejowskiej, wystarcza na 10MB x 1,22 zł/MB...

Firmom, które próbują robić z człowieka idiotę rzucając się na 5 zł, to ja serdecznie dziękuję - dobrze, że akurat konto było prawie puste, bo ładnie by mnie wydoili.

Od razu poszedłem przenieść numer do innej sieci - na szczęście kartę już miałem zarejestrowaną na swoje dane

Tak na boku - stara zasada użytkowników radiówek jest taka, że jeśli jesteście zadowoleni ze swojej sieci - nie polecajcie jej nikomu. Im więcej klientów tym bardziej zapchane pasmo. To samo się tyczy innych bezprzewodówek w tym sieci komórkowych. Co mi z rozmów za darmo czy za 30 zł bez limitu jak nie mogę z tego skorzystać bo wszyscy w okolicy się na to rzucili?

tboniasty napisał(a):Firmom, które próbują robić z człowieka idiotę rzucając się na 5 zł, to ja serdecznie dziękuję.

Może nie na 5 zł, ale 5 zł x XXXXXXX, w miejsce dużych X- ów wystarczy wstawić zero.

Na "kablu" jest podobnie, po każdej promocji zauważam spadek transferu, nie ma podstaw do reklamacji gdyż są to chwilowe spadki,
zanim konsultant sprawdzi transfer masz już odpowiedni.

No i najbardziej sie obawiam ,,blokowania'' playa przez macierzyste sieci tak jak pisał kolega GPS Maniak. Konsultant z salonu stwierdził, ze to mit itp,itd,ale pewnie wypadnie brać ,,różowych'',aby uniknąć powtórki z rozrywki.