Poszukuję starych śladów gpx

[Jiff]

Witam!
Jak w tytule, poszukuję śladów gpx ze skasowanego szlaku czarnego Korbielów-Hala Kamińskiego. Szlak został zlikwidowany we wrześniu 2011 roku z powodu prac leśnych w rejonie Mędralowej które uniemożliwiły przejście. Pomimo teoretycznego zamalowania, znaki są ciągle widoczne w terenie. Częściowo udało mi sie przejść fragmentami szlaku i naniosłem go na Openstreetmap:
https://hiking.waymarkedtrails.org/#route?id=8133173
Jednak w pewnym momencie szlak się gubi i do jego odnalezienia przydała by mi się pomoc w postaci śladu GPX z czyjejś wycieczki. Szlak widnieje na starych mapach Compassu i Galileosa, ale na żadnej z tych map nie jest poprowadzony poprawnie, wiem bo weryfikowałem w terenie. ISOK i mapy z Geoportalu też nie są na tyle dokładne.
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam,
J

[szy]

Ale dlaczego chcesz nanosić zlikwidowany szlak na mapę?

Szy.

[Jiff]

Przede wszystkim to chciałbym najpierw się tym szlakiem przejść i ocenić czy jest w ogóle warto go nanosić na mapę, bo w miejscu jego przebiegu już mogą np. rosnąć uprawy leśne. Szlak jest jedynie wykreślony z ewidencji PTTK i nieodmalowywany, albo zamalowany w nieudolny sposób. Oznakowania jak najbardziej są w terenie, chociaż widać że wiele z tych oznaczeń jest starych i będą one powoli zanikać. Na przebiegu naniesionym przeze mnie na OSM da się spokojnie przejść, ścieżki nie są pozarastane, są w miarę widoczne w terenie i oznakowania są niezamalowane na całej ciągłości szlaku.

[szy]

Robisz irracjonalną rzecz.

Szlak jest jedynie wykreślony z ewidencji PTTK

Nie "jedynie", ale "aż" został zlikwidowany, wykreślony z ewidencji. Swoją samowolką...

[...] naniosłem go na Openstreetmap [...]

... działasz wbrew autorom szlaku, którzy zapewne mieli powód by go zlikwidować i nie przywracać, skoro tak się nie stało. Może ze względu na uprawę, może ze względu na kwestie ochrony przyrody, może bezpieczeństwo turysty, może kwestie spornych gruntów. Dopóki nie znasz powodów likwidacji szlaku, dopóki nie nawiążesz kontaktu z osobami odpowiedzialnymi za stan szlaków, nie masz prawa wykonywać jakichkolwiek działań mapowych, bo z dużym prawdopodobieństwem wprowadzasz nieświadomego turystę w błąd.

Jeśli chcesz zrobić coś pożytecznego, weź udział w takiej zabawie:

https://www.facebook.com/groups/osmpols ... 685192000/

Szy.

[Jiff]

samowolką

Oczywiście że konsultowałem się w tej sprawie ze społecznością OSM:
https://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=66585
Szlak jest opisany w nazwie jako zlikwidowany, ma tag abandoned oraz notkę, tak więc na praktycznie każdej mapie wyświetla się jakaś forma informacji że jest on zlikwidowany. Szlak przeszedłem osobiście na odcinkach widocznych na mapie i nie ma na nim fragmentów problematycznych, terenów prywatnych itp., jedynie lekko już zarastające ścieżki ale wtedy też mają odpowiednie tagi visibilty...

[szy]

A zdradzisz mi, co upoważnia społeczność OSM do podejmowania decyzji na temat istnienia lub nie szlaków PTTK? Od kiedy OSM (w Polsce, w Europie - gdziekolwiek) jest organem, który zarządza szlakami PTTK lub innymi?

Rolą OSM jest mapować, a rolą PTTK - zarządzać szlakiem. Skoro został zlikwidowany, to nie powinien być prezentowany. Czego w tym można nie rozumieć?

To jest Twój szlak w Locusie na OSM (fioletowy, przez środek ekranu):

Wskaż mi, w jaki sposób turysta ma dowiedzieć się, że szlak który widzi, jest "zlikwidowany"?

Powtórzę jeszcze raz: to co robisz, to nic innego, jak wprowadzanie turysty w błąd, wbrew *wyraźnemu* komunikowaniu przez PTTK, że szlak został *zlikwidowany*. Zwykły wandalizm mapowy.

Szy.

[roro]

Szlak przeszedłem osobiście na odcinkach widocznych na mapie i nie ma na nim fragmentów problematycznych, terenów prywatnych itp., jedynie lekko już zarastające ścieżki ale wtedy też mają odpowiednie tagi visibilty...

Nie ma nic nieodpowiedniego w tym, co robisz, szlak został zlikwidowany, ale ścieżki pozostały,
nazwij szlak ścieżką lub drogą Korbielów - Hala Kamińskiego, będą wszyscy zadowoleni .

O przyczynie likwidacji szlaku powinno poinformować PTTK w komunikacie o likwidacji.

Jeżeli chciałbyś odtworzyć zlikwidowany szklak na terenie Parku Narodowego,
na pewno byłoby to naganne.

[pelsta]

Mnie jako turystę nie interesuje czy szlak jest formalnie zlikwidowany czy nie. Ważne że pozostaje oznakowanie w terenie i bez błądzenia można szlakiem przejść.
Sam swego czasu też próbowałem przejść tym szlakiem ale już na początku przy Hali Kamińskiego znaki zniknęły i zrezygnowałem.
Jak najbardziej doceniam starania kol. Jiffa - stara się on jak najdokładniej odtworzyć przebieg szlaku i alternatywną trasę z Hali Kamińskiego do Korbielowa.

Na screenie z Locusa nie ma informacji o likwidacji szlaku. I co z tego - i tak nim pójdę.

W programie MapSource

i w moim poczciwym eTrexie

eTrex.png (24.32 KiB) Przejrzano 5086 razy

taka informacja jest.

Trasy wyznaczone prze Locusa czy inną nawigację też nie dają żadnych gwarancji, że da się nimi przejść, że nie przebiegają przez tereny prywatne itp a jednak z nich korzystamy!

Również popełniłem podobny czyn mapując na OSM zlikwidowany szlak z Porąbki-Kozubnik na górę Żar. Często nim chodzę i widzę, że nadal jest używany przez turystów.

[szy]

Szlak turystyczny jest pewną formą udogodnienia, pewną "usługą" turystyczną, wykonywaną przez lokalny samorząd, jakieś stowarzyszenie lub lokalne struktury PTTK. Turysta oczekuje, że szlak turystyczny będzie odpowiednio poprowadzony, będzie przebiegał po wygodnej nawierzchni, będzie znakowany w sposób, który umożliwi mu płynną wędrówkę. Itp.

Tymczasem mapa turystyczna jest pomocą, która ma pomóc w szybkim, łatwym znalezieniu tych udogodnień. Udogodnień istniejących, faktycznych, a nie archiwalnych czy zlikwidowanych.

Wysyłając turystę na szlak, na którym od kilkunastu lat nikt nie odmalował znaków, o który nikt nie dba chociażby usuwając jakieś zdarzające się wiatrołomy, gdzie może znajdować się teren bytowania cietrzewia (strzelam, przykład z Gór Izerskich), a może który kupił i ogrodził jakiś prywatny właścicieli, a dookoła niego biegają jakieś zdziczałe kundle, działacie wbrew dobremu interesowi turysty oraz wbrew woli tych, którzy ten szlak kiedyś zdjęli z mapy. I którzy najprawdopodobniej mają większe kompetencje do decydowania o kierowaniu ruchu turystycznego od Was.

Tym bardziej zaskakuje mnie Wasz tryb rozumowania, że nawet nie znacie powodu nieprzywrócenia szlaku po jego likwidacji. Działacie więc zupełnie samowolnie i bez zainteresowania stosunkiem PTTK do szlaku i do Waszej "pracy". To przecież nie jest Wasza "własność", Wasza kompetencja, by decydować o (nie)aktywności szlaku.

Również popełniłem podobny czyn mapując na OSM zlikwidowany szlak z Porąbki-Kozubnik na górę Żar. Często nim chodzę i widzę, że nadal jest używany przez turystów.

Czyli nie wyglądasz na specjalnie obiektywnego w temacie :)

Szy.

(edycje: usunięte powtórzenie i cietrzew pomylony z głuszczem :>)

[szy]

Rzuciłem okiem na popularną Mapę Turystyczną - szlaku nie ma, bo o ile wiem, MT sama weryfikuje szlaki, prowadzi własną bazę przebiegów i uznała, że zlikwidowany znaczy zlikwidowany.

https://mapa-turystyczna.pl/#49.59911/19.43344/14


Spojrzałem też na Mapy.cz, które zaimportowały (prawdopodobnie) Twoją pracę i widzę takie kwiatki jak ten:

Jak sobie wyobrażasz korzyść i zachowanie turysty w tym przypadku? Nie tylko dodałeś szlak o statusie "zlikwidowany", ale dodałeś nawet ślad niekompletny, urwany, częściowy.

Zresztą, może to miejsce to właśnie powód, dla którego szlak wygaszono? Może te gęsto rozłożone cieki powodowały, że szlak stawał się w wybranych okresach roku nie do przejścia? Nie trzeba specjalnej wyobraźni, by podejrzewać, że wiosną i jesienią w tym miejscu robi się nie tylko mało wygodnie, ale może i mało bezpiecznie dla mniej sprawnego turysty.


I jeszcze jeden obrazek, heatmapa Stravy:

Strzałką wskazałem miejsce wyżej. Jak widać, nie wygląda na używany, pojedyncze przejścia, podczas gdy GSB niżej "płonie". Z jakiegoś powodu tak się dzieje, być może - znowu - z tego, który wpłynął na decyzję PTTK o jego likwidacji.

Szy.

[Jiff]

Ech... Nie chciałem żeby temat zamienił się w dyskusję na temat mapowania na OSM. Proponuję przenieść ją na forum OSM, bo jak rozumiem część z Was też mapuje. Było by to bardziej odpowiednie do tego miejsce i dyskusja tam prowadzona może być w jakiś sposób produktywna.
Moja pierwotna prośba była o ślady GPX z czarnego szlaku, które ktoś może posiadać i jest chętny się nimi podzielić. Za ślad tamtego szlaku oraz wszystkie inne (a w tym rejonie jest wiele niezmapowanych szlaków gminnych) byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam,
J