Bieszczady, misie i GPS

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.
Awatar użytkownika
vit
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:17
Lokalizacja: kwa sity

Post autor: vit »

Magnoom pisze:A ta porada kończy się wskazówką dotyczącą rozpoznawania gatunków misiów po ich odchodach. Niezanotowano jeszcze niedźwiedzi ubrudzonych farbą.
nie wydaje mi się, że jak ubrudzimy misia farbą to zmieni strukture/kolor odchodów :D
tvn pisze:Rany, jakie odniosła, były powierzchowne, wymagały tylko zszycia. Były to głównie rany na szyi, udzie i klatce piersiowej. Żadne organy nie zostały uszkodzone
wszystko w normie - to by zwykły erotoman, nie miał misiowej od jesieni to i mało subtelny w zalotach był :mrgreen:
Pozdrawiam vit
60
Awatar użytkownika
jackut
Bywalec
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2007, 10:39
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jackut »

Tak a'propos Arabów i traktowania kobiet - kolega pokazywał zdjęcia z Maroka, zrobione w latach 70-tych.
Arab odprowadza żonę do szpitala:
Idzie kobieta z dzieckiem w zawiniątku na plecach. Ciągnie osła. Na ośle siedzi arab, palący fajkę... :P

pozdrawiam
GPS Map 60CSX, Edge 705, Forerunner 405 oraz inny złom
Awatar użytkownika
RAV
Bywalec
Posty: 183
Rejestracja: 17 maja 2007, 12:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: RAV »

vit pisze:nie wydaje mi się, że jak ubrudzimy misia farbą to zmieni strukture/kolor odchodów :D
Zależy czyich... ;-)
szatanjoh
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 16 gru 2007, 11:02
Lokalizacja: Norymberga/Zywiec
Kontakt:

Post autor: szatanjoh »

Zywieckie okolice romanki
mamy stale misie chodza do 300 m npm szukaja zarcia po prostu glod dac im trzeba spokoj po prostu ingorowac nie uciekac odejsc po cichu i spokojnie
sam tego nie cwiczylem sa to opinie drwali i miejscowego lesnika Ryska C mojego sasiada
wilki tez nam wyja i nie sobie rycza
pozdrowienia SJ
hrsystem
Początkujący
Posty: 42
Rejestracja: 22 lut 2008, 14:58
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: hrsystem »

No i niech ktoś powie, zę misie są złe... http://www.youtube.com/watch?v=JE-Nyt4Bmi8&eurl
Nuvi 250 + CNE 2008 NT + GPmapa 2007.3 + UMP pcPL
Awatar użytkownika
grabin
Nowy
Posty: 7
Rejestracja: 12 sty 2008, 12:59
Lokalizacja: Ostróda/Rhyl

Post autor: grabin »

Misie są napewno dobre... tylko że dla tych piesków :) Zauważcie, że człowiek do nich bezpośrednio nie zbliżył się ani razu :)
GPS Maniak pisze: Zobacz jednak, że kobitka była z mężem i jemu nic się nie stało.
Misiu też człowiek - wie co robi :wink:
Facet prawdopodobnie uciekł. Miał więcej szczęścia. :lol:
GPSMap 60Csx iPhone 3g Nuvi 250W
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: GPS Maniak »

Nie, nie. Nic sprośnego nie będzie.
Chciałem tylko zademonstrować moją ulubioną pozycję podczas obcowania z łonem .....natury :lol:

Obrazek

Przy okazji kilka fotek z nieco niższych, ale za to spokojniejszych (od nawału turystów) partii Bieszczad.

Podejście pod bród na trasie: Cerkiew Łopienka -> Studencka baza namiotowa ok. dwa tygodnie temu. Odcisk buta dorosłego mężczyzny na tle śladu łapy niedźwiadka :D

Obrazek

Droga nad Jeziorko Bobrowe i samo jeziorko (okolice Baligrodu).

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wieś Zabrodzie (okolice Soliny):

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
kwieto
Garniak
Posty: 2469
Rejestracja: 19 maja 2007, 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: kwieto »

GPS Maniak pisze:Obrazek
No naprawdę, mógłbyś zacząć obcinać paznokcie...
Awatar użytkownika
szy
Bywalec
Posty: 854
Rejestracja: 01 kwie 2009, 22:15
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: szy »

Fajne! :]

Moje Bieszczady rowerem nie były tak owocne pod tym względem :)

Obrazek

Szy.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2022, 19:28 przez szy, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce i w Europie
Obserwuj na Facebooku i na Instagramie
Awatar użytkownika
PouchX
Radny
Posty: 4372
Rejestracja: 16 mar 2007, 08:22
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: PouchX »

Ale ładnie :shock:
Awatar użytkownika
Spider
Radny
Posty: 1114
Rejestracja: 02 gru 2007, 20:12
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: Spider »

Ładnie, ładnie :) A ja muszę się przyznać że Bieszczady są jedynymi górami w Polsce w jakich jeszcze nie byłem. Po prostu wstyd :oops: No ale może niedługo się tam wybiorę :)
Garmin: GPSMap 66s
Android: Xiaomi Redmi 4X

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
beetle-m
Garniak
Posty: 6311
Rejestracja: 11 paź 2007, 07:17
Lokalizacja: Goczałkowice-Zdrój

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: beetle-m »

Ja już rozumiem dlaczego wzbraniałem się zawsze przed rysowaniem map.
Wydawało mi się to proste (fot.1) :wink: ale gdzieś w podświadomości czułem, że jest to niebezpieczne (fot.2) :lol:
Pozdrawiam, mariuszD
Już bez Garmina na pokładzie. Kiedyś: nüvi 3490LMT // 3790T // 765T // 760 // 250W
Teraz: Xiaomi 12 (z Google Maps i Android Auto)
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: GPS Maniak »

Spider pisze: A ja muszę się przyznać że Bieszczady są jedynymi górami w Polsce w jakich jeszcze nie byłem.
Spiesz się. Za 2-3 lata będzie tu tyle ludzi ile w Karkonoszach i cały urok Bieszczad pryśnie :oops:
Wszędzie place budów i wszędzie powstają pensjonaty i ośrodki. Na dodatek gminy - aby przyciągnąć turystów - znakują wszystko na potęgę i dziś wymyślenie trasy bez szlaku (nie tyle PTTK ile "gminnego") jest już prawie niemożliwe.

Dlatego też w okresie wakacyjnym preferuję wędrówki w niższych - mniej widokowych - partiach, gdzie "stonki" ciągle mało. A gdy zatęsknię za widokami z połonin to już raczej w październiku. Wówczas turystów znacznie mniej, a na dodatek Bieszczady zaczynają nabierać przecudownego, specyficznego czerwono-złotego koloru.

Jak wspomniałem, te niższe partie są mniej widokowe, ale pokochałem ten niepowtarzalny urok szutrowych stokówek. Przecinki na drogi są dość szerokie, więc od czasu do czasu otwiera się jakiś widoczek:

Obrazek

Problemem podczas tych wycieczek jest upał, praktycznie całkowity brak wiatru i niesamowita wilgotność powietrza. W sumie: sauna za darmo :D
Uzupełnieniem są końskie muchy, które polubiły spoconych wędrowców :lol:

Jest jeszcze coś. Samymi szutrówkami chodzić się raczej nie da. Czasami trzeba wejść na ścieżki czy nieutwardzone drogi leśne, a te wyglądają - nawet tydzień po opadach - tak:

Obrazek

a w konsekwencji spodnie i buty tak:

Obrazek


Ponieważ podczas tych wędrówek bywa, że pokonujemy brody na strumieniach, które do 48 po deszczu mają wygląd kawy z mlekiem warto do plecaka wrzucić jakieś klapki czy sandały bo wejście na bosaka do czegoś takiego:

Obrazek

nie jest ani przyjemne, ani bezpieczne.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Moja ulubiona pozycja na łonie ......

Post autor: GPS Maniak »

beetle-m pisze:... w podświadomości czułem, że jest to niebezpieczne (fot.2) :lol:
Widzisz jak się poświęcam :!:
Problemem po znalezieniu czegoś takiego jest zawsze ostry sprzeciw żony w stylu: "Ja już dalej nie idę - Wracamy :!: "
W tym przypadku dowcip wszakże polegał na tym, że ślady prowadziły w przeciwnym kierunku, zatem drogę odwrotu mieliśmy odciętą :wink:
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
piotrplp
Początkujący
Posty: 69
Rejestracja: 21 cze 2008, 21:26
Lokalizacja: małopolska

Bieszczady, GPS i misie

Post autor: piotrplp »

Witam !

Może częściej bywający odpowiedzą na moje pytanie.

Czerwony szlak z Brzegów Górnych do Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, wg Topo 100 PL na niewielkim odcinku przebiega przez las.
Czy tak jest w rzeczywistości ?

Mam zamiar początkiem października przechodzić tamtędy po zmroku i zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo natknięcia się na misia. Żadne, czy jednak ?

Pozdrawiam !

PL
ODPOWIEDZ