przez Bogna » Wt, 01 lut 2011 13:43
Podejrzewam, że ten GPS to nie Garmin - to po pierwsze. A po drugie, czytając niektóre komentarze, odnoszę wrażenie, że większość komentatorów tak samo jak owa pani, nie zna raczej ani podstawowych zasad zachowania własnego bezpieczeństwa w trudnym terenie, ani obsługiwania urządzenia, które ma zapewnić to bezpieczeństwo. Wiara wiarą, ale w życiu zawsze trzeba zakładać pewien margines bezpieczeństwa i przewidywać, że mogą zdarzyć się jakieś niespodzianki. Myślę, że tej pani zabrakło odrobiny wyobraźni...
Pozdrawiam Bogna.
Każda wyprawa, także w nieznane, byle z przyjaznym GPS-em, który wskaże drogę do osiągnięcia zamierzonego (a czasem nie) celu.
Był Foretrex 201, była Vista HCx i "póki co" już się skończyło. Jest eTrex 30 UMP, Navigator