Re: Lech GPS Maniak nie żyje
Napisane: Śr, 28 lut 2018 17:41
To jest aż niemożliwe. Odwiedziłem Lecha w domu w ostatnią środę. Po prośbie o pomoc przy wyznaczaniu i przesyłaniu tras do Fenixa 5X. A Lechu zna ten zegarek chyba jak nikt inny.
Plecak miał juz gotowy na wyjazd do Korbielowa w piątek. Nawet sam się przez chwile zastanawiałem czy nie dołączyć. Jak Tomek do mnie zadzwonił to jak grom z jasnego nieba. Niemożliwe.
A jednak.
Lechu, teraz wszystkie góry Twoje. Zwiedzisz je na wszystkie możliwe sposoby. I dalej będziesz dla wielu mentorem, przyjacielem i przewodnikiem. Lechu ... w pokoju, bez pośpiechu, masz teraz mnóstwo czasu przyjacielu. Bedzie mi Ciebie brakować.
To zdjęcie zrobiłem w 2006 roku na I-ym zlocie GPS Maniaków w Leśniczówce pod Poznaniem. Cały Lechu.
Aż nie mogę pisać ... smutek i łzy.
A to ze Zlotu w Bieszczadach w 2007. Lechu nie wierzył, że to ja na tej górze bo ze mnie turysta jak ... . Ale wlazłem, jak głupek bez żadnego piwa w plecaku ... i to "wejście" dedykuje pamięci Lecha, pozostanie w moje pamięci.
Jeśli ktoś w środę planuje wyjazd z Warszawy to proszę o kontakt, 502-555936. Wyjazd i powrót, jestem zmotoryzowany, razem będzie raźniej.
Pozdro
Plecak miał juz gotowy na wyjazd do Korbielowa w piątek. Nawet sam się przez chwile zastanawiałem czy nie dołączyć. Jak Tomek do mnie zadzwonił to jak grom z jasnego nieba. Niemożliwe.
A jednak.
Lechu, teraz wszystkie góry Twoje. Zwiedzisz je na wszystkie możliwe sposoby. I dalej będziesz dla wielu mentorem, przyjacielem i przewodnikiem. Lechu ... w pokoju, bez pośpiechu, masz teraz mnóstwo czasu przyjacielu. Bedzie mi Ciebie brakować.
To zdjęcie zrobiłem w 2006 roku na I-ym zlocie GPS Maniaków w Leśniczówce pod Poznaniem. Cały Lechu.
Aż nie mogę pisać ... smutek i łzy.
A to ze Zlotu w Bieszczadach w 2007. Lechu nie wierzył, że to ja na tej górze bo ze mnie turysta jak ... . Ale wlazłem, jak głupek bez żadnego piwa w plecaku ... i to "wejście" dedykuje pamięci Lecha, pozostanie w moje pamięci.
Jeśli ktoś w środę planuje wyjazd z Warszawy to proszę o kontakt, 502-555936. Wyjazd i powrót, jestem zmotoryzowany, razem będzie raźniej.
Pozdro