Czas spotkania powoli się zbliża ... Zapewne każdy już wygooglał to i owo, ale tak mnie naszło by skreślić kilka słów.
Generalnie jadąc na Słowację czy do Czech nie zawracam sobie gitary takimi drobiazgami, ale tu będę nieco dalej od granicy PL, więc:
* Mam załatwioną w NFZ europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego.
* W górach zawsze może się coś przytrafić, więc jestem umówiony z moją agentką w sprawie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego na dodatkowe koszty leczenia (koszt, coś ok. 10 zł/dobę/osobę)
* Walutę kupiłem, ale niewiele. Razem z Majką zabieramy 400 RON. Na parkingi, być może na wyciągi i ... na napiwki powinno wystarczyć. Za resztę można zapłacić (tak sądzę), jak w reklamie - kartą. Bierzemy jednak nieco waluty w postaci Euro, którą w razie czego wymienimy na Leje.
Winietkę na Słowację i Węgry odpuszczam. Mam nadzieję, że zaplanowana trasa autentycznie omija odcinki płatne.
Jeżeli chodzi o Rumunię też nie jestem przekonany, czy drogi którymi będziemy się poruszali są objęte opłatami. Jednak koszt 7-mio dniowej e-winietki jest na tyle nieduży (kilkanaście złotych), że nie ma o co kruszyć kopii.
Winietkę można zapewne kupić w pobliżu granicy, ale można też przed wyjazdem:
https://www.e-rovinieta.ro/pl/Alternatywnie - dopłacając prowizję dla polskiego dystrybutora w wys. ok. 10 zł tu:
https://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/e ... ,1,39.htmlPrzy okazji - pozdrowienia od Jerzego - spod Shimshal
Niestety pogoda go nie rozpieszcza
PS. Mapa mapą, ale dla posiadaczy zegarków jakąś bazę waypointów przygotuję.