Subiektywnie/obiektywnie - takie sobie marudzenie

Przeznaczeniem działu są porównania odbiorników Garmina z systemami innych producentów, dyskusje o tym jaką nawigację kupić (Garmin czy co innego) oraz ogólne rozważania o zaletach i brakach w ofercie Garmina.

Moderatorzy: Zachu, GPS Maniak, Azzie

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 9:36

[OT] Tak zupełnie poza tematem .....

Plezi napisał(a):Uzywam rowniez N95 z Mobilem i GPMapa 2008.1
Do nawigacji samochodowej jest w zupelnosci wystarczajacy.

Jasne. Tak samo jak fiat 126P do jeżdżenia. Jeździ? Jeździ! I oczywiście tego nie neguję. Wiem też, że można maluchem dojechać do Madrytu, ale mimo wszystko wolę to zrobić bryczką, która jest przestronniejsza, jedzie trochę szybciej, ma lepszą dynamikę i ma klimatyzację :D

Obawiam, się że zwolennicy komórek są typowym przykładem tego, co ja nazywam syndromem smaku i zapachu pomarańczy :D

Otóż sto lat temu trudno byłoby "statystycznemu" eskimosowi wytłumaczyć że można tęsknić za pomarńczą - zwłaszcza taką, która dojrzała na drzewie. Jeżeli jednak w takich czy innych okolicznościach eskimos miał okazję zjeść kilogram czy dwa takich pachnących, soczystych pomarańczy - zapewne do końca życia będzie uważał że to świetny owoc i jedząc lokalny przysmak jakim jest oko foki będzie jednak tęskinił za pomarńczą.

Z GPSami jest tak samo. Komórka w nawigacji - czy to samochodowej, czy turystycznej - oceniana przez pryzmat komfortu użytkowania, a zwłaszcza ergonomii eksploatacji - jest właśnie tym okiem foki, a kilkadziesiąt tras zrobionych z Nuvim + klikadzisiąt pieszych wycieczek zrobionych z 60CSX jest tym kilogramem pomarańczy, za którym można nie tęsknić gdy nie wie się co się traci :D
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez Similas » Pn, 01 wrz 2008 9:39

Plezi - przepraszam za generalizacje!
--
Pozdrawiam Ja, czyli Sebastian "Similas" Wach
Similas
Początkujący
 
Posty: 11
Dołączył(a): Wt, 05 sie 2008 12:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Przewaga TomToma nad Garminem (Garmin Mobile)

Postprzez kwieto » Pn, 01 wrz 2008 9:47

Setritus napisał(a):Jego pozycja aktualizowała sie co jakieś 1/4 sekundy, garmin natomiast pracuje jak stary dosowy komputer, pozycja na mapie aktualizuje sie co 1s


To dlatego, że KAŻDY odbiornik GPS aktualizuje swoją pozycję co sekundę - i jak na razie nie widziałem w użytku "cywilnym" takiego, który by robił to częściej.
TomTom natomiast po prostu estymuje pozycję (ma taki "szprytny" system przewidywania pozycji) częściej niż to co otrzymujesz z odbiornika GPS, wykorzystując do tego historię tego jak jechałeś do tej pory. Co sekundę następuje natomiast sprawdzenie i ewentualna korekta pozycji na podstawie informacji z GPS.

Dlatego czasem, przy utracie sygnału (ekran szarzeje, ale przez kilka-kilkanaście sekund nadal pokazuje Twoją pozycję i przesuwa kursor po ekranie) widać że się przesuwasz do przodu a potem - gdy złapie sygnał - np. skokowo cofa się do prawidłowej pozycji. W normalnym trybie pracy jest to dla użytkownika niezauważalne (czyli algorytm działa całkiem sprawnie).

BTW, do nawigacji drogowej zdecydowanie polecam TomToma a nie Garmina. Z moich doświadczeń - lepsza kalkulacja tras (nawet w mieście, gdzie sieć dróg jest podobna na różnych mapach, więc odpada ten argument odnośnie różnic), czytelniejsze informacje, Większa możliwość dopasowania wyglądu grafiki, przynajmniej jeśli idzie o informacje drogowe (kategorie dróg, ich wyświetlanie na mapie itp.)
Ostatnio edytowano Pn, 01 wrz 2008 9:58 przez kwieto, łącznie edytowano 1 raz
kwieto
Garniak
 
Posty: 2513
Dołączył(a): So, 19 maja 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kwieto » Pn, 01 wrz 2008 9:56

GPS Maniak napisał(a):Obawiam, się że zwolennicy komórek są typowym przykładem tego, co ja nazywam syndromem smaku i zapachu pomarańczy


GPS Maniaku, pamiętasz nasze dyskusje na temat Palmtop vs. Garmin?
Mam Garmina, a mimo to zdania nie zmieniłem - w iluś sytuacjach po prostu nie potrzebujesz super wyfafinowanego (o ile takim można określić Garmina), topowego sprzętu - wystarczy Ci coś bardziej podstawowego, za to zyskujesz komfort posługiwania się mniejszą ilością szpeju.

Ja np. używam nawigacji w palmtopie, bo tak czy siak posiadam i używam palmtopa. Kupowanie kolejnego urządzenia (zapewne tysiąc razy lepszego) tylko do nawigacji z mojego punktu widzenia nie ma po prostu sensu...
Nie każdy musi mieć "najzajefajniejszy sprzęt na świecie", ważne by ten sprzęt spełniał oczekiwania użytkownika.

Piszę o tym, bo znam ten temat z drugiej strony w przypadku aparatów fotograficznych. Ja sobie mogę używać wyrafinowanych aparatów fotograficznych czy obiektywów i zachwycać się jakością mechanicznych obiektywów Zeiss'a. Ale musiałbym upaść na głowę, by polecić taki sprzęt (którego koszt idzie w dziesiątki tysięcy złotych) komuś, kto np. chciałby fotografować "u cioci na imieninach".

Dokładnie to samo dotyczy sprzętu GPS.
kwieto
Garniak
 
Posty: 2513
Dołączył(a): So, 19 maja 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przewaga TomToma nad Garminem (Garmin Mobile)

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 10:04

kwieto napisał(a):BTW, do nawigacji drogowej zdecydowanie polecam TomToma a nie Garmina.

Trzymając się Twoich teorii o wyższości rastra nad wektorem (w turystyce - bo bardziej szczegółowy jest raster) dziwnie zmieniasz zdanie :D Przecież mapy do TomToma, póki co - pod względem wartości nawigacyjnej - bardzo mocno odstają od GPMapy :wink:

Ponadto - jak już wielkrotnie pisałem, proszę bez uogólnień :D

TomTom i Garmin, to dziesiątki rozwiązań, dziesiątki modeli i oczywiście tak jak bez trudu można znaleźć model/roziwązanie "XX" TomToma, który bije na głowę model "YY" Garmina, tak samo bez trudu można odnaleźć model "ZZ" Garmina, który bez trudu bije na głowę model "WW" TomToma.

A ponieważ temat dotyczy komórek, dodam, że chociaż osobiście nie lubię Garmina Mobile XT i na swojej komórce mam NavNGo (iGO8) z mapą TeleAtlasu 2008.4 to jednak możliwości konfiguracyjne GMXT w zakresie kalkulacji tras oraz nadal bardzo, ale to bardzo wyraźna przewaga GPMapy nad mapami TeleAtlasu nie pozwalają mi się zgodzić z Twoją opnią, że jakość kalkulacji tras powinna być powodem wyboru TomToma. Tzn. rozumiem, że można postawić na TomToma tak jak ja postawiłem na iGO, ale na pewno nie z powodu jakości kalkulacji tras, którą w GarminMobileXT można naprawdę skonfigurować po swojemu.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Re: Przewaga TomToma nad Garminem (Garmin Mobile)

Postprzez kwieto » Pn, 01 wrz 2008 10:17

W nawigacji drogowej nie potrzebuję tylu informacji co w turystycznej.
BTW, ostatnio jeździłem na rowerze na Twoich mapach Borów Tucholskich. Mam generalnie wrażenie, że Ty poruszasz się po terenie w podobny sposób, jak ja w przypadku jazdy samochodem. Dlatego Ty nie potrzebujesz super dokładnych map turystycznych, a ja nie potrzebuję super szczegółowych map drogowych :")

(nawiasem mówiąc, Bory Tucholskie jak na moje potrzeby były zbyt mało szczegółowe)

GPS Maniak napisał(a):TomTom i Garmin, to dziesiątki rozwiązań, dziesiątki modeli i oczywiście tak jak bez trudu można znaleźć model/roziwązanie "XX" TomToma, który bije na głowę model "YY" Garmina, tak samo bez trudu można odnaleźć model "ZZ" Garmina, który bez trudu bije na głowę model "WW" TomToma.


Dlatego napisałem o czytelności informacji (IMO w TomTomie lepsza) oraz algorytmach wyznaczania trasy (IMO w TomTomie lepsze)

Te cechy będą wspólne dla wszystkich modeli i rozwiązań, bo stanowią "rdzeń oprogramowania". Najwyższy model TT stosuje dokładnie te same algorytmy wyznaczania tras, jak model najniższy, nie sądzę by w przypadku Garmina było inaczej?

Być może Mobile XT daje większą możliwość konfigurowania sposobu kalkulacji tras, jednak Garmin ma taką dziwną politykę, że wszystko to chowa sobie głęboko gdzieś.... w preferencjach, co sprawia, że używalność tego jest dosyć marna.
TomTom a np. można ustawić tak, by ZAWSZE pytał, wg jakiego algorytmu wyznaczyć trasę, również rekalkulacja wg innych parametrów nie wymaga grzebania w preferencjach i zmiany konfiguracji...

I dlatego TomTom w mojej opinii wygrywa - po prostu jest skuteczniejszy w obsłudze. Nawet jeśli teoretycznie ma mniej opcji konfiguracyjnych.

BTW - iGO AFAIK ma dość stare mapy, nowe mapy TeleAtlasu mają 99% pokrycia Polski. Ale nie widziałem ich, więc nie będę dawał głowy za ich lepszość. Mnie pokrycie TT prawie że wystarczało jeszcze w czasach gdy było to 20-parę % naszego kraju - tak jak Tobie wystarcza oznaczenie jedynie głównych szlaków/dróg na mapach turystycznych.
kwieto
Garniak
 
Posty: 2513
Dołączył(a): So, 19 maja 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Plezi » Pn, 01 wrz 2008 10:29

===> GPS Maniak

Mialem okazje podrozowac z roznymi systemami nawigacji i uwazam ze N95 spelnai moje potrzeby poprowadzenia do punktu. Nie wypowiadam sie w kwestiach turystycznych bo do teo po prostu sie nie nadaje. Obsluga N95 z nawigacja nie nastrecza mi problemu.

Mysle ze najwazniejsze jest odpowiedziec sobie do czego to ma sluzyc. Ja potrzebuje dojechac z puntu do punktu i tu sprawdza sie swietnie. Szczegolnie w pracy jadac na spotkanie nie potrzebuje juz przyslowiowych "szelek" ;)

Jesli bede turystycznie w wolnym czasie potrzebowal wspomagania GPS to na pewno nie bede polegal na N95

Pozdr
Plezi
Bywalec
 
Posty: 213
Dołączył(a): Śr, 16 lip 2008 15:20
Lokalizacja: Kutno/Warszawa

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 10:44

kwieto napisał(a):GPS Maniaku, pamiętasz nasze dyskusje na temat Palmtop vs. Garmin?
Mam Garmina, a mimo to zdania nie zmieniłem ...

Skoro uważasz, ża palm jest w turystyce lepszy to po prostu sprzedaj Colorado. Wówczas uwierzę, że nie zmieniłeś zdania :D
kwieto napisał(a):Ja np. używam nawigacji w palmtopie, bo tak czy siak posiadam i używam palmtopa. Kupowanie kolejnego urządzenia (zapewne tysiąc razy lepszego) tylko do nawigacji z mojego punktu widzenia nie ma po prostu sensu...

No, ale jak to się ma do mojej wypowiedzi? Przecież nic nie pisałem na ten temat. Gdy ktoś twierdzi - mam N95 i szkoda mi kasy na ergonomiczny sprzęt z 3,5 czy 5 calowym wyświetlaczem, to uważam taką wypowiedź za logiczną. Nie zmienia to jednak faktu, że różnice w ergonomii obsługi i komforcie użytkowania komórki, a odbiornika dedykowanego i to nieważne czy TomToma, czy Garmina - zwłaszcza podczas jazdy są znaczne. A co za tym idzie eksloatacja takiego mniej ergonomicznego sprzętu ma jednak wpływ na bezpieczeństwie jazdy i wypada - dla potomnych - zasygnalizować problem.
kwieto napisał(a):Nie każdy musi mieć "najzajefajniejszy sprzęt na świecie", ważne by ten sprzęt spełniał oczekiwania użytkownika.

OK. Ale tu właśnie wychodzi ten syndrom pomarańczy, którego chyba nie do końca zrozumiałeś :cry:

W roku 1972 kiedy zaczynałem swoje wędrówki po górach i kiedy nikomu się nawet nie śniły komórki czy satelity GPS i gdy udało mi się w końcu kupić w miarę aktualną mapę turystyczną + niezły kompas też uważałem, że taki zestaw zaspokaja moje potrzeby w 100%. Zwróć uwagę, że nadal wielu ludziom taki zestaw wystarcza. Czy w związku z tym, na każdego kto zabiera w góry komórkę (bezpieczeństwo) i GPS (bezpieczeństwo+komfort) mamy patrzeć jak na snoba? I mamy lansować pozostawianie komórek i GPSów (mniejszy ciężar plecaka!) w domu, bo przecież większości ludziom na szlaku kompas z mapą papierową zaspokoi 100% potrzeb?

Otóż nie. I tak jak uważam, że należy zachęcać ludzi aby w góry obok mapy papierowej zabierali ze sobą naładowaną :!: komórkę z numerem GOPR :!: i - w miarę możliwości - GPS tak samo należy podkreślać to, że GPS GPS-owi nie równy. To, czy kogoś stać na takie czy inne rozwiązanie to odrębne zagadnienie. Każdy sam podejmie decyzję co kupić - w miarę posiadanych możliwości finansowych, ale mówienie że komórka z GPSem sprawuje się w samochodzie czy w górach tak samo dobrze jak urządzenie dedykowane byłoby jednak nadużyciem.

Napisałem: GPS GPSowi nie równy. Ale to samo dotyczy komórek. W góry - zwłaszcza w zimie - ideałem jest 6310i, czy inne tego typu mało energożerne komórki. I tu znów - uważam że lansowanie wielofunkcyjnego kombajnu jakim jest N95 czy mój P527 jest diablo nieodpowiedzialne. Jeżeli taki sprzęt nawali, bądź padnie w nim bateria zostajesz zarówno bez komóki jak też bez nawigatora.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 10:54

Plezi napisał(a):Szczegolnie w pracy jadac na spotkanie nie potrzebuje juz przyslowiowych "szelek" ;)

Praca. To rozumiem. Właśnie z tego samego powodu kupiłem komórkę z GPSem :D

NUVI służy mi do przejazdów i chociaż często zostawiałem go w schowku samochodu, to zgodnie z prawem Murphiego ile razy potrzebowałem GPS w Poznaniu (telefon od klienta typu: podjedź na ulicę Jeleniogórską 20) tyle razy nie miałem go ze sobą :oops: Komórka rozwiązuje problem - przynajmniej jako "podręczny GPS" do jazd lokalnych.

Jednak ze względu na ergonomię - w jazdach, o których wiem wychodząc z domu, na pewno nie będę używał komórki.
Ostatnio edytowano Pn, 01 wrz 2008 11:03 przez GPS Maniak, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez Plezi » Pn, 01 wrz 2008 11:00

Nokia Maps na ow "goracym N95" uzywa map TeleAtlas. Co moge powiedziec? - dramat

Opinia wazna do marzec 2008 kiedy to przelaczylem sie na GPMapa
Plezi
Bywalec
 
Posty: 213
Dołączył(a): Śr, 16 lip 2008 15:20
Lokalizacja: Kutno/Warszawa

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 11:04

Plezi napisał(a):Nokia Maps na ow "goracym N95" uzywa map TeleAtlas. Co moge powiedziec? - dramat

Kwieto jeździ głównie po Warszawie, zatem czy to TeleAtlas, czy GPMPapa nie robi to większej różnicy różnicy.
Problem TeleAtlasu w mniejszych miejscowościach są bardzo słabe restrykcje (kierunkowość ulic) GPMapa też ma milion babaoli, ale jednak znacznie mniej, no i należy jeszcze zasygnalizować dosć duży poślizg w dodawaniu do map TeleAtlasu nowych obwodnic etc. Tu oczywiście mistrzem świata jest UMP, ale GPMapa też nieźle daje z tym sobie radę.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez Plezi » Pn, 01 wrz 2008 11:18

===> GPS Maniak

jako urodzony Warszawiak tez troche jezdzilem po ow stolecznym przybytku.

Nie wiem jak teraz ale jescze na poczatku roku nie bylo trasy laczacej most siekierkowski z ostrobramska ...

Brak nowiutkiej obwodnicy Garwolina bodajze S2. Nota bene otwieranej przez PIS w przeddzien wyborow kiedy byla gotowa od paru miesiecy :)

Pomimo zgloszen na stronie przez wiele misiecy nic sie z tym nie dzialo.

Co do innych miejscowosci to jeszce gorzej. Np Olsztynek brak nazw ulic ...

Ja mam dosc przygody z tym tworem :)
Plezi
Bywalec
 
Posty: 213
Dołączył(a): Śr, 16 lip 2008 15:20
Lokalizacja: Kutno/Warszawa

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 11:21

Plezi napisał(a): na poczatku roku ........ Np Olsztynek brak nazw ulic ...

Już są. Przynajmniej w NavNGo (mapa 2008.4)
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez kwieto » Pn, 01 wrz 2008 11:43

GPS Maniak napisał(a):Skoro uważasz, ża palm jest w turystyce lepszy to po prostu sprzedaj Colorado. Wówczas uwierzę, że nie zmieniłeś zdania :D


GPS Maniaku - tak jak wtedy, tak i teraz nie słuchasz.
Świat nie jest czarno-biały i zwykle nie można jednoznacznie powiedzieć, że rozwiązanie X jest lepsze (w każdej sytuacji i każdym kontekście) od rozwiązania Y.
Ostatnio kupowałem benzynową kuchenkę turystyczną (do tej pory używałem gazowych) i stanąłem przed wyborem - albo taka, która będzie spalać praktycznie każde paliwo w każdych warunkach, ale będzie miała regulację płomienia niewiele lepszą od "on/off", albo taką, która ma bardzo dobrą regulację płomienia, ale za to jeśli zatankuję z baku czołgu i spróbuję ją odpalić przy -40 st. C, to sobie pewnie nie poradzi.
Jesteś w stanie jednoznacznie określić, która jest lepsza? Bo ja nie...

Podobnie z GPS'em - Colorado świetnie się spisuje np. na kierownicy roweru czy przy poszukiwaniu Geocache'y. Natomiast kiedy potrzebuję dokładnych map danego terenu, zwykle to palmtop z rastrówką jest skuteczniejszy.
Np. mapę Kampinosu dziergam już trzeci tydzień, ponad tydzień zajęło mi naniesienie zadowalającej mnie siatki dróg z zadowalającymi mnie informacjami. A wrzucenie tego samego do palmtopa zajmuje 5 minut...

Oczywiście w sytuacji gdy mamy świetne mapy wektorowe (najlepiej za darmo, lub w cenie podobnej za jaką można zdobyć "rastrówki") odpowiedź byłaby prostsza, problem w tym, że w praktyce jest to bardzo rzadka sytuacja. A przydatność urządzenia ocenia się po tym jak wygląda ona w praktyce, a nie w teorii.

GPS Maniak napisał(a):No, ale jak to się ma do mojej wypowiedzi? Przecież nic nie pisałem na ten temat. Gdy ktoś twierdzi - mam N95 i szkoda mi kasy na ergonomiczny sprzęt z 3,5 czy 5 calowym wyświetlaczem, to uważam taką wypowiedź za logiczną.


No ale dla tej osoby być może N95 jest ergonomiczniejsza niż ten "sprzęt z 5 calowym wyświetlaczem"!
Czasy komunizmu (wszyscy mają jednakowe potrzeby) już dawno minęły, pora się z tym pogodzić :")

GPS Maniak napisał(a):OK. Ale tu właśnie wychodzi ten syndrom pomarańczy, którego chyba nie do końca zrozumiałeś :cry:


Nie sądzę.
Po prostu wyobrażam sobie sytuację, gdy ktoś mówi - no fajne te pomarańcze, może i smaczne, ale ja jednak wolę focze oko.
Np. moja dziewczyna pierwsze co robi w aparacie fotograficznym, to wyłącza AutoFocus. Po prostu lepiej jej się pracuje przy ręcznym ustawianiu ostrości i z jej punktu widzenia jest to rozwiązanie ergonomiczniejsze.
Należy jej tego zabronić, bo ktoś wyprodukował takie fajne aparaty z AF?

GPS Maniak napisał(a):Zwróć uwagę, że nadal wielu ludziom taki zestaw wystarcza. Czy w związku z tym, na każdego kto zabiera w góry komórkę (bezpieczeństwo) i GPS (bezpieczeństwo+komfort) mamy patrzeć jak na snoba?


A czy na każdego, kto używa komórki zamiast dedykowanej nawigacji należy patrzeć jak na takiego co to "nie wie co dobre", "nie zna się" i wmawiać mu, że jest to "fiat 126p"? Być może z punktu widzenia jego potrzeb to właśnie komórka jest "klimatyzowanym krążownikiem szos".

Jak napisałem wyżej - czasy gdy wszyscy mieli identyczne potrzeby odeszły już na szczęście w przeszłość :")

GPS Maniak napisał(a):To, czy kogoś stać na takie czy inne rozwiązanie to odrębne zagadnienie.


To naprawdę nie jest tylko i wyłącznie kwestia ceny.

GPS Maniak napisał(a):mówienie że komórka z GPSem sprawuje się w samochodzie czy w górach tak samo dobrze jak urządzenie dedykowane byłoby jednak nadużyciem.


Znowu przyjmujesz czarno-biały sposób widzenia.
Może z Twojej perspektywy jest tak jak wyżej, ale Twoja perspektywa nie jest "jedyną słuszną" :")
Tak jak napisałem na przykładzie fotografii - dla mnie nadużyciem jest rozciągać moje pereferencje (mechaniczna lustrzanka, manualne ustawianie ostrości, manualny dobór parametrów ekspozycji) na wszystkich dookoła. A wierz mi, mógłbym znaleźć cały szereg żelaznych argumentów na to, że moje rozwiązanie jest najlepsze/najbardziej profesjonalne.

GPS Maniak napisał(a):Napisałem: GPS GPSowi nie równy. Ale to samo dotyczy komórek. W góry - zwłaszcza w zimie - ideałem jest 6310i, czy inne tego typu mało energożerne komórki. I tu znów - uważam że lansowanie wielofunkcyjnego kombajnu jakim jest N95 czy mój P527 jest diablo nieodpowiedzialne. Jeżeli taki sprzęt nawali, bądź padnie w nim bateria zostajesz zarówno bez komóki jak też bez nawigatora.


No dobra, ale wyszliśmy nie od gór, tylko od nawigacji drogowej, i nawet nie od samochodu, co od autobusu. Do takich zastosowań mam kupować nawigację dedykowaną? Tylko dlatego że teoretycznie ma lepsze parametry na specyfikacji technicznej?
kwieto
Garniak
 
Posty: 2513
Dołączył(a): So, 19 maja 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GPS Maniak » Pn, 01 wrz 2008 12:24

kwieto napisał(a):GPS Maniaku - tak jak wtedy, tak i teraz nie słuchasz.
Świat nie jest czarno-biały i zwykle nie można jednoznacznie powiedzieć, że rozwiązanie X jest lepsze (w każdej sytuacji i każdym kontekście) od rozwiązania Y.

Nigdy nie mówię. To raczej Ty szukasz podtekstu w moich wypowiedziach, albo starasz się znaleźć tę jedną sytuację na tysiąc, która będąc wyjątkiem potwierdza regułę :D

Nigdy nie mówiłem, że z komórką nie można jeździć. Niemniej jednak w sytuacji gdy - zwłaszcza na bardziej skomplikowanych skrzyżowaniach i zjazdach - kontrola wzrokowa sytuacji na drodze jest potrzebna, a będzie potrzebna coraz bardziej w kontekście wprowadzanego przez wszystkich producentów asystenta pasa ruchu, mówienie że komórka zapewnia gorszy komfort eksploatacji podczas jazdy niż np. Nuvi czy TomTom GO, albo chociaż 3,5 calowy PDA jest prawdą tak oczywistą, że pośrodku brakuje już miejsca na szarość. :D

Inna strona medalu - spróbuj wybrać adres w Twoim palmie i Twoim Colorado. W palmie lepiej - nieprawdaż? Po prostu 3,5 calowy dotykowy ekran daje lepszy komfort. Obiektywnie, bez żadnej szarości po środku.

Pomimo, że w przeciwieństwie do Colorado mam w mojej komórce ekran dotykowy, a na dodatek ze świetnym interfejsem wybierania w iGO, to jednak w Nuvim - znów ze wględu na wielkość ekranu - mogę to zrobić znacznie sprawniej. To prostu prawda obiektywna.

Tu nie ma drugiego dna. Dedykowany sprzęt ze śnieżno białym co najmniej 3,5 calowym wyświetlaczem jest obiektywnie lepszy, a co najwyżej specyficzne warunki użytkowania (np. mobilność, o której wspomniał Plezi) mogą powodować, że ktoś wybierze inne rozwiązanie, bo akurat dla niego obiektywne minusy sprzętu zostaną zrekompensowane przez tę jedną jedyną cechę na której akurat mu zależy.

EDIT: Postaw ode mnie piwo swojej dziewczynie. Podobnie jak ona - kiedy biorę do ręki aparat po mojej żonie, pierwsze co robię to wyłączam AF :D
Tyle, że to nie ma nic wspólnego z ergonomią. To tylko - wraz z odpowiednim operowaniem przysłoną - celowe i świadome konstruowanie głębi ostrości.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Następna strona

Powrót do Garmin a konkurencja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron