Garniak

... ale że "prawie" robi wielką różnicę, więc tu.
Miejsce akcji - Rondo Żaba w stolycy.
Czas akcji - od dawna do dziś.
Wstępnie zapytowuję Doborowe Towarzystwo (to z opisu działu HP) : Co Wy na to? :

W okolicy różowych punktów bywa pisk hamulców i/lub klakson oraz tudzież wściekłe spojrzenia jadących od strony ... 11 Listopada oczywiście.

Długie zimowe wieczory ... Dawno nie było tematu do "dyskusji", więc fajnie że dbasz o to, byśmy się nie nudzili

Na moje, ci z 11 listopada mogą iść na drzewo. Nie mają pierwszeństwa. Oczywiście pod warunkiem, że sygnalizacja wyłączona.

Przy włączonej sygnalizacji, wiadomo ... Inna sprawa, że zgodnie z najnowszymi trendami na tak dużych rondach powinny być światła na każdym etapie. Wówczas - przy włączonej sygnalizacji problemu nie będzie.

GPS Maniak pisze:... ci z 11 listopada mogą iść na drzewo. Nie mają pierwszeństwa ...

No ale przecież ony jadom swoim pasem !!!

A w nocy
- sygnalizacja często bywa ograniczona do żółtych migających,
- nikt się na 3-pasach nie certoli 50 - 60.
Zgłosiłem temat oficjalnie "na Żytnią" (tubylcy wiedzą co tam zacz), przyjdzie odpowiedź, to wkleję.
A w biurach projektowych nikogo niżej mgr inż. nie uświadczysz.
W starych dobrych czasach projekty oznakowań były opiniowane przez MO.

Na drugiej fotce widać sygnalizator. Jeżeli pali się zielone tzn. ci z 11 listopada mają czerwone, więc cała naprzód. Nie miałem przyjemności tam jechać, ale za pierwszym razem pewnie bym zbaraniał

Przy wyłączonej sygnalizacji będzie tak jak napisał Lechu. Ci na "rondzie" mają pierwszeństwo. Widzę, że nie tylko Opole lubuje się w oryginalnym oznakowaniu poziomym, takim jak np. na tym rondzie: https://www.google.pl/maps/@50.6734246, ... 312!8i6656

Przez te dodatkowe pasy był już tam niejeden dzwon...

Castel 899 pisze:No ale przecież ony jadom swoim pasem !!!

W przeciwieństwie do innych zasad, kwestii pierszeństwa to raczej nie zmienia, a znak podporządkowania na pierwszej fotce przecież widać.

Wątpliwości Castel 899 co do bezpieczeństwa przejazdu na tym skrzyżowaniu po części
mają uzasadnienie, geometria skrzyżowania o ruchy okrężnym odbiega od typowego tzw. ronda.
Znak "ustąp pierwszeństwo" dla czytelności jest powtórzony znakiem pionowym
umiejscowionym po lewej stronie jezdni jednak dla poprawy bezpieczeństwa można
umieścić dodatkowo poziome znaki " ustąp pierwszeństwo ' na poszczególnych pasach ruchu.

Poruszanie się po takim rondzie, a dokładniej zjazd z ronda z innego pasa niż skrajny prawy, zawsze jest obarczone ryzykiem, bo - szczególnie w deszczową pogodę po zmroku - ci z prawego pasa, nie znający organizacji ruchu (np. przyjezdni) i nie widząc namalowanych linii mogą próbować - wbrew oznakowaniu poziomemu - skręcać w lewo, zgodnie z zasadami ogólnymi jakie panują na skrzyżowaniach z ruchem okrężnym. Sprawa pierwszeństwa to jednak jakby inna inszość.

Nawiasem mówiąc tego typu rozwiązania jakie zilustrował Castel nie są wcale warszawskim wynalazkiem. W Poznaniu część dużych skrzyżowań z ruchem okrężnym ma takie oznakowania z pasami ruchu "na wprost". Przykład:

Ale bywa też odwrotnie, a więc "burdel" jest

O pechowej inwestycji pisaliśmy w listopadzie 2011 r. Niedaleko skrzyżowania ul. Szyszkowej z al. Krakowską kierowcy dziwili się nietypowemu przebiegowi jednej z jezdni: "Układa się w dwa pasy ruchu tworzące półkole, asfalt jednak urywa się i nie dociera do nitki południowej. Ta część Szyszkowej prowadzi zaś do al. Krakowskiej prosto, tak jak przed rozpoczęciem budowy ronda" - pisała wtedy "Stołeczna".

Zarząd Dróg Miejskich przekonywał, że to prywatna inwestycja, która została przerwana. Swoją połówkę ronda wybudowała firma Castorama. Druga jednak nie powstała. Nieoficjalnie można było usłyszeć, że inwestor nie dogadał się wtedy z właścicielem centrum handlowego Krakowska po drugiej stronie ul. Szyszkowej. Castorama przygotowała projekt "skrzyżowania z niepełnym rondem". Miejski inżynier ruchu Janusz Galas zwlekał z zatwierdzeniem tego nietypowego rozwiązania. Brakowało mu opinii policji. Miał dopiero sprawdzać, czy "niepełne rondo" jest zgodne z przepisami i bezpieczne dla ruchu drogowego.

Prowizorka na ul. Szyszkowej trwała przez cztery lata. Od rana w czwartek przejazd jest zamknięty i trwa budowa drugiej połówki ronda.

Zapożyczone z wątku na SSC [Polska] 100 lat planowania w Polsce. Cała esencja zarządzania ruchem w Warszewie przez Pana Galasa.

Zachu pisze:... Cała esencja zarządzania ruchem w Warszawie przez Pana Galasa.

Nie twierdzę, ze to w wyniku mojej interwencji, ale ... dołożyli nowe krechy - linie zatrzymania dla ... zgadnijcie

... jadących po obwiedni ronda.
Wiem, że mają znaczenie dla złapanych na rondzie przez czerwone światła, ale jaki mają wpływ na podświadomość jadących "swoim pasem" od strony 11 Listopada ?!
Poczekam na pierwszy dzwon przy wyłączonej lub żółtej sygnalizacji.

Wymalowali linię poprzeczną ciągłą (P-12), a nie zmienili oznakowania na wjeździe na "rondo"?

No to już są jaja na poziomie tego [o czym nie powinienem pisać zgodnie z zasadami panującymi na Garniaku, które sam wprowadziłem]

Inna rzecz, że tak naprawdę chyba niewiele się zmieniło. P-12 bez znaku pionowego STOP - moim zdaniem - niczego nie oznacza. Można jechać bez zatrzymanki

Castel 899 w tym mieście panuje Galas i "święta przepustowość".
GPS Maniak po co znowu ta polityka?
Można by książkę napisać. Zielone strzałki "ktoś coś źle usłyszał" i wszystkie ściągali albo workami zakrywali by następnie wróciły wraz z nową instalacją.
100 lat planowania ...

GPS Maniak pisze:Wymalowali linię poprzeczną ciągłą (P-12), ...?

To jednak jest P-14 ino fotka słaba bo komórką (przez kierującego - karalne). A jakby kompaktem, to karalne (?) - przecież jedną ręką kierownicę trzymałem.

Kilkanaście lat temu, po zmianie definicji zatrzymania (art.2 pkt 29 KD) jeden z miśków wymyślił taką zagadkę: Dlaczego nie należy karać kierowcy, który zatrzymał się w korku na odcinku obowiązywania zakazu zatrzymywania ?

Jeżeli P-14, to sytuacja jest prawie identyczna jak na fotkach zaprezentowanych przeze mnie. Prawie, bo u nas są sygnalizatory - że tak powiem - wewnętrzne, na samym skrzyżowaniu, a nie tylko na wjeździe na skrzyżowanie. W takiej sytuacji linia P-14 wskazująca miejsce zatrzymania na czerwonym świetle ma sens - jest zastosowana zgodnie z zasadami. U Was póki co wymalowanie P-14 niczego to nie zmienia, ale należy założyć, że lada moment na skrzyżowaniu pojawią się sygnalizatory.

Castel 899 pisze:... Zgłosiłem temat oficjalnie "na Żytnią"...

- Znacie ?
- Znamy
- No to posłuchajcie. .

To tylko "niewiążąca opinia"

Nie zmienia to faktu, że w sytuacji gdy sygnalizacja jest wyłączona, P-14 należy traktować "jak powietrze". Pierwszeństwo mają ci "na rondzie".

Garniak

Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...

Re: Prawie pasuje do działu "Na drodze" ...